... podobno Macron miał żądać jego dymisji. Chodzi o skuteczność ministra  Szyszki w negocjowaniu ostatecznej koncepcji zmniejszania emisji CO2 na COP21 w 2015 r. w Paryżu. Czyli o uwzględnienie także polskiego interesu gospodarczego w tych ustaleniach, który to interes był sprzeczny z interesami krajów "starej" piętnastki UE. Pamiętam wtedy konferencję prasową PBS, która została zwołana właśnie z okazji podpisania porozumienia paryskiego. Dziennikarze deMOkratyczni nie interesowali się wtedy w ogóle tematem konferencji, tylko nieustannie pytali o Trybunał Konstytucyjny :-)))

W skrócie (na COP21) chodziło o to, że Polska - stojąca na węglu - nie może zgodzić się tylko na dekarbonizację (czyli ograniczenie wydobycia i przetwarzania węgla) ale także będzie dążyła do  osiągnięcia globalnej równowagi między emisjami gazów cieplarnianych, a ich pochłanianiem, m.in. przez lasy, czyli neutralność klimatyczną.  

No a dekarbonizację, jako główne panaceum na cofnięcie ocieplenia, forsują kraje "starej" piętnastki UE, które mają technologie sprzyjające dekarbonizacji, wdrażające procesy w elektrowniach jądrowych itp. Te technologie chętnie sprzedadzą biedniejszym i zacofanym krajom, które po raz kolejny mają być potraktowane jako rynki zbytu.

Tego wszystkiego można się dowiedzieć z poniższego linku.

http://www.radiomaryja.pl/informacje/tylko-u-nas-prof-m-piotrowski-m-in-o-kulisach-dymisji-ministra-szyszki-i-podejmowaniu-kluczowych-dla-polski-decyzji-poza-granicami-kraju/ 

Dla mnie najbardziej zdumiewające było to, że PMM tak szczerze i po prostu wyjaśnił min. Szyszce powody jego dymisji. Czyli potwierdziły się tym samym nasze domysły, że za "rekonstrukcją" polskiego rządu stały obce siły. Czekamy na dalsze informacje - kto tak znielubił np. PBS?  Matkę księdza katolickiego i kobietę z charakterem... ciekawe. I bardzo przykre.

Chętnie dowiedziałabym się, czy nasz PMM ma wpływ na obsadę ministerialną w innych krajach, a jeśli nie PMM to może Prezes? I czy mogą się na tym polu pochwalić sukcesami?

Na koniec wypada życzyć naszym rządowym negocjatorom na COP24 aby nie dali się zepchnąć do narożnika. Jeszcze parę dni na to mamy!

PiS-ie - ogarnij się!!!

Tekst ukazał się na Salon24.pl w dniu 11 grudnia 2018r