Zastanawiam się, czy te wszystkie zapowiedzi walki z mową nienawiści mają dotyczyć tylko jednej strony politycznej? Jak dotąd wyłuskuje się pojedyncze osoby grożące politykom będącym przeważnie w kontrze do obecnego obozu władzy, jakby chcąc udowodnić, że problem dotyczy tylko jednej strony barykady. Podawałem, podobnie jak wiele innych osób, przykład zbiórki na zabójstwo Kaczyńskiego w "sztuce" Klątwa w Teatrze Powszechnym, który podobno mową nienawiści nie jest. Jeśli nie, to co jest? 

Czy podobna zbiórka na zabójstwo Wałęsy, Schetyny, czy Tuska dalej będzie bezkarna, czy abolicja dotyczy tylko w przypadku prezesa?

Osobom, które są zbulwersowane stanowiskiem i postawą Jacka Kurskiego prezesa TVP polecam działalność publiczną jego brata Jarosława. Jeśli to ich nie wyleczy, to ratunku raczej nie widzę. Mimo że mamy okres żałoby i dzień pogrzebu prezydenta Adamowicza w Gazecie Wyborczej wrze. Smaczku wszystkiemu dodaje fakt, że jeszcze niedawno ta sama Gazeta psy wieszała na byłym prezydencie, wyciągała mu wszystkie grzechy, oraz odżegnywała go od czci i wiary, że zdecydował się startować w wyborach wbrew woli Platformy Obywatelskiej.

"Przemysł pogardy to upaństwowiona nienawiść, której dyrygentem jest jeden człowiek", sam tytuł ostatniego dzieła jednego z braci Kurskich sugeruje co dostajemy w menu. "Problem nie polega tylko na tym, że państwo PiS przyzwala na nienawiść. Problem polega na tym, że państwo PiS kampanie nienawiści organizuje." - mówi pierwszy zastępca redaktora naczelnego Gazety Wyborczej, który jako winnego całego przemysłu pogardy, z jakim mamy do czynienia w Polsce, wskazuje Jarosława Kaczyńskiego. Ba, sam proces, jak można odnieść wrażenie, zaczął się trzy lata temu, jakby nie było wcześniej  Smoleńska, moherowych beretów, dorzynania watach, itd., itd.

Pod artykułem Kurskiego istne szambo, kilkaset komentarzy, gdzie leje się kloaka produkowana przez chorych z nienawiści frustratów. Plucia na Kaczyńskiego, PiS, Kościół nie ma końca. Kurdupel, karzeł żoliborski, to tylko najłagodniejsze określenia. Pojedyncze głosy rozsądku są zakrzyczane przez rozwścieczone hordy harcowników. Nie wiadomo, lub raczej wiadomo, czemu ma służyć właśnie teraz taki nienawistny artykuł i możliwość komentowania pod nim. Co ciekawe, niedawno po śmierci biskupa Pieronka gazeta blokowała możliwość komentowania pod tekstami dotyczącymi tego wydarzenia, skąd więc teraz taka wyrozumiałość? 

Słyszałem, że złapano już kilku osobników, którzy szerzyli mowę nienawiści w sieci. Podaje link to opisywanego artykułu, aby ułatwić tą pracę, ale obawiam się , że dla tego przypadku, owych 105 oddelegowanych prokuratorów i cała masa policjantów może okazać się za mało. Fabryka hejtu i sączenia jadu na Czerskiej pracuje pełną parą, jak długo jeszcze?

http://wyborcza.pl/10,82983,24376694,jaroslaw-kurski-przemysl-pogardy-to-upanstwowiona-nienawisc.html

Tekst ukazał się na Salon24.pl  w dniu 19 stycznia 2019r