Portal wp informuje o kolejnej akcji części środowisk nauczycielskich przeciw min. A. Zalewskiej. Cel akcji: nie dopuścić by Zalewska zdobyła mandat do PE, niech zmierzy się we wrześniu z bałaganem jaki sprokurowała. W tym celu nauczyciele mają przerejestrowywać się do okręgu dolnośląskiego by tam głosować.Głosować mają na listy inne niż PiS, w artykule wymieniono np. J. Ochojską z KE.

Szanowni Państwo Nauczyciele

Jeśli ktoś z was kto zamierza wziąć udział w tej akcji czyta tę notkę. Nie dajcie się wykorzystywać i bałamucić. W wyborach do PE obowiązuje ordynacja proporcjonalna, to oznacza, że PiS i tak weźmie w nim mandaty. Tym bardziej, że, jak wykazały wybory samorządowe, PiS jest najsilniejszą partią w regionie i sprawuje w nim. władzę. W poprzednich wyborach, gdy PiS był znacznie słabszy zyskał 2 mandaty. Teraz na pewno weźmie więcej, a Zalewska ma pozycje nr 1 na liście.

Szanowni Państwo, jedyna, choć wątła, szansa by Zalewska nie dostała mandatu, to głosowanie na listę PiS ale nie na Zalewską. Czy jednak akcja taka ma sens? Bo jej powodzenie oznacza, że szkodnik jakim jest Anna Zalewska jako minister edukacji może zostać dłużej na fotelu ministra ze szkodą dla wszystkich.

II Wypadek Cimoszewicza

Nie ma ostatnio szczęścia Włodzimierz Cimoszewicz, gdy startuje do wyborów gdzieś na poważnej pozycji poza białostockim matecznikiem. A to jakaś Jarucka, a to potrącenie staruszki na przejściu dla pieszych. I właśnie to potrącenie jest tematem tej części notki.

Co się stało? Nie wiadomo co się stało. Przytoczę bodaj ostatnią wersje z dziś rano z portalu wp;

Włodzimierz Cimoszewicz po wypadku w Hajnówce nie zawiadomił od razu policji. Przewiózł poszkodowaną 70-latkę do jej mieszkania, bo taka była jej wola. - Kobieta od początku nie chciała jechać do szpitala. Dopiero po namowach została do niego zawieziona przez znajomego byłego premiera - poinformował WP prok. Łukasz Janyst z Prokuratury Okręgowej w Białymstoku. 

Prokuratura Okręgowa w Białymstoku wszczęła śledztwo, w którym wyjaśnia okoliczności sobotniego zdarzenia w Hajnówce (woj. podlaskie). To tam około godz. 8 rano Włodzimierz Cimoszewicz potrącił 70-letnią rowerzystkę. Według ustaleń portalu wpolityce.pl, funkcjonariusze otrzymali informację o wypadku dopiero po trzech godzinach od zdarzenia.

- Policja faktycznie nie była wzywana na miejsce wypadku - poinformował Wirtualną Polskę rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Białymstoku, prok. Łukasz Janyst.

Wpolityce.pl powołując się na swoje źródło podało: "Ok. godz. 11.00, i to nie z ust Włodzimierza Cimoszewicza, policjanci z patrolu przypadkowo zauważyli, że ktoś pakuje uszkodzony rower do samochodu. Zaczęli pytać, co wydarzyło się na przejściu dla pieszych. Od właściciela samochodu dowiedzieli się, że doszło do potrącenia rowerzystki, a ofiara zderzenia znajduje się w szpitalu".

Rzecznik prokuratury pytany o te doniesienia, tłumaczy, że było nieco inaczej. - Były premier swoim samochodem przewiózł 70-latkę do jej mieszkania. Pojechał tam jeszcze znajomy pana Cimoszewicza, który zobaczył byłego premiera i kobietę na ulicy. Miał większy samochód, suva, więc zapakował do siebie rower - relacjonuje

- Poszkodowana od początku chciała wrócić do domu. Nie chciała jechać do szpitala. Dopiero w domu wszyscy obecni namówili ją, by tam się udała. I dopiero w mieszkaniu zaczęła odczuwać ból w nodze - tłumaczy WP prokurator. Z miejsca swojego zamieszkania 70-latka została przewieziona do szpitala przez znajomego byłego premiera.

Policja została wówczas oficjalnie powiadomiona o wypadku przez dyrekcję szpitala.

Również dzisiaj pojawiły się informacje o tym, że auto byłego premiera nie miało ważnych badań technicznych. Potwierdził to nam rzecznik podlaskiej policji nadkom. Tomasz Krupa. - Rzeczywiście, pojazd nie miał ważnych badań technicznych. Ten samochód znajduje się obecnie na naszym parkingu - podał oficer prasowy.

- Byłem święcie przekonany, że badania są ważne cały rok. Nie spojrzałem - powiedział w TVN24 Włodzimierz Cimoszewicz.

Czego więc nie wiadomo? Co wiadomo?

  1. Godzina wypadku. Na razie podawane są 3 wersje: 9.30 (rmf), ok. 8 (wp - w jednym z komentarzy pod notka 8.30), na pewno przed 8 (dzisiejsze tabloidy)
  2. Miejsce wypadku na razie w dwóch miejscach pojawia się ul. Dowgirda. Większość mediów jednak nie podejmuje tematu (wg komentarza pod notka w wp miejsce to jest monitorowane)
  3. Do wypadku doszło na przejściu dla pieszych - to wiadomo. Jak? Tego nie wiadomo. Cimoszewicz twierdzi, ze staruszka przejeżdżała na rowerze przez przejście (ponoć złamanie prawa), a staruszka że rower prowadziła
  4. Prędkość auta. Wg Cimoszewicza - 30 km/h
  5. Wiadomo na pewno, że bezpośrednio po wypadku Cimoszewicz nie powiadomił ani policji ani pogotowia. Ofiara została - jak czytamy wyżej na własną prośbę - przewieziona przez Cimoszewicza do jej domu, a rower - jeden z dowodów tego co zaszło - miał zostać przewieziony przez znajomego ex-premiera z miejsca zdarzenia, ale w trakcie znajomy miał być przechwycony przez patrol policyjny.
  •  
  • 6. Dlaczego poszkodowana znalazła się w szpitalu? Wg jednej wersji ponoć za namową Cimoszewicza i jego znajomego (tego samego od roweru czy innego?). Początkowo nie miała żadnych poważnych obrażeń, ale w domu zaczęła odczuwać ból nogi.
  • 7. Obrażenia ofiary? To wiadomo. Złamana kość podudzia i otarcia kończyn.Ofiara opuściła już szpital.
  • 8. Jak poszkodowana znalazła się w szpitalu? Funkcjonują 3 wersje: a. zawieziona przez Cimoszewicza b. zawieziona przez znajomego Cimoszewicza c. zawieziona przez członka rodziny
  • 9. Jak o wypadku dowiedziała się policja? a. patrol policyjny zainteresował się człowiekiem pakującym do auta rower b. szpital powiadomił policję.
  • 10. Ile czasu minęło między wypadkiem a próbą usunięcia roweru? Wersja a: znajomy Cimoszewicza został zatrzymany przez patrol ok 11 i wygadał się, Wersja b. (rzecznik prokuratury z wyż. cyt. tekstu): znajomy próbował/przewoził rower bezpośrednio po wypadku
  • 11. Dlaczego kolega miał zawozić rower? Ponoć dlatego, że miał SUV-a, ale przecież Cimoszewicz prowadził passata B6
  • 12. Kim była ofiara? Wg SE 70-letnia pielęgniarka, wdowa po bardzo znanym lekarzu. Nic nie piszą czy ma dzieci czy nie.
  • 13. Co z badaniami technicznymi volkswagena? Wg jednego z mediów Cimoszewicz kupił go w sierpniu a badania ważne były do października.
  • 14. Media donoszą, że Cimoszewicz i staruszka byli trzeźwi, badania jednak dokonano po 11-ej, a kiedy miało miejsce zdarzenie?
  • Możemy się też domyślać, dlaczego sprawa w ogóle wypłynęła i skąd te "rwane" informacje.
  • a.Zdarzyła się tuż po majówce (4 maja), gdy nikogo z ważnych ludzi w Hajnówce nie było jeszcze na posterunku i zdaje się, że patrol policyjny działał sam, bez wskazówek zwierzchności.
  • b. Wkrótce po wypłynięciu sprawę z Hajnówki sprawę przejęła prokuratura okręgowa w Białymstoku i materiały spływają.
  • Ogólnie: sprawa ta bardzo mocno śmierdzi. Bo albo ktoś wrabia Cimoszewicza w poważne złamanie prawa (ucieczka z miejsca wypadku, nie powiadomienie policji), albo Cimoszewicz i związane z nim siły próbują zatuszować poważną aferę, ale nie bardzo wychodzi.
  • III Kim jest Cimoszewicz
  • a. Zaufany człowiek resortu
  • Syn pułkownika Smierszy osobiście torturującego polskich patriotów po II wojnie w najokrutniejszy więzieniu w Warszawie, potem rezydent WSW przy WAT, początkowo słabo - przynajmniej w piśmie - posługujący się językiem polskim. Matka Cimoszewicza to pracownica resortu zajmująca się lokalami mieszkalnymi dla Smierszy - a pracownicy tacy mieli obowiązek donosić władzom o zachowaniach funkcjonariuszy (chodzi o więzienie lub budynki przy ul. Oczki, prawdopodobnie tam spotkało się późniejsze małżeństwo Cimoszewiczów - za płk. Kowalskim, materiał video na YT). Potem sam Cimoszewicz był zarejestrowany jako KO Carex w . 1980 - 1984.
  • b. Jeden z liderów formacji postkomunistycznej
  • Droga polityczna: ZMS, ZSP, PZPR, SdRP, SLD obecnie KE.
  • Funkcje: kandydat na prezydenta (SdRP), minister sprawiedliwości (akcja czyste ręce), premier, minister spraw zagranicznych (afera z dyskami twardymi), marszałek sejmu, kandydat na prezydenta, senator, autorytet TVN, 1 KE z Warszawy w wyborach do PE.
  • Najciekawszy epizod: minister SZ w dwóch rządach Marka Belki, marszałek sejmu i kandydat na prezydenta z ramienia tej formacji. Rząd M. Belki zwłaszcza II rząd Belki nazywany jest też rządem WSI i postał w konfrontacji z formacją Leszka Millera. Grupa ta usiłowała potem rozbić SLD tworząc konkurencję z Borowskim jako liderem i Cimoszewiczem jako kandydatem na prezydenta, kandydatura została utrącona sprawą Jaruckiej za którą, jak potem publicznie ogłoszono, stał płk. K. Miodowicz z UOP, późniejszy prominentny poseł PO.
  • c. Człowiek w którego inwestują Amerykanie
  • - stypendysta fundacji Fulbrighta (1980 - 81 przypominam, rejestracja jako KO 1980)
  • - autorytet stacji TVN - stacji z kapitałem amerykańskim.
  • d. Człowiek za którym ciągną się sprawy dziwne związane ze służbami specjalnymi.
  • - ustąpienie Oleksego po aferze Olin - Ałganow - Jakimiszyn (Cimoszewicz zostaje premierem)
  • - "Trzeba było się ubezpieczyć"
  • - twarde dyski MSZ na śmietniku
  • - sprawa Jaruckiej
  • Tyle przeszłość. A dziś? Dziś Cimoszewicz kandyduje z list PO (KE) jako jeden z liderów, tej samej PO, która utrąciła jego kandydaturę na prezydenta sprawą Jaruckiej. PO jak wiadomo ma silne związki z Niemcami, a jednocześnie sprawa wypadku drogowego Cimoszewicza jest najbardziej "grzana" przez media z kapitałem niemieckim, np. Fakt, ale nie tylko, natomiast dość głucho o niej np. w TVP i ogólnie mediach zw. z PiS.
  • Podsumowując
  • Zaufany człowiek resortu PRL w którego inwestują Amerykanie startuje dziś z list proniemieckich i jest atakowany przez proniemiecką prasę.
  • Rozumiecie coś Państwo z tego? Bo ja nic.
  • Oprócz tego, że Włodzimierz Cimoszewicz to człowiek jakoś związany z działaniami służb specjalnych, ale jak? Kiedy? Jakich?
  • I, że Włodzimierz Cimoszewicz to były premier RP, Marszałek Sejmu RP, Minister Sprawiedliwości RP, Minister Spraw Zagranicznych RP.
  • I dlatego sprawa ta jest bardzo ciekawa, bo można ujrzeć jakiś rąbek starcia sił sprawujących w RP władzę.
  • APPENDIX
  • Dedykowany propagandzistom z TVP Jacka Kurskiego

Tekst ukazał się na Salon24.pl w dniu 7 maja 2019r