Spróbuję Państwu przekazać to co wiem przynajmniej o dwóch osobach zapewne nieznanych publicznie. Mówię o Panu Prof. Bogusławie Doparcie i Pani dr Annie Budkowskiej. Jeszcze nie tak dawno osoby te były dla mnie też nieznane. Nie jest to tak istotne bo kwalifikację do znaczenia w życiu publicznym dają nawet proste reakcje czy nie tyle deklaracje co czyny i wiedza. I o tych chcę powiedzieć. Pani A. Budkowska jest prawnikiem i zajmuje się zawodowo prostowaniem relacji między ludźmi w oparciu o prawo i miłość bliźniego. Czyli z przychylną życzliwością.

O meandrach prawa na których się zna – choć wiem to na nich się nie znam to i nie będę opowiadał. Dla mnie jako wyborcy to pierwsze zdanie daje rekomendację do pracy dla ludzi. Praca w Sejmie – dokładnie na tym polega – a przypomnę powiedział to w swym inauguracyjnym przemówieniu Marszałek Senior – K. Morawiecki. Sumując = w Sejmie liczy się znajomość i rozumienie prawa i – przekonanie o priorytecie przyzwoitości i służebności tegoż prawa. Czyli pasuje

Prof. B. Dopart nie jest też z mojej dziedziny, tak więc zawodowo nie miałem pojęcia o tym czym się tak naprawdę para. Poznałem Go gdy pojawił się w Akademickim Klubie Obywatelskim im. Prof. Lecha Kaczyńskiego, w którym został niebawem Przewodniczącym. W rozmowach na tematy związane z zainteresowaniem Klubu szybko zobaczyłem, że mam z Nim w pełni zbieżne oceny i myślimy tak samo  i zawsze wymiany zdań były takimi, w których oczywistości nie muszą być dookreślane. Dwa różne światy zawodowe i dwa różne poziomy formalnej pozycji – i  zero bariery w przekazie myśli. I drugie – coś co mnie jako technika  wręcz zadziwiło. Pewnego razu odbywało się spotkanie AKO – można powiedzieć maraton. Trzy wystąpienia – o charakterze referatów. Na Sali osoby z różnych specjalności zawodowych Po ponad dwóch godzinach słuchania bez przerwy – kto jest praktykiem dydaktyki wie co to oznacza – miał referat prof. B.Dopart. O  naszej – tak się określa epopei narodowej „Pan Tadeusz” Dla technika – taki temat? W takich warunkach? I po co.

Serdeczne żałuję, że tego wystąpienia nie mogłem z przyczyn czysto technicznych nawet nagrywać, tak chętnie do niego bym wracał.

Temat wydaje się szkolny, piła i flaki.

Z lat szkolnych mamy wyobrażenie, że epos ściśle umiejscowiony w polskiej tradycji narodowej i to związanej z tragicznym momentem historii rozbiorów. Problemy zaścianka szlacheckiego, polska specyfika tradycji szlacheckiej, opisy przyrody. Miałem obraz bardzo specyficznie zamkniętego, wierszowanego poematu zrozumiałego tylko dla Polaków ludzi związanych z tradycją narodową czyli tak naprawdę niedostępnego dla osób innych nacji, innych tradycji kulturowych.

Tymczasem – słowo po słowie, cytat za cytatem wygłaszany z pamięci w wystąpieniu powstawał obraz dzieła literackiego powszechnie odbieranego na całym świecie. Pomyślałby ktoś, że ten epos jest tłumaczony i wydawany w wznowieniach w 60 ciu językach świata. Dla mnie była to informacja niesłychana i w zasadzie pozostaje nadal niezrozumiała. Pal szczęść treść, ale jak w innych językach może być przekazana specyficzna melodyka językowa   .

     Nie będę tego opisu mojego zaskoczenia kontynuował

Napisałem o tej sprawie by w związku z kandydowaniem Pana prof. B.Doparta w najbliższych wyborach poświadczyć Tak, osobiście doświadczyłem że mówimy o kandydacie o nie tylko wiedzy ale i doskonale widzącego polską kulturę narodową jako wpisaną w kulturę świata. Coś w tym jest skoro „Pan Tadeusz” wielokroć tłumaczą Japończycy czy inne narody.

To jest chyba najlepsza rekomendacja do tego by ze swą wiedzą o polskości czyli z dbaniem o narodową kulturę w tym i języka – znalazł się w Polskim Parlamencie. Może byłby w stanie uspokoić gości dla których kultura – nawet tylko ta ogólna jest niedostępna – i stąd mamy kłopoty.

Pamiętać trzeba że Polski Sejm ma też dbać o nasze dobra niematerialne i to dla zaznaczenia roli Polski w Europie. Jako bytu choć mającego związek z całą resztą to jednak będącego czymś specyficznym na w świecie

Opowiedziałem w tym tekście o dwójce kandydatów  założę się – słabo znanych publicznie. Dotychczas są to osoby nieznane a uważam warte wskazania z mojego własnego świadectwa jako obywatela .

Ku być może – pożytkowi PT wyborcy.