Trwają konsultacje społeczne projektu Krajowego Programu Kolejowego do 2023 r. Dokument ma określić podział środków unijnych, jakie Polska otrzyma w obecnej perspektywie finansowej na rozwój sektora kolejowego (ponad 10 mld euro). Poseł Łukasz Gibała (niezrzeszony) zgłosił swoje uwagi do projektu w formie zapytania poselskiego do minister infrastruktury i rozwoju Marii Wasiak. Poseł zwraca uwagę, że bardzo ważna dla Małopolski inwestycja może nie zostać zrealizowana przed 2023 rokiem.

Chodzi o budowę nowej linii kolejowej Podłęże-Szczyrzyc- Tymbark/Mszana Dolna oraz modernizację odcinka linii kolejowej Nowy Sącz-Muszyna-granica państwa i Chabówka-Nowy Sącz. Ta inwestycja znalazła się jedynie na liście rezerwowej projektów objętych Krajowym Programem Kolejowym na lata 2014-2023. – Ta inwestycja rozwiązałaby wiele problemów komunikacyjnych Małopolski, a tych nam nie brakuje. Po raz kolejny nasz region jest traktowany przez rząd po macoszemu – mówi Łukasz Gibała.

Projekt, roboczo nazywany projektem budowy linii kolejowej „Podłęże-Piekiełko”, zakłada budowę ok. 62 km nowych linii kolejowych, wyposażenie w nowoczesną infrastrukturę techniczną 73-kilometrowego odcinka Chabówka-Nowy Sącz (dzięki czemu pociągi kursujące tą trasą mogłyby osiągać prędkość 160 km/h) oraz późniejszą modernizację odcinka Nowy Sącz-Muszyna-granica państwa. – Jeśli rząd nie wprowadzi zmian w projekcie Krajowego Programu Kolejowego, to te inwestycje będą czekać na realizację kolejne 10 lat. Byłaby to ogromna strata dla Małopolski – komentuje Gibała.

Sprawny transport kolejowy w Małopolsce służyłby zarówno mieszkańcom regionu, jak i turystom, których w ciągu roku przyjeżdża tu prawie 10 mln (tak wynika z badań ruchu turystycznego zleconych przez Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego – w 2014 roku Małopolskę odwiedziło 9,8 mln turystów, w tym 2,6 mln spoza Polski). Sprawny transport kolejowy zachęciłby ich do pozostania w regionie dłużej i zwiedzenia większej liczby miejsc – a przecież ruch turystyczny to dla Małopolski czysty zysk. – Nie zapominajmy też o tym, że walczymy z bardzo poważnym problemem smogu. Stworzenie realnej alternatywy dla ruchu samochodowego w postaci sprawnego transportu kolejowego ma w naszym regionie szczególne znaczenie – uważa Łukasz Gibała.

Realizacja projektu budowy linii kolejowej „Podłęże-Piekiełko” pozwoliłaby na skrócenie czasu przejazdu pociągu na trasie Kraków-Nowy Sącz o godzinę, a na trasie Kraków-Zakopane nawet o dwie godziny. To ogromna różnica, istotna nie tylko z punktu widzenia turystów, ale i mieszkańców Małopolski, często dojeżdżających do pracy do innych miast, zwłaszcza do Krakowa. – Wierzę, że minister Wasiak uwzględni te uwagi i projekt znajdzie się na liście zadań podstawowych, przeznaczonych do realizacji jeszcze w tej perspektywie budżetowej – mówi poseł Gibała.