W Pubie „Wręga” na krakowskim Kazimierzu w miniony weekend odbył się kilkugodzinny koncert piosenki turystycznej trzech rewelacyjnych zespołów a licznie zebrana publiczność miała również okazję zapoznać się z najnowszymi dziełami malarskimi znanego krakowskiego artysty Jana Gołębiowskiego. Różne stylowo, ale niezwykle pięknie zespoły: Browar Żywiec, Labolare, Bez Próby Małgorzaty Lipieńskiej przeniosły zebranych na turystyczne szlaki, na jeziora i w góry.
Powagi i wzruszenia nie dało się jednak ukryć słuchając pięknej piosenki „Wołyń” w wykonaniu Małgorzaty Lipieńskiej. Autorka, której rodzina pochodzi z Wołynia, i gdzie straciła swoich pradziadków, oddała swoje odczucia i ból związany z wydarzeniami z lipca 1943 na Wołyniu w sposób pozbawiony chęci rewanżu i potępienia dla sprawców.
Tłem koncertu była wystawa obrazów znanego krakowskiego malarza Jana Gołebiowskiego. Tematem obrazów były głównie jego ulubione konie. Artysta przedstawia je na tle wiejskich pejzaży. Ciekawym zestawieniem jest koń ze skrzydłami w towarzystwie aniołka. Może to świadczy o przemianie duchowej artysty związanej z plenerami w Klasztorze w Alwerni? Też symbolicznie zaprezentowany jest koń z nagą kobietą coś na wzór Szału Podkowińskiego. Na wystawie są jeszcze inne finezyjne akty kobiece pełne dyskrecji i tajemniczości. Wśród prac artysty można również zobaczyć portrety postaci kobiecych, które odzwierciedlają ich osobowości i charaktery. Cała wystawa to jakby podsumowanie dotychczasowej twórczości Jana Gołebiowskiego. Ale pewna jestem, ze sprawi jeszcze nam wszystkim wiele niespodzianek twórczych. Wracając jeszcze do jego koni, przedstawionych na tle sielskiego obrazu wiejskiego, artysta pozwala nam wyrwać się ze zgiełku wielkiego miasta i przenieść na łono natury. Dlatego też zachęcam Państwa do odwiedzenia tej wystawy przy ul. Józefa 17. Oczywiście można je również zakupić, co teraz, w okresie komunii świętych, byłoby dla dzieci najlepszym prezentem.
Odwiedzając wystawę możecie Państwo poznać współwłaścicielkę Wręgi p. Wandę Kalbarczyk która zapewne niezwykle sympatycznie przyjmie Państwa w swoich progach. Jest ona bowiem dobrym duchem malarzy, poetów, muzyków i piosenkarzy.
