To wernisaż prac młodego niespełna trzydziestoletniego lekarza, dr Tomasza Wiatra, który miał miejsce w Towarzystwie Lekarskim Krakowskim. Licznie zebraną publiczność zachwycił swoją pasją artystyczną, która przejawia się w portretowaniu znanych osób.

Technika jaką się posługuje to rysunek na papierze ołówkiem. Na wystawie zostały przedstawione portrety krakowskich profesorów medycyny. Są to znane postacie z XIX ? XX wieku. W ten sposób artysta ożywił historię medycyny krakowskiej. Można zapytać skąd właśnie taki temat. Otóż okazuje się ,że tę inspirację zaczerpnął Tomasz z rodzinnego domu, a szczególnie z pamiątek po przodkach, gdyż od paru pokoleń jest to rodzina związana z medycyną. Zaciekawiły go podpisy znanych lekarzy profesorów na dokumentach dziadków i pradziadków ? tak jak on studentów medycyny na UJ. Zaczął więc zgłębiać historię medycyny, oglądać stare archiwalne zdjęcia i tak to się zaczęło. Owocem tych poszukiwań jest właśnie ta wystawa. Można rzec iż jest to studium ludzkiej twarzy. Silne kontrasty między czernią a bielą stwarzają wrażenie wypukłości. Rysy twarzy są wyraziste, ostre, bardzo realistyczne. Największą uwagę przyciągają jednak oczy tych postaci. Oczy, które ma się wrażenie, że patrzą na nas. Tomasz Wiatr jest kolejnym lekarzem, który udowadnia iż sztuka i medycyna są ze sobą tak ściśle związane, że niejednokrotnie przeplatają się nawzajem, co staram się Państwu uświadomić opisując w mojej gazecie różne tego przykłady. A to lekarzy- pisarzy, lekarzy-poetów, lekarzy-malarzy, czy jak właśnie Tomasz Wiatr, lekarz-rysownik.

A wracając do wernisażu należy też wspomnieć o niezwykłej jego oprawie muzycznej ,którą zapewnił kwartet smyczkowy- Royal Chamber Orchestra wykonujący muzykę filmową oraz   ojciec Tomasza, Marek Wiatr-tenor wraz ze swoimi przyjaciółmi z opery, którzy śpiewali znane fragmenty z operetek czy musicali oraz pieśni neapolitańskie.

Na zakończenie dużą niespodzianką był występ siostry bohatera wieczoru też lekarki, która wystąpiła solo, a potem razem z ojcem zaśpiewała znaną wszystkim arię ?Kochaj mnie?. Tak więc nie ulega wątpliwości, że w tej rodzinie medycyna ze sztuką ściśle się przeplata.

  • wiatr_1.jpg
  • wiatr_2.jpg
  • wiatr_3.jpg
  • wiatr_4.jpg
  • wiatr_5.jpg
  • wiatr_6.jpg
  • wiatr_7.jpg
  • wiatr_8.jpg
  • wiatr_9.jpg
  • wiatr_9a.jpg
  • wiatr_9b.jpg
  • wiatr_9c.jpg
  • wiatr_9d.jpg
  • wiatr_9e.jpg
  • wiatr_9f.jpg