Wreszcie przeszły dobre czasy na ulicę Żabiniec na osiedlu Żabiniec w Krakowie. Ostatnio przystąpiono na niej do remontu chodników; wpierw z jednej strony a później przyjdzie kolej na drugą. Na końcu nastąpi wymiana nawierzchni na „starej” części ulicy. Remont chodników o kilkanaście centymetrów poszerzy ulicę, co kierowcy powinni prząć z umiarkowanym zadowolenie, bowiem - moim zdaniem – z chodników powinno się wykroić znacznie więcej.
Wszystko byłoby do przyjęcia, tylko przeraża całkowity brak koordynacji przy tej inwazji inwestycji mieszkaniowej. Kilka niezależnych od siebie deweloperów buduje te swoje bloki, a więc ulica Żabiniec teraz służy głowinie jako trakt zaopatrzeniowy na te budowy. Jakoś tak między ciężarówkmi, firmą wykonującą remont chodników, parkującymi samochodami starają się przemieścić mieszkańcy osiedla ,dla których ta ulica jest. A w zasadzie powinna być. Dlatego też radzę kierowcom „skracającym” sobie drogę od ulicy Siemaszki, poprzez Jaracza do Żmujdzkiej aby zmienili trasę.
Apeluję do innych kierowców aby nie parkowali swoich samochód na ulicy Żabiniec bo to strasznie utrudnia przejazd jadącym z parkingu „Eryk” , z zakupów w Biedronce, czy nowo oddanych budynków usytuowanych bliżej torów kolejowych.
Apeluję też do ZIKiT o wprowadzenie znaku zakazu parkowania i postoju na ul. Żabiniec w obu kierunkach.
