Trzy lata temu dnia 1 kwietnia 2015 roku Rada Miasta Krakowa podjęła rezolucję  w sprawie wybudowania przejścia dla pieszych z Żabińca na ulicę Langiewicza. Z wnioskami do prezydenta wystąpiły uprzednio wspólnoty mieszkaniowe z Al. 29- Listopada i Żabińca z podpisami kilkuset mieszkańców Krakowa.  Rezolucję zgłosił Klub radnych prezydenta Krakowa i została ona przyjęta jednogłośnie przez wszystkich obecnych na sali obrad radnych. Na polityczne zapotrzebowanie pisały (falami) o problemie wydawane dla krakowian gazety i informowały lokalne rozgłośnie radiowe oraz ośrodek Telewizji Polskiej. 

ZIKiT  rozpoczął swoje zmagania z tematem a „W kwestii możliwego sposobu procedowania budowy kładki (PNB czy dec. ZRiD) ZIKiT zasięgnie informacji w Urzędzie Wojewódzkim, przy którym utworzone zostało Samodzielne Stanowisko Pracy do Spraw Koordynacji Merytorycznej i Opiniowania”. (cytat z protokołu ZIKiT z dnia 6.10.2016).

W wyniku sprawnego i merytorycznego nadzoru i dyrekcji - ZIKiT swoją (nie)chlubną działalność zakończył pod koniec 2017 roku, o czym zmuszony został przyznać w piśmie z połowy grudnia.

Kilku miejskich urzędników miało zajęcie, gazetowi pismacy korzystający z gotowców biura prasowego urzędu wzięło swoje wierszówki, zarobiło biuro projektów, wydano zaplanowanych kilkaset tysięcy złotych z budżetu miasta.  Mieszkańcom bezkarnie jak dotychczas okazano urzędniczą pogardę.

Przechodnie nie kryją swojego oburzenia, płacą mandaty, ale zrobili w tej sprawie niewiele.

 Jeden z mieszkańców Żabińca, jak stwierdził w gazetowym komentarzu, nie potrzebuje już przejścia, bowiem zaopatrzył się w „latający dywan” którym pokonuje to przejście. Kolei to nie przeszkadza, że nieużywane latające dywany leżą na  torach małej obwodnicy pod mostem kolejowym.

Ciągle aktualne zestawienie faktów na  https://krakowska.biz/27-aktualnosci/2205-kladka-os-zabiniec-ul-langiewicza-czyli-lista-hanby-miejskich-i-kolejowych-urzedasow%20-.

Mieszkaniec Żabińca

  • 20180403pr1
  • 20180403pr2
  • 20180403pr3