Nie ukrywam, że na bieżąco śledzę rozwój sytuacji w Niepołomicach. Wygląda na to, że kilkuletni okres jawnego łamani prawa przez burmistrza Niepołomic Romana Ptaka i jego żony Barbary dobiega końca.

Doniesienie Centralnego Biura Antykorupcyjnego do Prokuratury Wojewódzkiej w Krakowie o narażeniu gminy na finansowe straty na rzecz Fundacji Zamek w Niepołomicach, której prezesuje żona burmistrza. Opozycyjni gminni radni od lat interweniują w tej sprawie czy to do wojewody małopolskiego, czy do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego a nawet do Juli Pitery, która była kiedyś postawiona na froncie walki z korupcją. Ale swojego, czyli wiceprzewodniczącego PO w powiecie wielickim nawet nie próbowała nakłonić do zmiany postępowania. . Jednak sprawiedliwość chodzi sobie tylko wiadomymi drogami. I trzeba było radnego, który dostał się do Rady Miasta i Gminy z Komitetu Wyborczego Romana Ptaka ?Razem dla Miasta i Gminy Niepołomice? doświadczonego samorządowca p. Waldemara Juszczyńskiego. On szybko się zorientował jaki patologiczny układ panuje na linii Gmina ? Fundacja. I trzeba oddać radnemu Juszczyńskiemu pełny szacunek, że stara się z honorem, zgodnie z prawem wypełniać obowiązki radnego, zdecydowanie i ostro przeciwko tej sytuacji występując. Słyszałem nawet, że burmistrz Ptak wytoczył mu proces karny z powództwa prywatnego, ale to już jest zupełnie bez znaczenia.

Nurtuje mnie inna sprawa. Z listy ?Razem...? do Rady Miasta i Gminy w Niepołomicach weszło trzynastu radnych. Wygląda na to, że jeszcze dwunastu radnym relacje Burmistrz ? Fundacja w najmniejszym stopniu nie przeszkadzają. A może już zaczynają przeszkadzać, tylko do tego aby to głośno powiedzieć brakuje im odwagi. Ciekawy jestem, kiedy do nich dotrze, że sami biorą udział w łamaniu prawa.

Słyszałem również, że przygotowywany jest wniosek o przeprowadzenie w Niepołomicach referendum w sprawie odwołania burmistrza i rady. Gdyby do tego doszło, to z czym ta dwunastka stanie przed swoimi wyborcami?