Partie publikują listy swoich kandydatów do sejmu i senatu. Wynikło pewne zamieszanie z senackimi kandydatami PiS bo słusznie zastąpiono radnego Bolesława Kosiora na dyrektor Szpitala Narutowicza dr Renatę Godyń Swędzioł, mieszkającemu w Wieliczce mec. Zbigniewowi Cichoniowi kazano szukać wyborczych szans w swoim okręgu wyborczym a nie na terenie Nowej Huty. Z kolei w Nowej Hucie nie będzie miał większych problemów z uzyskaniem ( a w zasadzie z podtrzymaniem) mandatu senatora Mieczysław Gil.
W drugiej części Krakowa ciekawie zapowiada się pojedynek pomiędzy dotychczasowym senatorem Bogdanem Klichem z PO a wspomnianą już dyrektor szpitala Godyń – Swędzioł i niezależnym posłem Łukaszem Gibałą. Daję tu po 40% dla Gibały i Godyń – Swędzioł a tylko 20 % dla kandydata PO.
Patrząc na partyjne listy widzę na liście PSL kandydata, który ma postawione bardzo poważne zarzuty prokuratorskie, ale stan zdrowia od dawna nie pozwala stanąć mu przed sądem, ale dziwnym trafem człowiek jest zdrowy przy każdych wyborach. Na liście PO z kolei widzę kandydata, który bez skrupułów potrafi pisać szkalujące donosy do prokuratury w swojej prywatnej sprawie, wykorzystując do tego czyste firmówki ważnych międzynarodowych instytucji.
Z kolei PiS doskonałego kandydata jakim jest dr Mirosław Boruta umiejscowił dopiero na 16 miejscu na liście. Szkoda, że tak daleko, ale i tak jestem przekonany, że mandat posła w tych wyborach jest w jego zasięgu.
Moim kandydatem do sejmu jest dr hab. Izabela Lewandowska – Malec startująca z listy Pawła Kukiza. Pracownik naukowy UJ, prawnik, autorka książek, czynny adwokat. Niesłusznie oskarżona , a następnie skazana za krytykę władzy przez nasz wymiar sprawiedliwości, wygrała sprawę w swojej obronie przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu. Jest zdecydowanym przeciwnikiem partii politycznych w obecnym kształcie.
Ma też za sobą doświadczenie samorządowe, bowiem była kiedyś wójtem gminy Świątniki Górne oraz radną. Uważam, że jest to najlepszy kandydat biorąc pod uwagę wszystkie listy. Polecam jej nazwisko czytelnikom, którzy chcą iść głosować a nie mają swojego kandydata.