Notice: Undefined offset: 1177 in /home/krakgi/domains/krakowska.biz/public_html/libraries/src/Access/Access.php on line 608

Notice: Trying to get property 'rules' of non-object in /home/krakgi/domains/krakowska.biz/public_html/libraries/src/Access/Access.php on line 608

Notice: Undefined offset: 1177 in /home/krakgi/domains/krakowska.biz/public_html/libraries/src/Access/Access.php on line 613

Notice: Trying to get property 'rules' of non-object in /home/krakgi/domains/krakowska.biz/public_html/libraries/src/Access/Access.php on line 613

Podczas ostatniego posiedzenia Senatu dyskutowano projekt uchwały nt. 1050 - lecia Chrztu Polski. Rocznica niezwykle ważna i istotna oraz mocno osadzona w naszej historii. Gdy głosowane są takie uchwały zazwyczaj są to jednogłośne decyzje i bez zbędnych głosów odrębnych. Zwykle także dyskuji nie ma lub jest prowadzona praktycznie jednogłośnie. Niestety nad kwestią Chrztu Polski było zupełnie inaczej i co gorsza żałośnie, a momentami komicznie. Senatorowie PO w dyskusji podnieśli kwestię czy aby na pewno chrześcijaństwo, jakie wtedy przyjął Mieszko I był takim chrześcijaninem, jakim my byśmy sobie go wyobrażali.

Ogólnie mówiąc politycy PO mieli wątpliwości co do zasadności chrześcijaństwa, a co za tym idzie do sensu mówienia w ogóle o tej kwestii. Oto poniżej cytaty (za pośr. portalu niezalezna.pl) z wypowiedzi senatorów Platformy:
Mam trochę wątpliwości co do tego aktu hołdu pierwszemu władcy Polski, Mieszkowi I. Ja nie jestem historykiem, ale z tych przekazów, które znam, wynika, że Mieszko I był raczej wątpliwej jakości chrześcijaninem.Przyjął chrześcijaństwo bardziej z powodów politycznych niż z powodów moralnych czy etycznych - przekonywał senator PO, Jerzy Wcisła.
Ja powiem może tak: pewnie mało kto z nas – przynajmniej nie ja – podawałby w wątpliwość fakt doniosłości chrztu Polski, właśnie ze względu na rozwój naszej państwowości w okresie późniejszym itd., ale jeśli chodzi o historiografię, to mamy niewątpliwie do czynienia z jakąś mitologizacją samego Mieszka I, towarzyszących mu postaci i okoliczności. To wszystko jest dziś spowite mgłą historii i możemy się zaledwie domyślać, jak się zachowywał i kim był Mieszko I, na podstawie tego, jak się zachowywali inni władcy tego typu w tym czasie i na terenie tej części Europy. I możemy sobie powiedzieć… można domniemywać, że był to zabijaka i zapewne palił, gwałcił  - stwierdziła senator Zdrojewska.No, nie jestem zachwycona pewnymi sformułowaniami. Dlatego że czymś innym jest wspominanie faktu i zupełnie czymś innym jest oddawanie hołdu czy czci człowiekowi, o którym naprawdę kompletnie… no, niewiele wiemy, poza tym jednym – że został ochrzczony
Teraz chciałbym krótko odnieść się do tych żałosnych wywodów: otóz sama dyskusja dotyczyła głównie rocznicy czyli jest to gest symboliczny (podobnie jak uchwały o roku dnaego pisarza, sławnej osoby). Poza tym sprawa dotyczyła Chrztu Polski, a nie to, jacy byli wtedy chrześcijanie: czy głębiej czy mniej wierzący.  Odnosi się to także do tego, że chrześcijaństwo ogólnie wtedy, oficjalnie było obecnie na ziemiach polskich i zakorzeniało się w polskich strukturach i narodzie. To, jakim był katolikiem Mieszko I jest sprawą oddzielną, zresztą była to jego prywatna sprawa. Jako wierzący i tylko człowiek (też ochrzczony) miał prawo popełniać grzechy także tej odnoszącej się do jego słabej wiary w danym momencie. Zresztą włączanie do tej dyskusji władcę Polski jest bzdurą i kompletnie bez sensu. Dyskusja jak widać na wysokim poziomie nie stała.
Podsumowując: trzeba wystosować apel do polityków PO,a właściwie do jej liderów: zaapelujcie do swoich przedstawicieli, aby więcej nie powtarzali taki głupot. Szczególnie w Senacie, który wydaje się izbą, gdzie zasiadają sami można powiedzieć ludzie inteligentni. Lepiej jest czasem milczeć, a nie narażać Polskę na bzdetne wywody nie mające większego znaczenia. No chyba, że politycy Platformy są tacy ze zwyczajnego pogubienia się tego, co się dzieje w ich własnej partii.

Tekst ukazał się na Salon24 31 stycznia 2016r