Notice: Undefined offset: 1177 in /home/krakgi/domains/krakowska.biz/public_html/libraries/src/Access/Access.php on line 608

Notice: Trying to get property 'rules' of non-object in /home/krakgi/domains/krakowska.biz/public_html/libraries/src/Access/Access.php on line 608

Notice: Undefined offset: 1177 in /home/krakgi/domains/krakowska.biz/public_html/libraries/src/Access/Access.php on line 613

Notice: Trying to get property 'rules' of non-object in /home/krakgi/domains/krakowska.biz/public_html/libraries/src/Access/Access.php on line 613

SE: Kod zebrał milion, Grochal: Schetyna się pogubił, Bugaj o “Dzienniku telewizyjnym” -- ROK TEMU został zaprzysiężony rząd Beaty Szydło.
Terlecki: PBSz sprawnie firmuje ten rząd. Rządzi oczywiście, ale poza koordynacją, jest w stanie pokazać efekty działań medialnie
Dzisiaj sejmowa komisja rozpatrzy projekt ustawy dot. TK
Schetyna o reprywatyzacji: Nie ma świętych krów, wszystko będzie wyjaśnione. To jest zadanie HGW i ona to zrobi
Schetyna: Liderzy KOD-u muszą mieć nowy pomysł na to. Trzeba szukać nowej formuły

Kopacz: Na marszach KOD-u jest zawsze dużo dobrej energii
Schetyna: Mamy sporo czasu, żeby przebudować Platformę. Liderem opozycji największa partia opozycyjna
Kopacz: Szydło jest wyjątkowo ciężko, bo jest niesamodzielna. Decyzje podejmuje naczelnik państwa
Schetyna: Polityka realizowana przez rząd to zaklinanie rzeczywistości. Oni ciągle mówią, jak Fidel Castro
Szydło: Jeżeli mówimy o relacjach z premierem Kaczyńskim, są doskonałe
Szydło: Nie muszę przepraszać za brak realizacji obietnicy kwoty wolnej od podatku. Mamy jeszcze trzy lata
Kopacz: Dziś opozycja powinna być skonsolidowana jak jedna pięść
Szydło: Zakładam, że będą zmiany w najważniejszych spółkach Skarbu Państwa
Szydło: Nie wprowadzimy takich podatków, które by miały utrudnić życie przedsiębiorców. Nigdy się na to nie zgodzę
http://300polityka.pl/live/2016/11/16/

-- ROK GAF RYSZARDA PETRU - jedynka GPC.

-- LUDZIE MAJĄ DOŚĆ ELIT - BEATA SZYDŁO W ROZMOWIE Z GAZETĄ POLSKĄ: “Czas lewicowo‐liberalnych elit kończy się nie tylko w Polsce, lecz także na świecie. Ludzie mają dosyć tych, którzy są oderwani od ich spraw. Mają dość pauperyzacji, tego, że coraz większe grupy wypychane są na margines. Dosyć mają także pogardy, jaką tym wypchniętym okazują elity”.

-- W PO ZWĄTPIENIE W SCHETYNĘ, MOŻLIWY OBÓZ DEMOKRATÓW - pisze Renata Grochal na wyborcza.pl: “W szeregach Platformy coraz częściej słychać zwątpienie, czy Schetyna jest w stanie pociągnąć partię. Szczególnie wśród młodszych posłów panuje przekonanie, że przed wyborami trzeba będzie zbudować porozumienie całej opozycji, by przeciwstawić się PiS. Jeśli Schetyna nie będzie chciał budować wspólnej listy, to na rok przed wyborami może dojść do rozłamu w PO, połączenia części partii z Nowoczesną oraz nową lewicą Barbary Nowackiej i utworzenia “obozu demokratów”, czyli wspólnej opozycyjnej listy”.

-- SCHETYNA SIĘ POGUBIŁ - pisze Grochal: “Kolejnym powodem sondażowych spadków jest słabość programowa PO. Schetyna się pogubił. Najpierw w tygodniku “Do Rzeczy” ogłosił, że PO musi „utrzymać konserwatywną kotwicę”, by kilka tygodni później w “Wyborczej” stwierdzić, że partia musi mieć także silną kotwicę liberalną. Problem w tym, że z dwoma kotwicami Platforma nie ruszy do przodu. Wyborcy się pogubili w tym, jaką partią chce być PO. Na PiS-light nie ma zapotrzebowania, bo po co prawicowy elektorat ma głosować na podróbkę PiS, skoro ma oryginał? Z kolei dla liberalnych wyborców np. paktowanie Schetyny z PiS na Dolnym Śląsku w sprawie koalicji sejmikowej jest nie do przyjęcia”.

-- KOD ZEBRAŁ MILION DO PUSZEK - POLACY HOJNI DLA RUCHU KIJOWSKIEGO - pisze SE: “Super Express" dotarł do sprawozdania finansowego Komitetu Społecznego KOD dotyczącego zbiórek publicznych. Okazuje się, że przez 9,5 miesiąca, czyli od momentu powstania ruchu do końca września, uzbierano aż 1 mln 100 tys. zł. - Jest to znacznie więcej, niż mogliśmy oczekiwać. Hojność sympatyków nas zaskakuje - komentuje nam biuro prasowe KOD. Na co wydają takie pieniądze? "Nie przeznaczyliśmy tych środków na wynajem biur, nie zatrudnialiśmy pracowników, ani nie wypłacaliśmy wynagrodzeń na podstawie umów cywilnoprawnych" - czytamy w sprawozdaniu finansowym”.

-- 2017 W BUDŻECIE MOŻE BYĆ TRUDNIEJSZY - GW: “W tym roku budżet dostał kilka jednorazowych zastrzyków gotówki. Najwięcej - bo aż 9,2 mld zł - przyniosła przeniesiona z zeszłego roku wpłata ze sprzedaży częstotliwości LTE. Dodatkowo - 7,9 mld zł wpłaty z zysku Narodowego Banku Polskiego zamiast zapowiadanych 3 mld zł. W przyszłym roku nie ma co liczyć na takie wpływy ekstra, a to oznacza, że spięcie budżetu może być trudniejsze. W przyszłym roku droższy będzie też program 500 plus. W tym ma kosztować blisko 17 mld zł, a w 2017 r. - 22,5 mld zł, bo będzie wypłacany przez pełny rok”.

-- FOTYGA MIAŁA ZASTĄPIĆ WASZCZYKOWSKIEGO - pisze w GW Agata Kondzińska: “Ale jego wpadki coraz mniej podobają się przy Nowogrodzkiej. Według naszych informacji prezes PiS gotów był Waszczykowskiego odwołać przy ostatniej minirekonstrukcji rządu. W ostatniej chwili zmienił zdanie. W PiS spekulują, że następcą Waszczykowskiego zostałaby europosłanka i minister spraw zagranicznych z pierwszych rządów PiS Anna Fotyga”.

-- KLUB PREMIERÓW NA NOWOGRODZKIEJ OPISUJE AGATA KONDZIŃSKA w GW: “Morawiecki w rządzie władzę ma ogromną: odpowiada za finanse, fundusze unijne i gospodarkę. Jest wicepremierem, ministrem rozwoju, ministrem finansów. Podlega mu 3,8 tys. urzędników, 78 dyrektorów, 14 wiceministrów. Jego sojusznikami w rządzie się dwaj pozostali wicepremierzy - Jarosław Gowin i Piotr Gliński. Tę trójkę w PiS nazywają „klubem premierów”.

-- POKÓJ NAUCZYCIELSKI W KPRM - DALEJ KONDZIŃSKA: “Najbliższym zapleczem premier są: szefowa jej gabinetu politycznego Elżbieta Witek (nauczycielka), minister edukacji narodowej Anna Zalewska (nauczycielka), a od niedawna też szefowa kancelarii premiera Beata Kempa. W partii ironicznie mówią o nich „pokój nauczycielski”. Nominacja dla Kempy była w PiS zaskoczeniem. W PiS pamiętano jej, że przed laty odeszła z partii i stanęła po stronie Zbigniewa Ziobry budując z nim Solidarną Polskę. – Premier tłumaczyła później współpracownikom, że dając wysokie stanowisko Kempie, zdobędzie w ten sposób jej lojalność. No i każdy wie, że Kempa roboty się nie boi – tłumaczy polityk PiS”.

-- ROK DOBREJ ZMIANY - tytuł w SE.

-- NA RZĄDACH PIS ZYSKAŁO 3,8 MLN DZIECI, 1,5 MLN NAJMNIEJ ZARABIAJĄCYCH, 393 TYS MAŁYCH FIRM, WOJSKOWI I MYŚLIWI - pisze Adriana Rozwadowska w GW: “Ze szczególną atencją PiS zajął się wojskiem. Podwyżki dostaną nie tylko żołnierze, bo wiosną minister obrony Antoni Macierewicz przyznał je także pracownikom cywilnym wojska, do tego dorzucił nagrody w wysokości 1 tys. zł. Kolejną decyzją ministra było zniesienie limitów awansowych. W efekcie w ubiegłym roku awansować mogło 3,7 tys. wojskowych, w tym – kilkanaście tysięcy. A za awansami pójdą podwyżki. Wygrani? Cała armia. Ponad 100 tys. zawodowych żołnierzy i ponad 40 tys. pracowników cywilnych wojska”.

-- FILARY RZĄDU WG FAKTU: Rafalska “matka 500+”, Morawiecki - “człowiek od wszystkiego”, Ziobro - “największy pracuś”.

-- CIĘŻARY RZĄDU WG FAKTU - Waszczykowski - “dyplomatyczny dramat”, Jurgiel - “spiski u koni i świń”, Adamczyk “nie buduje dróg”, Radziwiłł “kolejki wciąż rosną”, Macierewicz - “obrońca Misiewicza”.

-- GW OCENIA RAFALSKĄ I TCHÓRZEWSKIEGO NA 4, MORAWIECKIEGO NA 3+, SZYDŁO NA 2, GOWINA NA 3, GLIŃSKIEGO NA 3-, WASZCZYKOWSKIEGO, MACIEREWICZA, ZIOBRĘ, SZYSZKĘ NA 1.

-- OCENA BEATY SZYDŁO W GW: “Beata Szydło od początku rządów uznaje dominację prezesa PiS. Dlatego jako szefowa rządu utrzymuje się na stanowisku już rok. (...) Bardzo trudno cenić premiera, który służbę państwu stawia na miejscu drugim. Tuż za służbą prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu”.

-- WIARYGODNA TYLKO W SOCJALNYM ROZDAWNICTWIE - GW O SZYDŁO: “W kampanii wyborczej Szydło drwiła z ciepłej wody Donalda Tuska, ale od roku nie zaproponowała nic w zamian. Nieznana jest jej wizja państwa, bo reaguje tylko doraźnie, upychając kolanem złe reformy - np. edukacyjną. Wiarygodna jest tylko w socjalnym rozdawnictwie, choć to niebywale rozdyma budżet”.

-- SPADEK PKB TO PORAŻKA MORAWIECKIEGO - GW: “W ciągu roku wzrost gospodarczy wyraźnie się obniżył, spadły inwestycje, zwłaszcza publiczne. To porażka wicepremiera”.

-- OCHŁODZENIE GOSPODARKI TO WINA RZĄDU - Patrycja Maciejewicz w GW: “PiS dostał gospodarkę w stanie co najmniej dobrym. Po roku zaczyna z niej mocno wiać chłodem. Wina rządu? Zdecydowanie tak”.

-- GDYBY ROZDAWNICTWO DAWAŁO EKONOMICZNY SUKCES TO BYŁOBY ŁATWE - dalej Maciejewicz: “To nie może przynieść olśniewających efektów ekonomicznych. Gdyby państwa mogły się bogacić dzięki obsadzaniu stanowisk przychylnymi rządom ludźmi oraz rozdawnictwu pieniędzy, łatwo by było o ekonomiczny sukces. Nasz tegoroczny wzrost PKB nie przekroczy 3 proc. Ostatni raz tak kiepsko było w 2013 r.”.

-- RZĄDOWY OUTSIDER - GW O GOWINIE: “Rządowy outsider. Najlepsze uczelnie chce podporządkować biznesowi, te słabsze wyeliminować. Ma ciągoty do podejmowania decyzji jednoosobowo, z pominięciem procedur i opinii środowiska naukowego”.

-- DZIAŁA JAK FACHOWIEC - GW UZASADNIA REKORDOWO WYSOKĄ OCENĘ RAFALSKIEJ - “Rafalska działa jak fachowiec: jest zdecydowana, konkretna, przygotowana. Dobre oceny rządu PiS po roku rządu to przede wszystkim efekt pracy jej resortu. Bo pani minister gra w drużynie: przede wszystkim z wiceministrem Stanisławem Szwedem, który - pytany o efekty ich pracy - zawsze wyciąga z teczki umowę pracownika ochrony opiewającą na 25 groszy za godzinę. To jego dowód na to, jak wyglądał rynek pracy przed rządami PiS. Bo najważniejsze osiągnięcie ministerstwa Rafalskiej to przestawienie wajchy i - po raz pierwszy od dawna - solidne dowartościowanie głosu pracowników”.

-- GW O WYSOKIEJ NOCIE DLA TCHÓRZEWSKIEGO: “Tchórzewski jest jednym z najbardziej skutecznych ministrów obecnego rządu. Po wyborach został szefem nowo utworzonego resortu energii, choć w rzeczywistości jego urząd powinien nosić nazwę ministerstwa ds. ratowania polskiego górnictwa. Pod tym względem ministrowi należy się najwyższa nota”.

-- OPOZYCJA W ODMĘTACH SZALEŃSTWA NIE WYLECZYŁA SIĘ Z TRAUMY PRZEGRANEJ - Przemysław Harczuk w SE: “Rzetelnych argumentów ekonomicznych, społecznych, krytyki władzy za rzeczywiste błędy, niedociągnięcia czy złe działania prawie nie słyszeliśmy. Czy oznacza to, że błędów, niedociągnięć, złych działań w przypadku partii rządzącej nie było i rządzą nami anioły? Nic z tych rzeczy. Po prostu opozycja oraz wspierające ją media nie wyleczyły się jeszcze z traumy po przegranych przez obóz III RP wyborach 2015 roku. A słuchać ludzi też się nie nauczyły. Co to oznacza? Jeśli PiS nie oderwie się od rzeczywistości, gospodarka się nie załamie, kataklizm nie nastąpi, to obóz antypisu nie ma najmniejszych szans. I albo w ciągu najbliższych lat powstanie zupełnie nowa opozycja, niezależna od schizofrenii KOD, PO, Nowoczesnej, albo za 24 lata będziemy obchodzić ćwierćwiecze obecnego rządu”.

-- NAJGORSZY ROK DLA POLSKI OD 27 LAT - JAROSŁAW KURSKI W GW: “W ciągu jednego roku „dobrej zmiany” Kaczyński z pomocą prezydenta Dudy i premier Szydło zniszczyli budowane przez dziesięciolecia instytucje polskiej demokracji. Bezwstydnie pogwałcono konstytucję. Stały się rzeczy, które nie śniły się filozofom. To najgorszy rok dla Polski od 27 lat”.

-- SZYDŁO WOLI PANOWAĆ, NIŻ RZĄDZIĆ - pisze w RZ Michał Szułdrzyński: “Wystarczyło tylko panować, ale nie trzeba było rządzić. Najważniejsze decyzje często nie zapadały w gabinecie szefa rządu, lecz w siedzibie partii na Nowogrodzkiej. Ale dzięki temu Szydło miała dość dużą swobodę działania. Plan obchodów rocznicy rządu musiał zaakceptować sam Kaczyński, skoro w tym czasie był mniej aktywny medialnie. Po serii wywiadów, których udzielił w ostatnich tygodniach, dał Szydło pole do działania i przedstawiania raportu o pracach rządu. To ją wzmocniło jeszcze w jeden sposób. Odsuwa się bowiem widmo rekonstrukcji rządu czy wręcz wymiany premiera, o czym spekulowano przez ostatnie miesiące. Kaczyński ponoć uważa, że Szydło uczciwie pracuje i byłoby nie fair ją teraz odwoływać. Ale jest też inny powód: oparcie rządu na popularności pani premier sprawia, że aby ją zdymisjonować, PiS musiałby zniszczyć budowaną przez rząd strategię komunikacyjną. I nagle zacząć krytykować rząd, którym teraz się tak chwali”.

-- SZYDŁO MOŻE UTRZYMAĆ SIĘ W FOTELU PREMIERA DO KOŃCA KADENCJI - pisze dalej Szułdrzyński: “Szydło pokazała, że wie, jak unikać spektakularnych wpadek i może się w fotelu premiera utrzymać wiele miesięcy, nawet do końca kadencji. No, chyba że jakiś kryzys sprawi, że PiS będzie potrzebował spektakularnego kozła ofiarnego. Na razie nic nie wskazuje na to, by miało się to stać szybko. To by zaś mogło oznaczać, że Kaczyński siebie widziałby w fotelu premiera dopiero w ewentualnej drugiej kadencji rządów PiS”.

-- KONFLIKT O TK PSUJE RELACJE Z BRUKSELĄ - pisze w RZ Anna Słojewska: “Podsumowując działania rządu na scenie unijnej: retoryka czasem zbyt waleczna, ale w praktyce widać chęć współpracy z Brukselą. Cokolwiek by jednak ten rząd zrobił, to i tak w relacjach z unijnymi instytucjami stał się zakładnikiem toksycznego sporu o Trybunał Konstytucyjny. Beata Szydło początkowo obiecywała kompromis komisarzowi Fransowi Timmermansowi, który w styczniu rozpoczął procedurę ochrony praworządności. Ostatecznie jednak musiała przejść na wrogie propozycje, gdy stało się jasne, że Jarosław Kaczyński nie jest zainteresowany rozwiązaniem problemu. Choć osłabienie TK nie jest robione na złość Brukseli, to jednak wyraźnie popsuło nasz wizerunek w UE. Bezpośredniej kary za to raczej nie będzie. Ale skutki dla naszych interesów w UE na pewno odczujemy”.

-- ZAKAZ ZWALNIANIA TAKŻE NA EMERYTURZE - tytuł na jedynce RZ: “Posłowie mają w środę przegłosować prezydencki projekt przywracający wiek emerytalny 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Po zmianach wprowadzonych przez posłów może się on jednak okazać niekorzystny dla prawie miliona osób, które w latach 2017–2021 nabędą prawo do emerytury w obniżonym wieku. Spowoduje to falę zwolnień w połowie 2017 roku. Przedsiębiorcy zechcą pozbyć się pracowników, których nie będą mogli zwolnić przez następne cztery lata. Jeśli zaś do tej pory osoby te nie miały pracy, bardzo trudno będzie im ją znaleźć”.

-- 500+ TUCZY NIEMCÓW I CHIŃCZYKÓW - pisze SE: “Polacy wolą kupować towary wyprodukowane za granicą”.

-- KACZYŃSKI NIE MOŻE MACIEREWICZA TAK PO PROSTU ODWOŁAĆ - RYSZARD BUGAJ w rozmowie z Renatą Grochal w GW: “– On był zawsze, delikatnie mówiąc, dość rozchwiany. Ale to poważny problem dla PiS. To jedyny polityk w tym obozie, którego Jarosław Kaczyński nie może tak po prostu odwołać. On ma autentycznych fanów w aparacie i w skrajnie prawicowym elektoracie PiS. Kaczyński musi się liczyć z tym, że gdyby go usunął, to poniósłby wysoki koszt”.

-- BUGAJ O PLANIE MORAWIECKIEGO - mówi Grochal: “en dokument jest zarysowany na poziomie celów, łącznie z mottem z Piłsudskiego, że „Polska albo będzie wielka, albo w ogóle jej nie będzie”. Stwarza domniemanie, że ekipa rządząca wie, jak zbudować potęgę, i potem schodzi na poziom szczegółu, że tu wybudujemy jakiś magazyn, a tu fabrykę. Ale nie ma środka, który jest kluczowy, czyli koncepcji ekonomiczno-społecznej tej przemiany. I to jest odzwierciedlone przez politykę gospodarczą, która się szamocze. Wicepremier Morawiecki nie pokazał, w jaki sposób zainwestować pieniądze efektywnie. Przecież polskie przedsiębiorstwa mają na rachunkach bankowych 200 mld zł, dlaczego ich nie wydają?”.

-- BUGAJ O DZIENNIKU TELEWIZYJNYM: “Bo to jest tak chamska, brutalna propaganda, że ona mi przypomina młodość i „Dziennik Telewizyjny”. Jarosław Kaczyński takich jak ja po prostu obraził, mianując Jacka Kurskiego szefem telewizji. Zawsze Jacka Kurskiego uważałem – i myślę, że nie jestem w tym odosobniony – za politycznego chuligana. A TVP to jest instrument, którym należy się posługiwać delikatnie, by nie przekroczyć pewnych granic. Moim zdaniem zrobią na tym „Dzienniku Telewizyjnym” zły interes”.

-- WIELKA WYMIANA PREZESÓW W ENERGETYCE - TERAZ PGNIG? - jak pisze Andrzej Kublik w GW: “Pod koniec października zarząd PGNiG zwołał na 24 listopada Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy. Następnego dnia na wniosek Ministerstwa Energii program walnego uzupełniono o punkt dotyczący zmian w radzie nadzorczej PGNiG. To znaczy, że w grudniu o wyborze zarządu PGNiG na nową kadencję mogą decydować ludzie wyznaczeni przez resort Tchórzewskiego. Jako sygnał ewentualnych zmian odczytano komunikat PGNIG, które w poniedziałek ogłosiło, że o stanowisko w tym nowym zarządzie nie będzie się ubiegać wiceprezes ds. operacyjnych Janusz Kowalski. Ten jednak wyjaśnił nam, że ten komunikat wydano w związku z nowymi wymogami informacyjnymi Komisji Nadzoru Finansowego”.

Tekst przysłano 16 listopada 2016 r z STAN GRY 300POLITYKA <Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.;