Wczoraj w siedzibie Polski Razem Jarosława Gowina kandydatka do Parlamentu Europejskiego Jadwiga Emilewicz przedstawiła propozycje programowe dotyczące rodziny w tradycyjnym znaczeniu tego słowa.
Konferencja przebiegała w nieco głośniejszej atmosferze bo kandydatka stawiła się na konferencję ze swoją rodziną, czyli mężem i trójką swoich dzieci oraz dodatkowo z dziećmi przyjaciół. Była mowa o sprawiedliwych zasiłkach rodzinnych, o urlopach macierzyńskich. Opinię przedstawicielki tej partii należy traktować poważnie i wiarygodnie bo to przecież Jarosław Gowin ?będąc jeszcze w PO ? mocno stał na gruncie poszanowania tradycyjnego modelu rodziny, narażając się tym samym na wściekle ataki ówczesnych partyjnych lewaków w rodzaju Janusza Palikota. Pojęcie rodziny w Polsce Razem znacząco się różni od jej pojmowania w innych partiach. Na drugim biegunie tego pojęcia znajdują się rodzinne powiązania partyjne. Przykłady nasuwają się same, wystarczy wspomnieć tylko rodzinne klany Grzegorza Lipca (pierwsza żona zastępca przewodniczącego rady dzielnicy, druga żona posłanka, szwagier w MARR) czy Aleksandra Grada z PO.
Partia Jarosława Gowina w jej tradycyjnym pojmowaniu modelu rodziny powinna być wzorem dla większości pozostałych partii w Polsce.