Łukasz Gibała, niezależny kandydat na Prezydenta Krakowa rzucił dzisiaj wyzwanie Jackowi Majchrowskiemu. Gibała chce z urzędującym prezydentem rozmawiać
o transporcie publicznym.
W przekazanym dzisiaj do sztabu Jacka Majchrowskiego piśmie Gibała zaproponował debatę wyborczą „jeden na jeden”, na temat: „Czy Kraków stać na bezpłatny transport?”.
Podczas briefingu przed krakowskim Magistratem Łukasz Gibała przypomniał słowa prezydenta Majchrowskiego z sierpnia br. Powiedział on wówczas w wywiadzie dla Onetu: ”Każdy jest godnym rywalem i będę dyskutował z zarejestrowanymi kandydatami”. Poseł Gibała przypomniał także, że – jak wynika z ostatnich sondaży – uzyskuje trzeci wynik w wyścigu o prezydenturę Krakowa i 13-procentowe poparcie krakowian.
Zdaniem Gibały kwestia transportu publicznego jest jedną z kluczowych dla miasta. Dlatego uważa, że krakowianie powinni poznać wszystkie argumenty przemawiające zarówno za, jak i przeciw wprowadzeniu darmowego transportu publicznego. – Istotą demokracji jest oddawanie władzy w ręce obywateli. Ale ich decyzje wymagają rzetelnej znajomości tematu. To właśnie dzięki debatom wyborcy mogą poznać poglądy kandydatów i najlepiej porównać ich programy – powiedział Gibała.
Kraków, 13 października 2014 r.
Szanowny Pan
Prof. Jacek Majchrowski
Prezydent Miasta Krakowa
Szanowny Panie Prezydencie!
Jak Pan wie, jednym z głównych postulatów mojego programu prezydenckiego dla Krakowa jest wprowadzenie darmowego transportu publicznego dla tych, którzy tutaj płacą podatki. Mam głębokie przekonanie, że takie rozwiązanie po pierwsze miałoby wiele pozytywnych skutków dla miasta i jego mieszkańców, a po drugie – jest rozwiązaniem w pełni realnym pod względem finansowym. Jak wiadomo, Pańskie zdanie w tej kwestii jest diametralnie inne, czemu dał Pan wyraz już wielokrotnie – choćby przed rokiem, pisząc na własnym blogu jasno: „nie wprowadzimy darmowej komunikacji”.
Kwestia transportu publicznego jest jedną z kluczowych dla miasta. Dlatego krakowianie, którzy 16 listopada pójdą do urn wyborczych, żeby zdecydować, kto przez kolejne 4 lata będzie zarządzał ich miastem, powinni poznać wszystkie argumenty przemawiające zarówno za, jak i przeciw wprowadzeniu darmowego transportu publicznego. Istotą demokracji jest oddawanie decyzji w ręce obywateli. Taka decyzja wymaga jednak rzetelnej znajomości tematu.
Dlatego zapraszam Pana Prezydenta do rzeczowej i merytorycznej dyskusji dotyczącej tej konkretnej kwestii, w formule debaty wyborczej „jeden na jeden”. Jako temat debaty proponuję: „Czy Kraków stać na bezpłatny transport publiczny?”.
Liczę, że jako urzędujący od 12 lat i ubiegający się o reelekcję Prezydent Krakowa podejmie Pan to wyzwanie. Sądzę, że tego również oczekują mieszkańcy naszego miasta.
Z wyrazami szacunku,
Łukasz Gibała
