Jedyną zasługą Sławomira Broniarza jest to, że obnażył, nie mizerię samego szkolnictwa, tylko degrengoladę środowiska nauczycieli. Sytuacja przypomina tą z bajki o nowych szatach króla. Z obawy przed potępieniem mainstreamu nikt nie miał odwagi aby głośno powiedzieć, że ten król jest nagi. Ludzie którzy uważają się za elitę poszli niczym stado wełnianych zwierząt dając się prowadzić politycznym cwaniakom, których konotacje nie są żadną tajemnicą, bo zostały przecież wcześniej ujawnione podczas różnych manifestacji KODu, Mateusza Kijowskiego, Platformy Obywatelskiej, czy Nowoczesnej.
Jak pelikany łykają bezkarnie pochwały celebrytów w typie Wojewódzkiego, czy instrukcje podawane przez gazetę Michnika. I oni mają być wychowawcami młodych Polaków i uczyć ich samodzielnego myślenia, kiedy sami mają z tym potężny problem. Aż się chce zacytować za Wojciechem Cejrowskim "Wszyscy won i zacząć od nowa".
Znalazłem w sieci komentarz podobno byłej już nauczycielki. Nie wiem na ile jest prawdziwy, prawdziwe za to na pewno są przytoczone w nim fakty i opis nauczycielskiej rzeczywistosci. Przytoczę dzisiejszym rewolucjonistom, może do któregoś dotrze.
Koledzy i koleżanki nauczyciele. Przez dwadzieścia lat, tak jak wy pracowałam w szkole jako nauczyciel historii. Dobrze poznałam to środowisko i nie mam wątpliwości, że jesteście najbardziej ulegającą wpływom służb postkomunistycznych i środowiskom antypolskim grupą zawodową.
Byliście wręcz gnębieni za rządów PO - żadnych podwyżek, dwie godziny w tygodniu pracy za darmo (tzw. halówki), brak pieniędzy na koła zainteresowań, ogromna ilość dokumentów do wypełnienia o każdym uczniu, konieczność pracy w czasie ferii, likwidacja szkół i nauczycielskich etatów, praca do 67 roku życia - ale nawet nie myśleliście o protestach.
Dziś kiedy rząd wychodzi wam naprzeciw, tak jak całemu społeczeństwu, kiedy tak jak inni ludzie korzystacie z różnych form wsparcia finansowego- choćby 500+, stawiacie egoistyczne żądanie i egoistycznie je chcecie wyegzekwować. Dla was nie liczy się dobro ucznia, dobro państwa, dobro polskiej oświaty, nawet wasz własny interes nie ma znaczenia- wy bezmyślnie pozwalacie sobą manipulować, bo jesteście bezideowi, nie wyznajecie żadnych wartości, nie macie moralnego kręgosłupa.
Zawsze, bezrefleksyjnie ulegaliście wszelkim dydaktycznym nowinkom, wszelkiej lewicowej i liberalnej ideologii, byleby od siebie niczego nie wymagać i żeby od was niewiele wymagali. To wy , nie kto inny doprowadziliście do tego, że absolwenci polskich szkół nie mają elementarnej wiedzy ogólnej, że nie potrafią poprawnie pisać pod względem gramatycznym, ortograficznym i stylistycznym.
Tekst ukazał się na Salon24.pl w dniu 10 kwietnia 2019r