Epidemia wyklucza kampanię. Wniosek jest jeden: trzeba przełożyć wybory. - stwierdził Donald Tusk Zmęczeni lekarze, postawione na nogi służby, zapracowany minister zdrowia i premier, Polacy, którzy muszą przyzwyczaić się do trudnego okresu, wreszcie chorzy i ich rodziny z niepokojem oczekujący na wyniki badań... Ten świat nie jest z pewnością światem opozycji totalnej, która nie raz udowodniła, jak bardzo jest oderwana od rzeczywistości. Cały kraj walczy z koronawirusem, a europosłanka Sylwia Spurek... pyta o prawo wjazdu do Polski dla gejów i lesbijek.

Choć w Polsce trwa stan zagrożenia epidemicznego i wprowadzono najwyższe środki ostrożności w związku z ryzykiem zakażenia koronawirusem, to jednak politykom Lewicy przeszkadza fakt zamknięcia sklepów... z artykułami dla zwierząt. I to nawet mimo tego, że większość produktów dla zwierząt domowych można dostać w sklepach spożywczych.
Widać, że rząd rządzi i jest zdecydowany. To ogromna odpowiedzialność, przede wszystkim w sferze gospodarczej. Zamrożenie pracy, ograniczenie połączeń może mieć wielkie konsekwencje, wybrano taką decyzję, bo odpowiedzialność za życie ludzi jest ważniejsza, niż korzyści wymierne. Patrząc na działania polskich polityków – premiera, ministra zdrowia, ministra spraw wewnętrznych i szefa GIS – nie można mieć wątpliwości, że to poważni i odpowiedzialni ludzie. W obozie PiS prezydent Duda nie ściga się z rządem, nie wpycha się przed kamerę, chociaż jest aktywny.
W opozycji jest inne zjawisko. Opozycja gra na to, aby rządowi się nie udało. Z jednej strony opozycja zapewniła sobie alibi, bo głosowała nad specustawą, ale natychmiast chce ją rozmontować w Senacie. Chcą podważyć wiarygodność rządu. W żadnym kraju opozycja nie wykorzystuje obecnej sytuacji w grze przeciwko rządowi. Wszyscy są skupieni na tym, żeby się udało wygrać z epidemią, a w Polsce mamy to, co mamy i dlatego uważam, że słowa Tuska są w tym momencie, jak najbardziej na miejscu. Opozycja taką postawą nie zasługuje nawet na to, aby brać udział w tym wyścigu wyborczym.
Dwa salonowe komentarze z tego tygodnia szczególnie utkwiły mi w pamięci i z obydwoma trudno się nie zgodzić.
1. "to chyba Najwyższy dał Polakom ten Rząd na czas próby."
2. "budząc się rano dziękuję Panu Bogu. że Tusk, ani Kopacz , nie są premierami, że Arłukowicz z Neumannem nie mają nic wspólnego z ochroną zdrowia i bezpieczeństwem Polaków w tej chwili"
Nic dodać.


Opublikowano:na Salon24.pl 15 marca 2020,