CBA w Niepołomicach
Nie ukrywam, że na bieżąco śledzę rozwój sytuacji w Niepołomicach. Wygląda na to, że kilkuletni okres jawnego łamani prawa przez burmistrza Niepołomic Romana Ptaka i jego żony Barbary dobiega końca.
Nie ukrywam, że na bieżąco śledzę rozwój sytuacji w Niepołomicach. Wygląda na to, że kilkuletni okres jawnego łamani prawa przez burmistrza Niepołomic Romana Ptaka i jego żony Barbary dobiega końca.
Motywacja jest niby jedna ? kontrola bankowa, konieczność ujednolicenia systemu. Nie przesadzajmy. Wszak jak każda działalność spółdzielcza, i ta też, nie dzieje się na księżycu, podlega kontroli ? więc o co chodzi w tym pędzie do jej zduszenia?
Po przeczytaniu porozumienia urzędującego prezydenta z negocjatorami Platformy Obywatelskiej zacząłem się śmiać. Nawet trudno to nazwać porozumieniem, ot zwyczajna umowa z tym, że ma być podpisany jakiś papier.
Po moim ostatnim tekście ? Polityczna cisza w Krakowie? otrzymałem kilka e-maili z opiniami czytelników. Większość z nich nie potwierdza, że PO desygnuje Kośmidera na kandydata w prezydenckich wyborach w 2014r.
Nie wiem dlaczego, ale takie tytułowe pytanie często zadają mi? członkowie PO w mieście. Od razu wyjaśniam, że nie są to osoby, które z namaszczenia swojej partii maja kilka źródeł dochodów, ale raczej ci, którzy mimo wysokich kwalifikacji od dłuższego czasu mają problemy ze znalezieniem źródła utrzymania.
Szanowni Państwo,
W ostatnim czasie tematem często poruszanym publicznie i komentowanym w środkach publicznego przekazu jest pomysł utworzenia dodatkowych dwóch oddziałów przedszkolnych w Szkole Podstawowej Nr 5 w Bochni.
Ze szpalt Gazety Krakowskiej z 13 sierpnia powiało grozą. Tytuł ?Burmistrz Bochni nie spełnił obietnicy? z daleka rzucał się w oczy. Przeglądam wewnątrz gazetę a tam ? o tym samym ? jeszcze na dwóch stronach, tylko pod różnymi tytułami: ? Planty Salinarne przynoszą wstyd Bochni? i ?Mieszkańcy wstydzą się parku w centrum Bochni?
Ludzie z Plichtą ? ja z Sonikiem, czyli co warte są umowy z ludźmi niewiarygodnymi
Przykład Amber Gold wyraźnie pokazuje, że uczciwy człowiek nie ma najmniejszych szans w konfrontacji z osobnikiem z góry zakładającym w stosunku do niego nieuczciwe zamiary.