Stanowisko Stowarzyszenia Logiczna Alternatywa w sprawie pozwów złożonych przez Pana Marcina Kandefera i Panią Katarzynę Król

Złożenie w krakowskim sądzie przez Marcina Kandefera oraz Katarzynę Król pozwów przeciw Łukaszowi Gibale to dla nas przejaw paniki, która zapanowała w otoczeniu Jacka Majchrowskiego. Imperium prezydenta kontratakuje, ponieważ z dnia na dzień coraz bardziej widoczne jest, że Krakowianie nie chcą już Jacka Majchrowskiego i że bardzo prawdopodobne jest jego odwołanie w jesiennym referendum. Widać to po lawinowo rosnącej liczbie składanych podpisów.

W konsekwencji wiele związanych z nim osób, które są niekompetentne i zajmują swoje stanowiska dlatego, że są jego znajomymi, straci swoje posady, wpływy i wynagrodzenia. Atak na Łukasza Gibałę za pomocą fałszywych oskarżeń ma na celu zniechęcenie inicjatorów referendum, a także Krakowian, którzy jeszcze nie podpisali się pod wnioskiem o jego przeprowadzenie.

Z całą stanowczością podtrzymujemy to, co mówimy o kolesiostwie w Krakowie. Po to, żeby Marcin Kandefer mógł zostać członkiem zarządu Krakowskiego Holdingu Komunalnego, specjalnie zmieniono regulamin spółki, bo miał niewłaściwe wykształcenie. Katarzyna Król dostała pracę w Zarządzie Dróg
i Komunikacji za łapówkę przekazaną Janowi Tajsterowi. Warto dodać, że o tych faktach media pisały wielokrotnie i ani Pan Kandefer, ani Pani Król nie reagowali na te publikacje – według naszej wiedzy nie złożyli pozwów przeciw piszącym o nich dziennikarzom. To, że pozwy pojawiają się właśnie teraz
i są skierowane przeciw inicjatorowi referendum odwoławczego, świadczy tylko o cynizmie i chęci manipulowania Krakowianami.

Jesteśmy spokojni o wyroki sądu. Prawda jest po naszej stronie i nie mamy wątpliwości, że sąd uzna zarzuty Marcina Kandefera i Katarzyny Król za nieprawdziwe.