- Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 56 sekund.
„Izba Pracy oparła swoją właściwość ws. mandatu poselskiego Mariusza Kamińskiego wyłącznie na woli polityka, czyli marszałka Sejmu; jej postanowienie jest więc pozbawione mocy” – wynika z opublikowanego dzisiaj pisemnego uzasadnienia kwietniowej decyzji Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN. Mariusz Kamiński powoływał się m.in. na to kwietniowe postanowienie SN podczas wczorajszego posiedzenia sejmowej komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych i mówił, że w związku z tym nadal pozostaje posłem.Dziś Sąd Najwyższy opublikował natomiast pisemne uzasadnienie tego postanowienia. Postanowienie Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN zapadło 12 kwietnia br. na posiedzeniu w jednoosobowym składzie sędziego Aleksandra Stępkowskiego.
Decyzja zainicjowana została wnioskiem pełnomocnika Kamińskiego, który trafił do SN 5 kwietnia br.
Historia orzeczeń SN
Izba Kontroli Nadzwyczajnej 5 stycznia uchyliła decyzję marszałka Sejmu Szymona Hołowni ws. wygaśnięcia mandatu poselskiego Kamińskiego. Natomiast 10 stycznia Izba Pracy nie uwzględniła odwołania Kamińskiego od tej samej decyzji marszałka Sejmu o stwierdzeniu wygaśnięcia mandatu poselskiego. Jednocześnie w orzeczeniu Izby Pracy wskazano wtedy, że wcześniejsza decyzja w tej samej sprawie Izby Kontroli Nadzwyczajnej nie jest orzeczeniem Sądu Najwyższego.
Tym razem – w kwietniowym postanowieniu Izby Kontroli Nadzwyczajnej – orzeczono, że to postanowienie Izby Pracy z 10 stycznia „zapadło w warunkach nieważności postępowania” i „pozbawione jest mocy prawnej”, zaś postanowienie z 5 stycznia „jest prawomocne”. W uzasadnieniu postanowienia oceniono zaś m.in., że Izba Pracy oparła swoją właściwość w tej sprawie wyłącznie na woli polityka, czyli marszałka Sejmu.
Tekst ukazał się na portalu wPolityce.pl 24 kwietnia 2024r