Od kilku dni telefonują do nas mieszkańcy ulicy Siemaszki w Krakowie z prośbą o interwencję. Proszą o interwencję bo przepełnione pojemniki na psie odchody czuć ze znacznej odległości. Wysokie letnie temperatury powodują, że fetor jest nie do zniesienia.

Wiem, że inicjatorem ustawienia tych pojemników był radny z ul. Siemaszki Dariusz Partyka. Sprawa systematycznego opróżniania tych pojemników poruszana była na ostatniej sesji Rady Dzielnicy przez radną Grażynę Zamorską. Przewodniczący Jakub Kosek kazał w tej sprawie dzwonić do ZIKiT-u. Jednak oczywistym jest, że sprawę powinien monitorować inicjator ustawienia tych pojemników. Niestety dziś już widać, że wybór tego 20 letniego studenta, Dariusza Partyki do Rady Dzielnicy w styczniu 2011r okazał się- niestety po czasie - najgorszym z możliwych. Kuriozalnym jest również to, że jest on także przewodniczącym Komisji Ochrony Środowiska. Jakoś też nic nie słychać o jego staraniach w sprawie likwidacji Pralni Przemysłowej na ulicy Siemaszki.

Niniejszy tekst wraz ze zdjęciami prześlemy do ZIKiT-u. Prosimy również mieszkańców z 13 okręgu wyborczego Rady Dzielnicy IV, z predyspozycjami do pracy społecznej, o kandydowanie w najbliższych wyborach do Rady Dzielnicy IV. Bardzo chętnie, w cykliczny sposób, udostępnimy naszą gazetę do podzielenia się z mieszkańcami tego okręgu w prezentowaniu ich zamierzeń, które poprawiłyby warunki życia.

 

  • parda_1.jpg
  • parda_2.jpg
  • parda_3.jpg
  • parda_4.jpg

 

W dniu 9 sierpnia 2012 otrzymaliśmy  wiadomość od p. Marcina Łukaszewicza z ZIKiT:

 

Dzień dobry Pani,

W odpowiedzi na korespondencję mailową uprzejmie informujemy, że nieopróżnienie pojemników na psie ekstrementy było wynikiem zmiany wykonawcy usług . Informujemy także, że opróżnianie pojemników jak i ogólne utrzymanie czystości w rejonie ul. Siemaszki będzie stale monitorowane.

Za zaistniałą sytuację przepraszamy.