W Stradomskim Centrum Dialogu w Krakowie odbył się wernisaż  wystawy reprintu kart ?Statutu Kaliskiego? iluminowanego przez Artura Szyka.

Artur Szyk to światowej sławy grafik ,ilustrator , miniaturzysta, który  o sobie mówił ...jestem Żydem, a Polska jest moją ojczyzną. Nie umiem jednego od drugiego oddzielić w moim sercu???  czuł się polskim patriotą. Wyrażał też jednak dumę z tego, że jest Żydem i w swoich pracach często przeciwstawiał się antysemityzmowi.
I tu nieodparcie na myśl przychodzi mi doc.dr Dora Kacnelson ,którą miałam przyjemność znać osobiście, a której 10 rocznica śmierci przypadnie w 2013r. Była to polska  Żydówka odznaczona Orderem ?Polonia Mater Nostra Est?, która  miała dwie miłości w jednym sercu jak sama mówiła ?ukochałam obydwa Narody?
I takie to osoby są przykładem orędowników  dialogu polsko-żydowskiego w imię wspólnych wartości i ideałów.
 A  wracając do Szyka  to  w okresie pobytu we Francji  w latach dwudziestych, nie zerwał on  kontaktów z Polską. Często odwiedzał swój kraj ojczysty, ilustrując tu książki i organizując wystawy swoich prac. Drugą połowę lat 20. spędził przede wszystkim nad zilustrowaniem Statutu Kaliskiego, zbioru przywilejów nadanych Żydom w 1264 przez księcia kaliskiego Bolesława Pobożnego. Początkowo lokalne wydarzenie, przywilej władcy jednego z kilkudziesięciu księstw,  na które w tym czasie była podzielona Polska,  gwarantujące m.in. Żydom bezpieczeństwo, wolność wyznania, poszanowanie ich religii i tradycji z upływem czasu stało się konstytucją żydowską ważną na terenie całego zjednoczonego przez Władysława Łokietka, Królestwa Polskiego. Może taką ciekawostką historyczną  jest fakt, że Łokietek był zięciem Bolesława Pobożnego. Statut Kaliski był potwierdzany przez każdego polskiego króla aż do czasów Stanisława Augusta Poniatowskiego.
 Statut stał się dla Szyka inspiracją do historycznej refleksji nad dziejami narodu żydowskiego na ziemiach polskich. Na 45 stronach stworzył on jego bogatą oprawę graficzną, przedstawiającą wkład Żydów do społeczeństwa polskiego, łącznie z ich uczestnictwem w walkach niepodległościowych np. podczas powstania styczniowego lub w Legionach Józefa  Piłsudskiego, któremu Szyk  zadedykował swoje dzieło . W formie książkowej Statut Kaliski został wydany w Monachium w 1932, ale już wcześniej zyskał dużą popularność: ok. 1927 w Krakowie wydano pocztówki z reprodukcjami ilustracji Szyka, w 1929 pokazano go na wystawach w Warszawie, Łodzi i Kaliszu, a w latach 1932/33 zorganizowano nawet "Okrężną Wystawę Dzieł Artura Szyka" pod protektoratem ministra spraw zagranicznych Augusta Zaleskiego, podczas której Statut zaprezentowano na wystawach w 14 miastach Polski. W dowód uznania dla jego pracy w 1931 Artur Szyk został odznaczony przez polski rząd Złotym Krzyżem Zasługi.
W 1934r. w Paryżu, Artur Szyk przekazał  swoje dzieło w darze Ignacemu Paderewskiemu z osobistą dedykacją:..ku większej chwale , mojej Ojczyzny... Reprint Statutu Kaliskiego, który  możemy podziwiać na wystawie oparty jest właśnie na tym  egzemplarzu, gdyż  Paderewski całą  swoją bibliotekę jaką zgromadził przez całe życie zapisał Bibliotece Jagiellońskiej.
Po 80 latach, dzieła nowego wydania Statutu podjęło się Wydawnictwo Graf_ika i te piękne pamiątki otrzymali w darze od prof.Aleksandra Skotnickiego, znanego hematologa a zarazem prezesa Centrum Dialogu, honorowi goście wieczoru : prof.Jacek Majchrowski-prezydent Krakowa, prof.Wojciech  Nowak-rektor UJ, prof. Zdzisław Pietrzyk ?dyrektor Biblioteki Jagiellońskiej oraz Tadeusz Jakubowicz ?prezes Gminy Żydowskiej w Krakowie. Należą się wielkie słowa uznania i podziwu dla prof. Aleksandra Skotnickiego, który mimo tak wielu rozlicznych obowiązków jako lekarz, naukowiec i społecznik znajduje czas na realizowanie swojej wielkiej pasji jaką jest szukanie śladów historii współistnienia  relacji polsko-żydowskich na ziemiach polskich w imię?pokazywania i szukania prawdy tym samym realizując odwieczną misję Uniwersytetu?   jak  podkreślił  prof.Wojciech Nowak. A wszystko to dla wzajemnego wzbogacania się kultur, które jest efektem  współistnienia, a wręcz przeplatania się tych dwóch światów, czego dowodem  jest ta wystawa. Oprawę muzyczną tego niezapomnianego wieczoru zapewniła znana krakowska aktorka i piosenkarka Marta Bizoń , w mini recitalu zaśpiewała jak zawsze fantastycznie znane i lubiane piosenki żydowskie, kończąc go nutą nostalgii ? szumi tylko pamięci wiatr, tyle lat byli tu więc czemu nagle poszli w świat?gdzie ten żydowski Kazimierz gdzie pytają drzewa?  

  • statut_1.jpg
  • statut_2.jpg
  • statut_3.jpg
  • statut_4.jpg
  • statut_5.jpg
  • statut_6.jpg
  • statut_7.jpg
  • statut_8.jpg
  • statut_9.jpg
  • statut_9a.jpg
  • statut_9b.jpg
  • statut_9c.jpg
  • statut_9d.jpg
  • statut_9e.jpg
  • statut_9f.jpg
  • statut_9g.jpg
  • statut_9h.jpg
  • statut_9i.jpg