W ?Galerii Floriańska 22? w Krakowie odbył się wernisaż znanego artysty malarza Jana Gołębiowskiego. Tym razem Jan zaskoczył mnie swoją nową fascynacją ?ruchem i gestem ludzkiego ciała. Ta jego najnowsza wystawa to ?uroda ruchu, uroda gestu?.
Poprzez swoje obrazy, artysta ukazuje nam piękno, często przez nas niedostrzegane, bo ukryte pod zasłoną naszej powierzchowności i codzienności. Mowa gestów i ruchu ciała niesie z sobą tak duży ładunek emocjonalny, że nierzadko wyraża ona bardziej i dogłębniej osobowość natury ludzkiej niż statyczny portret, którego mistrzem jest Jan Gołębiowski. Tym razem artysta z premedytacją ukrył przed nami twarz ludzką w niedomówieniu, aby całą naszą uwagę skupić na pięknie ruchu i gestu, które są głównymi bohaterami tego malarskiego spektaklu. Posługując się perfekcyjnie światłem i cieniem, przechodzącymi w siebie bez tworzenia granic, w sposób fantastyczny artysta wyeksponował nam dynamikę ruchu ludzkiego ciała w tańcu. Natomiast w cyklu ?uroda gestu? światłocień upoetycznia tło, a sam gest stał się artystycznym pretekstem do pokazania z gracją i elegancją piękna kobiecego ciała, szczególnie piękna nóg. Ciekawy też i wielce intrygujący jest sam pomysł tematyczny wystawy ?uroda ruchu, uroda gestu?, gdzie Gołębiowski, ruch codzienny przeciwstawia nam ruchowi artystycznemu. A który z nich jest bardziej fascynujący, to muszą już Państwo ocenić sami wybierając się do ?Galerii Floriańska 22? w Krakowie. Wszystkie obrazy są do nabycia w bardzo przystępnych cenach.
A wracając do Jana Gołębiowskiego, to zapewne nasi stali czytelnicy pamiętają go również jako artystę ?koniarza?, gdyż w 2009r.opisywaliśmy jego wystawę na Zamku w Niepołomicach w ramach biennale ?Koń w malarstwie i sztuce? jak również wystawę w Operze Krakowskiej 2010r. Świadczy to o jego uniwersalnym spojrzeniu na otaczający nas świat. Na zakończenie należą się słowa podziękowania głównemu sponsorowi wystawy Panu Janowi Kosmowskiemu właścicielowi ASO Mercedes-Benz . To dzięki jego zamiłowaniu do sztuki, mamy możliwość obcowania z malarstwem Jana Gołębiowskiego, które uwrażliwia nas na otaczające piękno, tak często zagubione w naszej codzienności.