W minioną niedzielę wybrałam się do krakowskiego klubu muzycznego ?Awaria? aby porozmawiać o najnowszej płycie znanego krakowskiego piosenkarza i kompozytora ,a przede wszystkim jazzmana Jerzego Bożyka. Można rzec, że Jerzy to legenda muzyczna Krakowa i nie tylko.

Nie będę Państwu opisywać teraz jego życiorysu, ponieważ wiele razy prezentowaliśmy go w naszej gazecie. Zresztą znalazł się on również w doniesieniach prasowych z  racji promocji tej płyty. Zajmę się tutaj samą płytą. Skąd ta nazwa ? ? otóż jak mówi sam artysta oznacza ona ekspresyjność wyrażoną w postaci napięcia czyli różnicy potencjałów pomiędzy ładunkiem ekspresji a wyzwoleniem. Tą płytą Jerzy chciał uzyskać jak największą siłę oddziaływania na odbiorcę poprzez wyrażenie swoich uczuć posługując się muzyką zarówno swoją, jak i licznych ciekawych interpretacji znanych przebojów. Muszę przyznać ,że mu się to w pełni udało. A dlaczego ?- bo ta płyta jest tak ułożona ,że znajdujące się na niej utwory odzwierciedlają całą jego osobowość. Dla mnie to jak życiorys w muzycznej pigułce. A więc mamy wiązankę ballad Elvisa Presley ?a gdzie wspaniale brzmi miękki, ciepły, aksamitny głos Jerzego, niezastąpionego interpretatora tych piosenek. Doskonale oddającego ich nastrój. Na tej płycie jest również wiązanka przebojów Toma Jones?a z jego nieśmiertelną ?Delilah? w ciekawej aranżacji i interpretacji. To kolejna ikona muzyki rozrywkowej ,którą Jerzy wziął na swój warsztat. Okazało się, że znajdująca się w tej wiązance ?Brother,Can You Spare a Dime? ma tyle w sobie ekspresji iż kilka lat temu na koncercie w Kopenhadze Tom Jones siedem razy ją bisował. Na tej płycie są również kompozycje Jerzego ze słowami jego przyjaciela poety krakowskiego Andrzeja Bajkowskiego takie jak ?Jest w nas pamięc? czy ?Pamiętnik? napisane przed samym Stanem Wojennym a tak aktualne w swojej wymowie ,że samo ciśnie się na usta stwierdzenie? ? historia kołem się toczy? W ten klimat wpisuje się również piosenka Andrzeja Rosiewicza ? Pytasz mnie-mówisz mi? który nota bene był na promocyjnym koncercie w Warszawie i gratulował Jerzemu  interpretacji i wykonania tego utworu. Przytoczę tu tylko parę fraz z tych piosenek...nie dane nam żyć na kolanach, bo niezniszczalna w nas jest pamięć, że Polska orłom zawsze wierna?spakuj rzeczy wyjedź stąd czy warto tak pod górę , tak pod prąd? i pytanie ?co mnie tu trzyma ?... a odpowiedź tylko jedna?może ten szczególny kolor nieba?może bociany co wracają tu do gniazda?może mazurki, walce Fryderyka?może nadzieja doczekania lepszych chwil?może nadzieja dla Ojczyzny lepszych dni?

W kolejnej odsłonie to Jerzy przyjaciel Słowaków i znawca tego języka i jego piosenka ?Cyrilometodska? do słów Gabriela Glovacky. Nie będę tu Państwu opisywać wszystkich odsłon osobowości Jerzego ,bo powstałaby z tego niechybnie książka na którą tu nie ma miejsca. Natomiast zachęcam do wybrania się na koncert promujący tę płytę w Krakowie w ?Piwnicy pod Baranami? 21 lutego o godz,21.00. Okazuje się ,że wszędzie na koncertach są tłumy bo jest to na pewno niezapomniane wrażenie gdyż w każdym z miast gdzie się odbyły przychodzą przyjaciele Jerzego znani muzycy tak jak np. Antoni Czekalski , który włączył się do gry szczególnie szybkich utworów przy pomocy łyżek perkusyjnych. Zresztą przy aplauzie całej sali na bis była ?Sweet Georgia Braun?, popisowy numer Antoniego Czekalskiego.  

Na zakończenie chciałabym podkreślić ogromną rolę Magdy Bożyk, bratanicy Jurka, która ma podwójną zasługę przy powstaniu płyty. Po pierwsze była jej producentką, dodatkowo wystąpiła też jako interesująca wokalistka w kilku piosenkach. Tak więc tradycje muzyczne w tej rodzinie na pewno nie zaginą.

  • drive_1.jpg
  • drive_2.jpg
  • drive_3.jpg
  • drive_4.jpg
  • drive_5.jpg
  • drive_6.jpg