W minioną niedzielę, ten światowej sławy organista, wystąpił w Bazylice pw. św. Mikołaja Biskupa, na zakończenie Wielkiego Odpustu Różańcowego w Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Bochni.

Był to koncert charytatywny organizowany na rzecz bocheńskiej Fundacji Auixilium i jej podopiecznych, w celu wsparcia ich leczenia i rehabilitacji. W koncercie wystąpili jeszcze Dariusz Rybka saksofon oraz parafialny chór chłopięcy „Pueri Cantores Sancti Nicolai” pod dyrekcją ks. Stanisława Adamczyka. Był to koncert muzyki klasycznej i sakralnej. Oczywiście nie mogło zabraknąć „nieśmiertelnej” Fugi Bacha czy pieśni „ Ave Maryja”. Mnie najbardziej zafascynował  saksofon, można rzecz przy akompaniamencie organów. To było fantastyczne zestawienie instrumentów, pociągające za sobą niespotykane brzmienia. Nie wiedziałam, że znani kompozytorzy baroku pisali utwory na tak oryginalne zestawienie instrumentów. A Krzysztof, no cóż, jako organista jest klasą samą w sobie. Pozwalam sobie w tym momencie na tak osobistą dygresję, gdyż prof. Krzysztof Latała to mój kolega ze szkolnej ławy w szkole muzycznej w Krakowie.

  • klata_1.jpg
  • klata_2.jpg
  • klata_3.jpg
  • klata_4.jpg
  • klata_5.jpg
  • klata_6.jpg
  • klata_7.jpg
  • klata_8.jpg
  • klata_9.jpg
  • klata_9a.jpg
  • klata_9b.jpg
  • klata_9c.jpg