Czyli zbiorowe muzykowanie w luźnej domowej atmosferze. Wczoraj trafiłam na fantastyczną imprezę w znanym już Państwu z moich artykułów Pubie Wręga. Najbardziej charakter tej imprezy oddają słowa Goethego ,który kiedyś powiedział, że …Idźcie tam gdzie grają i śpiewają, tam dobrzy ludzie mieszkają”.

Widać, że wbrew stereotypom, Polacy potrafią się fantastycznie bawić bez żadnych „wzmacniaczy”. Aż dziw bierze ,że są takie miejsca na krakowskim Kazimierzu, gdzie nie uświadczysz jak się potocznie mówi „pijanych angolów”. Spotkanie to przebiegające w miłej przyjaznej atmosferze, śmiało można rzec, łączące pokolenia od przedszkolaka do dziadka, to przykład godny naśladowania. Zapewne nie byłoby to możliwe gdyby nie Państwo Kalbarczykowie właściciele Wręgi ,którzy swoją gościnnością i zamiłowaniem do sztuk wszelkich tworzą odpowiedni klimat sprzyjający takim spotkaniom. Bywają tutaj żeglarze, miłośnicy wycieczek i rajdów górskich, członkowie różnych stowarzyszeń i grup związanych z szeroko pojętą turystyką, a także malarze, poeci, pisarze oraz muzycy. Przychodzą całymi Rodzinami. Co ciekawe te spotkania mają charakter otwarty. Każdy kto szanuje reguły tu panujące może przyjść ze swoim instrumentem czy bez i włączyć się w to fantastyczne grupowe muzykowanie. Mało tego dla nowicjuszy były dostępne śpiewniki. To przykład mądrego kształtowania gustów, o którym szerzej pisze, znana krakowska pisarka Elżbieta Wojnarowska, w swoim programie wyborczym do Rady Miasta Krakowa z którym mogą się Państwo zapoznać poniżej w naszej gazecie.

  • muzyko_1.jpg
  • muzyko_2.jpg
  • muzyko_3.jpg
  • muzyko_4.jpg
  • muzyko_5.jpg
  • muzyko_6.jpg
  • muzyko_7.jpg
  • muzyko_8.jpg
  • muzyko_9.jpg
  • muzyko_9a.jpg
  • muzyko_9b.jpg
  • muzyko_9c.jpg