eb 1Dobrze, że do kryzysu w koalicji rządowej doszło. Trzeba ją przewietrzyć i na nowo poustawiać figury na politycznej szachownicy. Moim zdaniem Solidarna Polska może się nie obawiać nowych wyborów. Teraz jakiś sondaż pokazuje ok. 2,5 % co gwarantuje, że przy normalnej kampanii wyborczej Zbigniew Ziobro ten wynik przynajmniej pomnoży przez trzy. Oczywiście trzeba ściągnąć posiłki z Brukseli że wymienię tylko Patryka Jakiego i Beatę Kempę. Tych głosów, które padną na SP, zabraknie PiS do samodzielnych rządów i musi wejść w koalicję z partią Zbigniewa Ziobry.

Dzisiejsze zawirowanie natomiast pozwoli pozbyć się koalicji rządowej większości ludzi Jarosława Gowina z nim samym na czele. Szanowani przeze mnie Jadwiga Emilewicz a przede wszystkim Krzysztof Mazur muszą zasilić Prawo i Sprawiedliwość bo tam z z rozsądnymi i medialnymi kadrami bardzo, bardzo cieniutko. Wystarczy wymienić tylko dziś wpływowych: Ryszarda Terleckiego, Marka Suskiego czy Jacka Sasina.
Natomiast jestem przekonany że ludzie skupieni koło Zbigniewa Ziobry doskonale wiedzą po co poszli do polityki. I oni gwarantują wyborczy sukces. Mówię to na podstawie i osobistych obserwacji i rozmów ze znajomymi, którzy uważają, że Solidarna Polska jest większym gwarantem praworządności w Polsce i oni szybciej obronią nasz kraj przed różnego rodzaju tęczowymi dewiantami czy brukselskimi skarżypytami z szeregów PO i Lewicy. Że PiS tego nie zrobi to przecież widać choćby na przykładzie tego pajaca jeżdżącego z tabliczką „Strefa wolna od LGBT” i wysyłającego fabrykowane przez siebie zdjęcia po świecie. Na to nie ma stosownego paragrafu w naszym Kodeksie Karnym? Minister Kamiński już chyba zasnął snem zimowym mimo, że dopiero jesień się zaczęła.