Przy ul. Katowickiej znajduje się szkoła podstawowa nr 50. Ulica ta jest ślepa od skrzyżowania  trzech ulic: Katowickiej, Zielony Most i  Tetmajera. Rodzice dowożący dzieci do szkoły muszą wjechać i wyjechać tą samą drogą – do tego skrzyżowania i dalej na Widok lub do Radzikowskiego. Niewiele dzieci chodzi do szkoły samodzielnie, bo są małe (tylko podstawówka), a poza tym dojście jest skrajnie niebezpieczne - zwłaszcza rano dzieją się tam naprawdę dantejskie sceny.

Do „świateł” na ul. Zielony Most  w kierunku Widoku korki są na ul. Katowickiej kilkusetmetrowe niemal do Radzikowskiego, na Tetmajera kilkudziesięciometrowe (tam też jest nowe osiedle) – no i korki aut wyjeżdżających spod szkoły.  Pośrodku tego wszystkiego tuż obok „świateł” są dwa przejścia dla pieszych, które dzieci musiałyby pokonać (trzecie nieopodal). Na jednym rano jest „przeprowadzacz”, na drugim nie.

Samochody którymi rodzice rozpaczliwie usiłują dojechać do szkoły i wyjechać spod niej, ale też samochody które usiłują przejechać ul. Zielony Most i Tetmajera – klinczują się na potrójnym skrzyżowaniu pod sygnalizatorem, przepychają między sobą, jeżdżą po chodnikach aby tylko zdążyć na lekcje a potem do pracy. Trudno się temu dziwić, sama niestety niemal codziennie jestem w takiej sytuacji. W końcu jednak zdarzy się tam nieszczęście, bo niektórzy rodzice zostawiają samochody w korku i z dziećmi dobiegają do szkoły, niektórzy wypuszczają dzieci, które dobiegają same przebiegając między samochodami. Kierowcy nie widzą ich na przejściu czy poza nim, bo dzieci są małe i tylko zerowa prędkość aut i baczna uwaga rodziców-kierowców sprawia – że dotąd nie doszłotam do poważnego wypadku – ale to tylko kwestia czasu. Także od strony os. Widok jest kolejka aut do naprzemiennego  przejazdu ulicą Zielony Most na światłach. Nieraz kolejka ta blokuje skrzyżowanie Balickiej przy pętli tramwajowej na Widoku, a spóźnione na światłach auta mijają się po chodnikach na ul. Zielony Most.  Policja  incydentalnie przyjeżdżała tam rano, co oczywiście nie rozwiązuje sytuacji, tylko więcej dzieci się spóźniło do szkoły, a rodzice do pracy bo grzecznie stali w kilometrowych korkach w każdą stronę.

 Tak jest teraz – a na wprost szkoły przy tym ślepym odcinku Katowickiej wybudowano osiedle kilkunastu domów Zielone Tarasy I  i w budowie jest kilkadziesiąt następnych domów II etapu– wszystkie (sprawdzałam) mają wyjazd wyłącznie na ul. Katowicką (jest to osobny temat: duże osiedle etap I i II miało zaprojektowane wyjazdy na ul. Radzikowskiego i Armii Krajowej, które nie istnieją i nie mają perspektyw na realizację. Obecnie trwa legalizacja (!) przez władze miasta dojazdu istniejącego etapu I oraz budowanego etapu II osiedla – znacznie większego - ulicą Katowicką z odcinka ślepego, której przepustowość jest dalece niewystarczająca.)

W budowie jest też kilka bloków przy ul. Zielony Most.

Osiedle Zielone Tarasy zostało wybudowane w oparciu o decyzję Pozwolenia na Budowę uzyskaną na podstawie decyzji WZ a nie MPZP Bronowice Rondo Ofiar Katynia. Wydając decyzję WZ Prezydent (ZIKiT) stwierdził, że infrastruktura drogowa jest wystarczająca. Możliwe, że było to jeszcze przy jednokierunkowym ruchu na ul. Zielony Most. Decyzja zmieniająca ww. Pozwolenie na Budowę została wydana już "pod' MPZP Bronowice Rondo Ofiar Katynia. Niestety w obu MPZP dla Bronowic Małych brak jednoznacznego zapisu o niewprowadzaniu ruchu samochodowego z terenów przed szkołą do ul. Katowickiej. Jest jednak ZIKiT-owi doskonale wiadomo, że układ drogowy Katowicka-Zielony Most - Tetmajera jest niewystarczający a skrzyżowanie tych ulic nie spełnia żadnych parametrów normatywnych, jest negatywnie wzorcowe. To powód dla którego ZIKiT powinien nie wydawać pozwoleń na wprowadzanie dodatkowych potoków aut w ten układ drogowy. Pani Prezydent na spotkaniu w SP 50 i Pani dyr. Krół z ZIKiT-u potwierdziły, że 3 kolejne bloki dostały zgodę (oświadczenie o przyłączeniu do dróg lądowych) do ul. Katowickiej (parking na 180 samochodów). Teraz chcą się  z tego wycofać ale nie wskazują podstawy prawnej do odebrania stronie praw już nabytych.

Trudno sobie wyobrazić co będzie się działo dalej i „problem” tej ulicy i skrzyżowania wypadnie z szafy gdy zginie tam jakieś dziecko lub dorosły i wtedy będzie wielkie larum.

Jedyną przyczyną takiej sytuacji jest ruch dwukierunkowy na ul. Zielony Most, którą  kierowcy skracają sobie drogę z Widoku na Radzikowskiego i odwrotnie, chociaż mają tuż obok bezkolizyjne:  Rondo Ofiar Katynia i wiadukt na ul. Balicką. Ul. Zielony Most przez pewien czas była jednokierunkowa  (chyba z Widoku w kierunku Radzikowskiego)i nie było żadnych świateł ani problemów z dojazdem. Ruch dwukierunkowy przywrócono czasowo na potrzeby remontu Ronda Ofiar Katynia – i tak już zostało, bo odpowiada to (na razie jeszcze) tamtejszym mieszkańcom, którzy nie chcą słyszeć o przywróceniu ruchu jednokierunkowego, a wszelkie inicjatywy oprotestowują i wywierają lokalne naciski.

Wczoraj odbyło się zebranie Rady Dzielnicy VI i radni tak dalecy są od ruchu jednokierunkowego, że podjęto uchwałę by  z funduszu rady dzielnicy  zrobić sygnalizację świetlną dla nowobudujących się bloków w połowie ul., Zielony Most, aby wyjeżdżający stamtąd wiedzieli w którą stronę w danej chwili moją jechać (jakie światła są przy Katowickiej i przy Widoku) !!! . ZIKiT natomiast nie zrobi nic wbrew radzie dzielnicy zwłaszcza, jeżeli dzięki temu nie musi wydawać pieniędzy.

Jest to oczywisty i niebezpieczny absurd. Nie może być tak, że o bezpieczeństwie dzieci szkolnych i ruchu drogowego na drodze publicznej w tym rejonie ma decydować  wygodnictwo  wąskiej grupy mieszkańców, którzy z uporem chcą korzystać ze skrótu mimo, że z Radzikowskiego na Widok (i odwrotnie) bezkolizyjny, niedaleki i dogodny  przejazd mają naprawdę blisko przez Rondo Ofiar Katynia i wiadukt na ul. Balickiej.

Nie może być tak, że pozwolenie na budowę osiedla określa drogę dojazdu o zgodne z przepisami przepustowości, a potem urząd legalizuje (czyli samowolny  lub tymczasowy dojazd akceptuje prawnie na stałe)  dojazd inną drogą, stwarzając tym zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu i dzieci szkolnych wobec wyżej opisanych ogromnych problemów drogowych w tym rejonie. W sprawie zmierzającej do tej legalizacji  w ramach planu zagospodarowania przestrzennego rejonu Ronda Ofiar Katynia  w dniu 20.04.2015 miało miejsce spotkanie z udziałem ZIKIT w Biurze Planowania Przestrzennego UMK.

Bardzo liczę, że zajmie się Pan tym tematem i niewątpliwie uratuje w ten sposób jakieś ludzkie życie. Zapraszam Pana tam   w poniedziałek lub inny dzień ok. 7,45 – wtedy zaczyna się kumulacja.

Proszę bardzo o zachowanie moich danych tylko do wiadomości redakcji.