Z ostatniego sondażu poparcia dla Prezydenta Krakowa prof. Jacka Majchrowskiego wynika, że większość Krakowian chciałoby jego odwołania. Nie chciałbym być zrozumiany jako obrońca Pana Prezydenta, mało tego mój stosunek do jego wielu i to różnych pociągnięć jest delikatnie mówiąc krytyczny. Nie sądzę też by ewidentnie szkodliwe dla Krakowa rzeczy były tylko jego osobistą zasługą – wręcz odwrotnie. Jednak szanując te resztki demokracji niesterowalnej – jeśli takowa jeszcze w ogóle istnieje, musi się powiedzieć coś, co powinno chyba trafić do szanownego wyborcy.

Widziały gały co brały.

Następny raz z rzędu przecież – nie tak dawno drogi wyborco tym razem zrezygnowałeś z propozycji, którą ci stawiał w sprawach Krakowa Pan dr Marek Lasota. Wybrałeś kogo? Majchrowskiego! Innymi słowy odpowiada ci ten styl – że tak to nazwę – rządzenia. To co się dziwisz. Co to nominacja niewinnego formalnie wielokrotnie nie odwoływalnego urzędnika skutecznego nad wyraz w działaniu ci się nie podoba? Iluminacja wyborcy?

Demokracja ma to do siebie, że wymaga świadomego wyboru. To nie widziałeś jakie były wcześniejsze dokonania sposobu traktowania spraw Miasta? Nie będę tu omawiał nawet najważniejszych z tych dokonań. Było to wielokroć przedmiotem informacji, analiz i wskazywania skutków. I nic.

To ludzie w całej Polsce już się zorientowali, że sprawy generalnie idą w złym kierunku, propaganda nie wystarcza, odpowiedzialność za czyny jest konieczna. Także to, że rządzenie ma wszelkie cechy administrowania na dziś a nie też dla jutra i że jest podporządkowane innym celom niż te deklarowane – też jest jasne. W Krakowie, inne myślenie o mieście – przegrało.

Powiem więcej – dziś można tylko się domyślać dlaczego – zwycięża i nerwowo jest realizowane zabezpieczanie ponownego lądowania po prostu postkomuny, ojcowizny pana profesora. O tym praźródle nie pamiętamy? W tym świetle – dla mnie symbolicznego wymiaru nabiera ministerialny awans pani Sroki – do niedawna odpowiedzialnej za promocję Krakowa i to robionej tak jak była ona robioną. Z jej podwórka wypomnę tylko sytuację przewodników i usytuowanie ich działalności w żywotnym interesie miasta.

Cierp grzeszne ciało. Jak ci się chciało nie myśleć przy wyborze – widać musisz dostać już taką wyćwikę, by dobrze na przyszłość się zastanowić we własnym interesie nad swymi czynami. Jaki jest sens odwoływania pana Majchroskiego, które się od dawna mu należy, skoro ludzie demokratyczne sobie pozwalają na takie decyzje jakie podjęli? Może by tak zrobić dziś sondaż poparcia dla potencjalnych kandydatów na fotel prezydenta miasta, które już kiedyś odrzuciło propozycję rządów człowieka, który dziś jest Prezydentem nadziei całego kraju i przerażenia władców Rzeczpospolitej Postkomuny – bo nawet nie III RP.

Młody człowiek powie – co tam jakieś opowiadania o prehistorii z czasów sprzed naszego narodzenia. Odpowiem młody człowieku. Właśnie dlatego, że tamtych czasów nie pamiętasz, nie pamiętasz gdy newsem dnia było zacumowanie statku z cytrusami, a posiadanie samochodu i kolorowego telewizora oraz własnego mieszkania – były oznakami luksusu, za które można było od trójki robotniczej dostać domiar podatkowy – dałeś się i dajesz mamić opowieścią o III RP bez nazywanie jej po imieniu. Dla Ciebie Pałac Kultury czy Nowa Huta – to dzieła architektoniczne godne miana zabytków tej samej klasy co Wawel. Tyle tylko, że Wawel nosi w sobie symbolikę patriotycznej miłości wolnej Polski i znaczącego zbioru symboli narodowych a tamte są implantami do przyzwyczajenia ludu prywiślańskiego do konieczności zaakceptowania panowania okupanta zwalczającego wszelkie przejawy pamięci o podstawach, na których jest oparta wspólnota rodzin i ludzi w Polsce. Jeśli to akceptujesz – Twój wybór.

By dokładnie sobie rzecz uzmysłowić – zdajmy sobie sprawę – jakie decyzje ważkie dla trwania (a właściwie demontażu) podstaw społeczeństwa Polskiego, podjął na odchodne ustępujący Prezydent. Nic dodać.

Wybraliśmy nowego Prezydenta Polski, od którego już drugiego dnia po zaprzysiężeniu towarzystwo ludu michnikowszczyzny żąda wypełnienia obietnic przedwyborczych Nie mówiąc nic o pozostawionym stanie kasy urzędu Prezydenta – i braku nawet notatek ze spotkań międzypaństwowych jakie odbywał (a może tylko markował – skoro nie ma owoców) pan prezydent Bronisław Komorowski.

Powtarzam – demokracja by była skuteczna a nie stała się karykaturą musi być oparta o świadome wybory.

Pana prezydenta Jacka Majchrowskiego ludzie wybrali demokratycznie.

I tego się trzymajmy.

Nie zamyka to innych dróg – mało tego uważam że należy je otworzyć, jednak jeśli tak to z pełnym przemyśleniem – czego chce się dla miasta.

Co można chcieć?

Program pozytywny w tym względzie istnieje. Jednym z ważnych jego punktów jest rezygnacja z funkcji Krakowa jaki super baru – brylującego w telewizyjnym cyklu bodaj brytyjskiej TV – „Na rauszu przez świat”, docelowego punktu jednodniowych wędrówek Brytyjczyków, Niemców i innych nacji. Innym jest zarabianie na turystce kwalifikowanej. Następnym jest oparcie się o prawie 700 – letnia tradycję Uniwersytecką, istniejącą bazę ośrodków naukowych. Takich filarów o których pani Sroka nigdy chyba nie pomyślała i pewnie dlatego awansowała w dzisiejszym sposobie traktowania Polski – jest więcej i były one pokazywane. Dodajmy do tego piwną promocję wsparcia dla KS Wisła – a ta sprawa wymaga oddzielnego omówienia – tak jest skandaliczna. Można tego dziś nie widzieć – ale skutki będą opłakane.

W onegdajszych wyborach - wybrano program – że tak to nazwę – prof. Majchrowskiego.

Tak więc jeśli już łaska demokracji ma jeździć na tak pstrym koniu – to proponuję dobrze się zastanowić – po co.