Nie od wczoraj różni ludzie z konserwatorami zabytków włącznie kruszą kopie o dziś – wiadukt kolejowy na krakowskich Grzegórzkach. Rzecz dla kolei i Krakowa istotna wobec można powiedzieć odnowy całej gałęzi linii kolejowej wychodzącej z węzła krakowskiego. I w tym zakresie tylko można żałować że od samego początku nie odstąpiono od tego co dziś jest robione. Bo koszty. Ów – wiadukt miał jak słyszę – do niedawna status zabytku dziś go już nie ma bo i powstaje jego atrapa – nowy obiekt ze starymi okładzinami. Rozsądek mówi – trudno – życie idzie dalej kolej się rozwija i– innego wyjścia nie ma. Cieszy tylko, że zostanie zachowany ślad i świadectwo.

I tylko o tym śladzie chcę mówić
Oto w tle pojawia się mała rzecz, która dużo mówi o roli i pojęciu o rzeczy ludzi na stanowiskach decyzyjnych. Zauważam, że nawet obecny konserwator zabytków mówi o pochylaniu się i trosce w odniesieniu do wiaduktu jako wartości historycznej. Mówi o wiadukcie Jak zauważam, tylko Pani była konserwator M. Bogdanowska mówi o tej konstrukcji jako o moście. Wie co mówi. Dla postronnych – dyskusja bez sensu bo jakie to ma mieć znaczenie
A jak sądzę ma. Może nie fundamentalne ale ma. Właśnie w kontekście dbałości i pozostawienie śladu, świadectwa. Choćby na tej – z konieczności życiowej – atrapie tego, co było autentyczne.
Mówiąc bowiem o wartości historycznej to warto zauważyć, że owa konstrukcja powstawała w 1863 r jako most na odnodze Wisły a dopiero po zasypaniu (1873 r ) tej odnogi– czyli starej Wisły (stad np. ul Starowiślna) stał się on wiaduktem. Tak więc most był mostem kolejowym choć tylko 10 lat to jednak, jak świadectwo to świadectwo historyczne. Pylony tego mostu były ukształtowane z dziobami izbic czyli lodołamów ukształtowanymi zaostrzeniami naprzeciw biegowi owej rzeki – której są nawet zdjęcia.
Mała rzecz a jednak poczekam czy w tej dbałości o świadectwo historyczne i jego odtworzenie - z wielu powodów - ciekawego miejsca w Krakowie – zostaną odtworzone owe izbice.
Warto też na takie detale patrzeć – myśląc o roli i polu widzenia konserwatora zabytków. To tak dla porządku

Feliks Stalony – Dobrzański
Kraków 12.01.22