- Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 58 sekund.
Jestem zdziwiony i zawiedziony tym, iż w jednej z gazet, mieniącej się prawicową, znalazł się, i to pozostawiony bez komentarza już nie mówię polemiki, tekst jakoby PiS przez osiem lat wodził Polaków za nos w sprawie katastrofy smoleńskiej. Jego treść wskazuje, że mówimy o propagandzie a nie rzetelnej informacji i jej analizie Tekst ten uważam za skrajnie nierzetelny na urbanowską modłę. Ręce opadają, a po takim czymś logicznie myślący czytelnik porzuca myśl o wykładaniu pieniędzy na gazetę, której Redakcja uważa za właściwe lekceważenie prostej logiki i elementarnej wiedzy. I tylko na tej płaszczyźnie już powinno się rozmawiać odkładając na bok fobie, kalki i skutki propagandy..
Odwołując się do rozsądku, logiki i wiedzy na poziomie elementarnym daję pod rozwagę co następuje
1/ Mowa o katastrofie mającej nie tylko znaczenie jako tragedii osób i ich rodzin lecz też, jak dziś już wiemy, noszącej w wielu wymiarach skutki dla Państwa Polskiego
2/ Nie sądzę by można było wskazać przykład katastrofy, której badanie byłoby prowadzone przy takim blokowaniu dostępu do materiału dowodowego. To jednak wymagało użycia wręcz nowatorskich technik służebnych dla analizy w kierunku ustalenia faktów. Zostawmy na boku kwestię nie tylko np. bredni i zachowania pani Kopacz czy tempa, w którym ustalono i cytuję „twórczo dostosowywano” treść Raportu pana M. Laska
Już samo to nakazuje logicznie postawić zupełnie oczywiste kwestie zaproponować zastanowienie się nad nimi.
3/ Proponuję porównanie skutków wykonania przecinki w Lasie Kabackim z twierdzeniem stanowiącym fundament założycielski mitu pancernej brzozy – aksjomatem, jakoby brzoza była w stanie przeciąć skrzydło samolotu i to tych rozmiarów.
4/ zastanówmy się jak takie przecięcie skrzydła (które zresztą nie powodowałoby utraty sterowności) miałoby dokonać tak błyskawicznego obrotu poosiowego całego kadłuba. Dodatkowo porównajmy długość pozostałej części ewentualnie odciętego skrzydła z wysokością, na której miała być złamana brzoza. Po tym to złamaniu samolot miał się w wywołanej tym rotacji, obniżając lot się obrócić nie sięgając ziemi. Prosta logika i geometria
I dalej
5/ dlaczego to masa 40-tu ton spadając na miękki grunt z prędkością ok 250 km/godz nie spowodowała powstania leja. Wrakowisko było płaskie. Wszystko jedno czy owa masa konstrukcji metalowej o strukturze plastra miodu i kształcie cygara spadała by swym umocnioną (dół) czy mniej odporną (góra) częścią. Masa jest masą a podłoże podłożem – prawa fizyki są nieubłagane. W każdym przypadku zawartość wnętrza mogłaby być zgnieciona Zresztą tego rodzaju upadek w pozycji odwróconej rozgniótł by co najwyżej wnętrze. Nawiasem mówiąc inne praktyczne przypadki doświadczeń i podobnych upadków są dowodami, że tego rodzaju upadki jedynie łamią owo cygaro kadłuba na części a rozrzut szczątków jest niewielki To zresztą jest wiedza a nie rzecz narzucająca się na zdrowy rozsądek.
6/ jak więc wyjaśnić olbrzymi rozrzut ok 60 tys. szczątków i ich znalezienie przed ową pancerną brzozą.
Specjalnie nie wchodzę w argumentację wynikającą z wiedzy o skutkach jakie pozostawia po sobie wybuch na przedmiotach i ciałach ofiar jako że najwyraźniej należy już używać tylko oczywistości Wszak potraktowanie doskonałego modelowo przykładu parówki dla okazania skutków jakie wywołuje ciśnienie wewnątrz ciała o kształcie cygara – wprost wykazuje że wobec mitu – (patrz pkt 3) pancernej brzozy, że inna poza wprost łopatologiczna – a tylko taką tu pokazałem – nie jest w stanie trafić do rozsądku
Oczekiwałem – że nawet po opublikowaniu tego produktu, chyba tylko żądnego pochwał salonu – nie dziennikarza a – jak widać wprost propagandzisty – zostanie zamieszczony choćby podobny jak tu zestaw argumentów zdroworozsądkowych.
Nie na darmo Pan Lasek pytany na konferencji naukowej o działanie Prawa Newtona uciekał przed odpowiedzią, żądając zadania pytania na piśmie – bo śpieszy się na obiad. Samo to kompromituje człowieka z cenzusem naukowym – ale to tylko dowód pośredni, że te oczywiste rzeczy są omijane szerokim łukiem i jaka jest jakość merytoryczna jego wywodów.
Tfu-rcze dostosowanie. Piękna wsypa
W sumie
Sama akceptacja określenia mit – w odniesieniu do udokumentowanym zresztą twierdzeniu o wybuchach – patrząc na opisane powyżej myśli oznacza rezygnację Redakcji z użycia nawet zdrowego rozsądku i ją kompromituje.
Mit pancernej brzozy nie utrzymuje się wobec praw fizyki i elementarnej zdolności do rozpatrzenia tylko tych tu pokazanych a znanych faktów
Pan Macierewicz wodził za nos – to już czysta propaganda. Uważam jednak, że w reakcji na ten paszkwil należy dopowiedzieć, że środki wydane na przeprowadzenie takich badań, symulacji, analiz takich rozmiarów i osiągnięcie takich wyników jak wykazane Raportem Podkomisji są wręcz niezbyt wygórowane. Wystarczy je zestawić choćby z pieniędzmi jakie są wydawane na niejeden grant finansowany przez związki urzędników z naukawcami żerującymi na naukowcach by to wiedzieć.