Mieszkańców mojego 14 okręgu wyborczego do Rady Dzielnicy IV, obejmującego ulicę i osiedle Żabiniec , ul. Bobrzecką oraz kilka budynków na ul. Pielęgniarek, Siemaszki i Żmudzkiej, przewodniczący rady i zarządu Dzielnicy IV Jakub Kosek zaprasza na spotkanie informacyjne w sprawie budżetu obywatelskiego. Zaproszenia wisiały lub jeszcze wiszą prawie na każdej osiedlowej klatce.

Zachęcam Państwa do pójścia na to spotkanie może będzie to okazja do zobaczenia  i podyskutowania z człowiekiem, który na zadane przeze mnie pytanie ile pieniędzy zarząd dzielnicy od 2011r przeznaczył dla mieszkańców osiedla z niebywałym cynizmem odpisał mi ? o czym można przeczytać poniżej w tekście Moja korespondencja z przewodniczącym Dzielnicy IV, że wykonanie przeze mnie Pani żądania nie jest prawnie możliwe.   Może by go o to samo zapytać na tym czwartkowym spotkaniu. Bo też to są pieniądze obywatelskie tylko inaczej nazywane. Czytający moje teksty doskonale się orientują, że jako radna jestem od samego początku kadencji pomijana w wyborach do komisji, w delegacjach itp. Że ja jestem lekceważona  ze strony Koska i jego wiernych współpracowników z zarządu, członków PO, Grzegorza Chmurzyńskiego i Mariusza Bembenka to jakoś znoszę, ale ponieważ reprezentuję Państwa, przykro mi, że to lekceważenie przenosi się na moich wyborców z okręgu. W związku z tym co napisałam nasze osiedle jest systematycznie  pomijane w rozdziale środków na remonty chodników, na remonty urządzeń na placach zabaw, na większe inwestycje komunalne.

Zresztą najlepszy dowód pomijania mojej osoby to organizacja tego spotkania. Zaproszenie zostało rozplakatowane w moim okręgu, ale mnie o tym nie poinformowano.

Wracając do debaty o budżecie obywatelskim trzeba ten fakt połączyć z listem od Prezydenta Majchrowskiego, który każdy z nas znalazł w swojej skrzynce pocztowej. Widzicie więc Państwo sami, że czwartkowe spotkanie doskonale wpisuje się w kampanię wyborczo ? referendalną związaną z datą 25 maja br. Zawracanie ludziom głowy budżetem obywatelskim i przeznaczanie na ten ?wzniosły cel? kwoty 4 mln złotych na 800 tys. miasto zakrawa na czystą kpinę z obywateli.  Jak dzieli się pieniądze na potrzeby mieszkańców przez  rady dzielnic każdy kto czyta nasze relacje z sesji dobrze widzi. Zresztą jest to tendencja ogólnopolska. Tam gdzie rządzi PO buduje się drogi, obwodnicę. Najważniejszym kryterium  przeznaczania pieniędzy, nie są realne potrzeby mieszkańców, tylko polityczna władza. Tak jest na szczeblu kraju, województw miast i dzielnic. A debata o podziale pieniędzy według realnych obiektywnych potrzeb będzie miała tylko wówczas sens, jeżeli władzę będą sprawować autentyczni gospodarze, lokalni liderzy, a  nie nominowani przez rządzącą PO młodzi ludzie?tacy jak Jakub Kosek.