Wreszcie  po 8 latach starań o zaprzestaniu działalności Pralni Przemysłowej widzimy, że nasz upór w tej sprawie przeniósł sukces. Od dziś zakład ten przenosi się w inne miejsce. Będziemy  mieć i zdrowsze powietrze i mniej hałasu. Poniżej prezentujemy Państwu kilka historycznych dokumentów w tej sprawie.

 

Nasze zagrożenie:        Pralnia Przemysłowa

 

Kilkakrotnie sprawdzaliśmy w Krajowym Rejestrze Sądowym, czy Pralnia Przemysłowa  z ul. ks.   Siemaszki złożyła  sprawozdanie ze swojej działalności za 2007r.  Choć złożenie tego dokumentu mocno się przedłużało, w lipcu  jednak   ukazał się on w aktach firmy.  Przeczytane informacje mocno nas zaniepokoiły.         To, że pralnia zakończyła rok 2007 ze stratą nie ma dla nas: mieszkańców okolicznych ulic najmniejszego znaczenia, ale przeraża jeden wskaźnik: ilość wypranej przez pralnię bielizny wzrosła. Oznacza to większe ilości trującego środka piorącego: Sodu wodorosiarczynu   w atmosferze a co za tym idzie w naszych płucach, drogach oddechowych, oczach, czyli w naszym organizmie. Nie ulega wątpliwości, że najgorsze są godziny wieczorne i nocne. O ile jeszcze w ciągu dnia prawdopodobnie działają  jakieś filtry, to wieczorem, gdy praktycznie nie ma możliwości jakiejkolwiek kontroli, ilość trucizny(tak to odbieram)  w  atmosferze kilkakrotnie wzrasta.  Szczegółowe informacje co to za środek znajdziecie Państwo w załączniku.  Mój balkonowy kwiatek (obok na zdjęciu)  został ?załatwiony? w jeden wieczór. Podobny los spotkał kwiaty sąsiadów.

 W  najbliższym  otoczeniu pralni dodatkowym przekleństwem jest całodobowy, uciążliwy hałas.

Czytając to sprawozdanie i pomijając informacje ekonomiczne,  nieodparcie rzuca się w oczy fakt, że zostało to napisane z myślą  o tym, aby nasze protesty        z jednej strony zignorować, ale z drugiej pokazać, że nie mamy w nich najmniejszej racji. Pralnia w złożonym w sądzie dokumencie pisze, ze jej działalność jest wysoko oceniana przez Sanepid. Nie sądzę, aby to była prawda no bo jak Instytucja państwowa stojąca na straży ludzkiego zdrowia może wysoko oceniać firmę, która w sposób podstępny znalazła się  w najbliższym otoczeniu dużych skupisk ludzkich  i dosłownie ich zatruwa. Naszym zdaniem to właśnie Sanepid powianiem zlecić niezwłoczne jej zamknięcie.

Czy tak się stanie?

 

 

Pan

Edward Brożek

(pismo przekazywane drogą elektroniczną

na adres:  Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.)

 

 

            Nawiązując do naszego pisma znak: WS-08.MO.0565-3-76/08 z dnia 24.10.2008 r.,
w sprawie negatywnego oddziaływania na stan środowiska pralni PROFIL A Spółka z o.o.
w Krakowie przy ul. Siemaszki 17 B przekazuję niniejszym, otrzymane od Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Krakowie, informacje o kontroli przedmiotowego zakładu.

 

Z pisma Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska znak: WI.4012-459/08
z dnia 07.11.2008 r. wynika, że kontrola pralni wykazała naruszenia przepisów ochrony środowiska w zakresie gospodarki odpadami, tj.: brak uregulowanego stanu formalno prawnego, brak kart ewidencji odpadów, nie składanie rocznych sprawozdań z ilości wytworzonych odpadów. W zakresie hałasu zwrócono uwagę na konieczność zamykania drzwi i okien hali produkcyjnej. W zakresie emisji substancji do powietrza stwierdzono, iż pralnia używa obecnie środki piorące w postaci płynnej, wobec czego nie zachodzi emisja zanieczyszczeń pyłowych. W wyjątkowych przypadkach pralnia emituje parę wodną ze środkami zapachowymi, pochodzącymi ze środków piorących.

 

 

Podpisała

Dyrektor Wydziału

Małgorzata Mrugała

 

Pani Prezes

Przedsiębiorstwo Wielobranżowe PROFIL A Sp. z o.o.

Kraków, ul. Siemaszki 17B

Z końcem stycznia przedstawiciel naszej redakcji prosił Panią o rozmowę na temat działalności kierowanej przez Panią Pralni Przemysłowej przy ul. ks. Siemaszki w Krakowie. Pralnia --usytuowana na terenie Szpitala Narutowicza -- stanowi, zdaniem większości mieszkańców okolicznych ulic, bardzo poważne zagrożenie dla naszego zdrowia. Absolutnie nie przekonały nas wypowiedzi przedstawiciela firmy Johnson Diversey udzielone Telewizji Kraków, że środek pralniczy, emitowany przez nią cała dobę do atmosfery, jest nieszkodliwy dla zdrowia. Ostrzegawcze napisy na beczkach z jego zawartością, informują, że jest dokładnie odwrotnie. O czym świadczą przewlekłe objawy stanów zapalnych górnych dróg oddechowych u mnie i u wielu innych osób mieszkających w pobliżu pralni.

Po zapoznaniu się z działalnością Przedsiębiorstwa Wielobranżowego PROFIL A Sp. z o.o. stwierdziliśmy , że w sprawozdaniu przesłanym do KRS za 2006r, interesujące nas informacje nie dotyczą roku 2006 (w załączeniu).

Dlatego też uprzejmie prosimy o przysłanie nam sprawozdania finansowego oraz z działalności za 2006r.

Redaktor Naczelny
Krakowskiej Gazety Internatowej
Grażyna Zamorska

 

 

Przedsiębiorstwo Wielobranżowe                                                              Kraków 21.02.2008

PROFIL A Sp. z o.o.

Ul. Siemaszki 17 b

31-201 Kraków

 

AW/Prof./ 66 /2008

 

Sz. P. Grażyna Zamorska

Redaktor Naczelny

Krakowskiej Gazety Internetowej

                                                                              (?)

 

W odpowiedzi na pismo przesłane pocztą elektroniczną w dniu 19 lutego 2008 stwierdzam, że zgłaszane w nim zarzuty, iż używanie przez P.W.PROFIL A  środków piorąco -dezynfekujących firmy JohnsonDiversey jest przyczyną przewlekłych stanów zapalnych górnych dróg oddechowych są bezpodstawne. Rozpowszechnianie takich informacji jest pomówieniem i działaniem na szkodę legalnie działającej firmy.

W przypadku jeżeli takie nieprawdziwe informacje będą nadal rozpowszechniane publicznie, P. W. PROFIL A Sp. z o.o. podejmie kroki prawne dla ochrony swojego  dobrego imienia, z zawiadomieniem prokuratury i wytoczeniem powództwa cywilnego włącznie.

Informujemy też, że P.W. PROFIL A działa w oparciu o wpis do KRS, który to rejestr jest jawny dlatego nie widzimy konieczności ani uzasadnienia przesyłania Państwu wnioskowanych dokumentów.

 

Z poważaniem

Stanisława Szumlińska

Prezes Zarządu

             Pralnię Przemysłową na terenie  Szpitala Narutowicza musimy zamknąć

 

To już kolejny tekst na temat Pralni. Poprzednio pisałam, że zwróciliśmy się do Dyrekcji Szpitala  o podanie terminu wygaśnięcia dzierżawy, oraz do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Krakowie, na jakich zasadach pralnia działa.

Otrzymałam dwie odpowiedzi, z których ?poza jednym potwierdzeniem naszych pretensji - absolutnie nic nie wynika.

Wpierw pismo z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska:

 

WM.5021-175/09                                                                             

 

                                        

Krakowska Gazeta Internetowa

ul. Solskiego 

31-215  KRAKÓW

 

dotyczy: udostępnienia informacji o środowisku i jego ochronie

 

 

            W odpowiedzi na wniosek z dnia 10.XII.2009 roku Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Krakowie informuje, że została przeprowadzona kontrola w przedmiotowej pralni.

Dostawcą technologii prania i środków piorących od lutego 2008 roku jest Przedsiębiorstwo Produkcyjne ?CLOVIN? E. Żanowska i Wspólnicy S.J. w Czyżewie.

Preparaty chemiczne posiadają atesty PZH oraz wszelkie atesty, certyfikaty i dokumenty wymagane przez polskie prawo. Niżej wymienione preparaty stosowane są w stanie ciekłym, w związku z czym nie występuje ich pylenie:

?        CLOVIN ID

?        CLOVIN PLUS

?        CLOVIN BREAK

?        SEPTONIT

?        SOFTIK

?        NEUTRALE LIQUID

?        CLOVIN ANTISTAN.

 

 

Skład wyżej wymienionych preparatów można uzyskać w Zarządzie Pralni ?PROFIL A?.

 

Wojewódzki Inspektorat nie wykonywał pomiarów zawartości środków piorących w parze wodnej oraz emisji hałasu. (podkreślenie redakcji)

 

W tym piśmie zwracają uwagę dwie informację:

1. Wskutek naszych nacisków dopiero w lutym 2008 został zmieniony środek pralniczy, z jakiejś czeskiej trucizny na ten opisany przez WIOŚ. Czy jest lepszy, można wątpić, bo każdy, kto przechodzi obok pralni czuje nieprzyjemny zapach w powietrzu, oraz drażnienie oczu i gardła.

2. Na podkreślone w odpowiedzi zdanie, można się tylko złapać ze zdziwienia za głowę. To po co jest ta instytucja?

 

I jeszcze jedno pismo ,które do nas napisano  z Biura ds. Ochrony Zdrowia  Urzędu Miasta Krakowa:

 

Kraków, dnia 23 grudnia 2009 r.

 

BZ-02.0718-71/09     

 

Dotyczy: wniosku Krakowskiej Gazety Internetowej o udostępnienie informacji publicznej w sprawie działalności ?PROFIL A? Sp. z o.o. w Krakowie, ul. Siemaszki 17 B.

 

Krakowska Gazeta Internetowa

(?)

W odpowiedzi na wnioski o udostępnienie informacji publicznej, złożone przez Krakowską Gazetę Internetową w sprawie działalności Spółki z o.o. ?PROFIL A?, przesłane przy piśmie z dnia 11 grudnia br. (znak: OR-03.058-1-717/09) oraz przy piśmie z dnia 18 grudnia br. (znak: OR-03.058-1-731/09), uprzejmie informuję, że z informacji przesłanej przez Wydział Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta Krakowa z dnia 16 grudnia br. (znak: WS-08.MO.0718-3-16/09), wynika, że jednostka ta nie prowadziła żadnych postępowań administracyjnych dotyczących negatywnego oddziaływania na środowisko usług pralniczych, wykonywanych przez Spółkę z o.o. ?PROFIL A?. We wrześniu 2008 r. Wydział odnotował jedną interwencję telefoniczną związaną z uciążliwościami wynikającymi z prowadzenia działalności przez Spółkę ?PROFIL A?, jednak z uwagi na to, że w tym samym czasie kontrolę w Spółce przeprowadzał Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Krakowie, Wydział nie podjął działań zmierzających do wyjaśnienia zasadności interwencji. Z pisemnej informacji udzielonej Wydziałowi przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w dniu 7 listopada 2008 r. (znak: WI.4012-459/08), zawierającej ustalenia z przeprowadzonej kontroli, wynika, że stwierdzono naruszenie przez Spółkę ?PROFIL A? przepisów ochrony środowiska w zakresie gospodarki odpadami (brak uregulowania stanu formalno-prawnego), brak kart ewidencji odpadów oraz brak rocznych sprawozdań z ilości wytworzonych odpadów. W zakresie hałasu Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska zwrócił uwagę na konieczność zamykania drzwi i okien hali produkcyjnej, natomiast w zakresie emisji substancji do powietrza, stwierdził, że pralnia używa środków piorących w postaci płynnej, w związku z tym nie występuje emisja zanieczyszczeń pyłowych. W trakcie kontroli stwierdzono również, że pralnia w wyjątkowych przypadkach emituje parę wodną ze środkami zapachowymi pochodzącymi ze środków piorących.

Z przesłanej informacji Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Krakowie z dnia 21 grudnia br. (znak: PINB.MKW-0735-229/09), wynika, że przedmiotowa sprawa nie należy do kompetencji tego organu.

Jednocześnie uprzejmie informuję, że Szpital Miejski Specjalistyczny im. Gabriela Narutowicza wydzierżawił Spółce ?PROFIL A? budynek pralni wraz z przyległym terenem na okres od 23 listopada 2000 r. do 30 listopada 2010 r. (Umowa Nr 56/2000 z dnia 23 listopada 2000 r.).

 

Z poważaniem,

 

wz. Dyrektora Biura

Paweł Lipowski

Kierownik Referatu

 

Otrzymana odpowiedź też nas nie zadawala. Chcieliśmy na ten temat porozmawiać z Dyrektorem Biura, był do 4 stycznia na urlopie, ale jeszcze w ub. roku wzięto od nas telefony, i po powrocie Dyrektora Biura z urlopu mięliśmy temat zagrożeń płynących z pralni omówić. Niestety, czekamy już 4 tygodnie a do zapowiadanego spotkania -nie z naszej winy -nie dochodzi.

 

Nawet po lekturze tych kilku dokumentów wyraźnie widać, że nie było lekko. W naszych starniach wspierały nas redakcje Faktu i TVP Kraków. Natomiast całkowicie obojętni byli krakowcy radni miejscy i Dzielnicy IV Prądnik Biały z jej przewodniczącymi: Katarzyną Matusik - Lipiec, Teodozją Maliszewską i Jakubem Koskiem.

  • kopr_1.jpg
  • kopr_2.jpg
  • kopr_3.jpg