Czy firma karana za rozpowszechnianie treści quasi pornograficznych może ręczyć za wykonawcę poważnego zadania zleconego przez samorząd wojewódzki? Co wspólnego mają ze sobą: bogobojny marszałek województwa, były oficer SB i syn Lwa Rywina? Po­sia­dam sporą wy­obraź­nię, jed­nak pol­ska rze­czy­wi­stość nie­ustan­nie spra­wia, że moja bied­na  wy­obraź­nia może pre­ten­do­wać je­dy­nie do miana młod­szej sio­stry pol­skiej re­ali­ty.

Oto ponad rok temu opi­sa­łem aferę z bu­do­wa­niem w Ma­ło­pol­sce sze­ro­ko­pa­smo­wej sieci świa­tło­wo­do­wej, która – w za­ło­że­niu – miała spra­wić, że każda ma­ło­pol­ska mie­ści­na uzy­ska­ła­by swo­bod­ny do­stęp do in­ter­ne­tu.

W tym celu za­rząd wo­je­wódz­twa ma­ło­pol­skie­go, pod świa­tłym kie­row­nic­twem pana Marka Sowy, naj­pierw po­wo­łał spół­kę ce­lo­wą pod nazwą: Ma­ło­pol­skie Sieci Sze­ro­ko­pa­smo­we, a na­stęp­nie sprze­dał tą spół­kę, a wraz z nią wartą 192 mi­lio­ny in­we­sty­cję,  pry­wat­nej spół­ce Hy­pe­rion S.A. Wów­czas pre­ze­sem tej spół­ki był były wi­ce­pre­zy­dent mia­sta Kra­ko­wa To­masz Szczy­piń­ski (uwi­kła­ny w an­ty­ko­rup­cyj­ne śledz­two).

Warszawska spół­ka na­by­ła MSS za kwotę 2.6 mi­lio­na zło­tych. Z Hy­pe­rio­nem po­wią­za­ne były takie po­sta­ci jak choć­by ge­ne­rał (SB, a na­stęp­nie UOP) Wik­tor Fon­fa­ra, czy też syn sław­ne­go Lwa Ry­wi­na, Mar­cin Rywin. In­te­res wy­da­wał się złoty, wła­dze wo­je­wódz­twa od­stą­pi­ły bo­wiem pry­wat­nej spół­ce in­we­sty­cję, któ­rej fi­nan­so­wa­nie (głów­nie ze środ­ków pu­blicz­nych) wstęp­nie ob­li­czo­no na 192 mi­lio­ny zło­tych. Po moim tek­ście (uka­zał się w ty­go­dni­ku „wSie­ci”) Cen­tral­ne Biuro An­ty­ko­rup­cyj­ne roz­po­czę­ło dro­bia­zgo­wą kon­tro­lę do­ku­men­ta­cji zwią­za­nej z prze­tar­giem na sprze­daż firmy MSS.

Tym­cza­sem, jak się oka­zu­je, sama sprze­daż przed­się­bior­stwa MSS to był do­pie­ro po­czą­tek praw­dzi­wych kło­po­tów. Oto pod­wy­ko­naw­cy, któ­rzy wy­ko­ny­wa­li w tej spra­wie prace na rzecz no­we­go wła­ści­cie­la MSS – firmy Hy­pe­rion S.A. gre­mial­nie skar­żą się, ze nie otrzy­ma­li za swoje prace wy­na­gro­dze­nia, kilku z nich skie­ro­wa­ło już spra­wę na drogę są­do­wą.

Złoty in­te­res za­czął na­bie­rać coraz ciem­niej­szych barw, aż ostat­nio po­ja­wi­ły się cał­kiem nie­spo­dzie­wa­ne ró­żo­we od­cie­nie.

Cał­kiem nie­daw­no do­ko­pa­łem się do zu­peł­ne­go ku­rio­zum. Oto MSS za­bez­pie­cza pra­wi­dło­we zre­ali­zo­wa­nie pro­jek­tu umową po­rę­cze­nia na kwotę prze­kra­cza­ją­cą 19 mi­lio­nów zło­tych, jakby tego było jed­nak mało za­bez­pie­cze­nie to zo­sta­ło po­dwo­jo­ne tzw „za­sta­wem re­je­stro­wym” na ak­cjach spół­ki Te­le­star S.A.

Zgod­nie z in­for­ma­cja­mi pra­so­wy­mi Hy­pe­rion S.A. roz­wa­ża w ogóle sprze­daż firmy Te­le­star S.A. Cóż ta­kie­go cie­ka­we­go mo­że­my od­na­leźć w tej fi­nan­so­wej no­wo­mo­wie?

Z do­ku­men­tów wy­ni­ka, że firma re­ali­zu­ją­ca, zgod­nie w wy­tycz­ny­mi za­rzą­du wo­je­wódz­twa ma­ło­pol­skie­go i sa­me­go mar­szał­ka (jesz­cze) Marka Sowy, in­we­sty­cję bu­do­wy gi­gan­tycz­nej sieci świa­tło­wo­do­wej w Ma­ło­pol­sce ase­ku­ru­je się ak­cja­mi innej firmy. Rzecz w świe­cie biz­ne­su nie­no­wa i czę­sto spo­ty­ka­na.

In­te­re­su­ją­ce jest coś zu­peł­nie in­ne­go: kiedy wer­to­wa­łem ostat­nie do­ku­men­ty Kra­jo­wej Rady Ra­dio­fo­nii i Te­le­wi­zji pod pre­ze­su­rą pana Jana Dwo­ra­ka, do­ko­pa­łem się do de­cy­zji nr 3/2013 w myśl któ­rej spół­ka Te­le­star S.A. zo­sta­ła uka­ra­na karą stu ty­się­cy zło­tych za…roz­po­wszech­nia­nie, w na­le­żą­cej do niej te­le­wi­zji  iTV,  tre­ści quasi por­no­gra­ficz­nych i de­mo­ra­li­zu­ją­cych.

KRRiTV uza­sad­nia to m,in, tak:

„Na­rzą­dy płcio­we pod­czas spół­ko­wa­nia były po­ka­zy­wa­ne w zbli­że­niu, co po­zwa­la twier­dzić, że do­cho­dzi­ło do rze­czy­wi­ste­go współ­ży­cia sek­su­al­ne­go, a nie je­dy­nie do po­zo­ro­wa­nia. W po­ka­zy­wa­nych sce­nach spół­ko­wa­nia part­ne­rzy sek­su­al­ni trak­to­wa­li sie­bie przed­mio­to­wo (…) Na ekra­nie oprócz fimów przed­sta­wia­ją­cych sceny sek­su­al­ne, pre­zen­to­wa­no ogło­sze­nia za­chę­ca­ją­ce do na­by­cia ta­kich fil­mów, za kon­kret­na kwotę, po­przez wy­sy­ła­nie sms – ów pod po­da­ne nu­me­ry te­le­fo­nów”

Sza­cow­na Kra­jo­wa Rada wy­mie­nia także tek­sty pio­se­nek pre­zen­to­wa­nych na an­te­nie te­le­wi­zji na­le­żą­cej do firmy Te­le­star S.A.

Pań­stwo­wy organ urzę­do­wo po­da­je nawet kilka cy­ta­tów ilu­stru­ją­cych po­ziom upra­wia­nej przez firmę Te­le­star sztu­ki:

Na tej imprezie wyrwać kogoś chciałem/ Więc kilka dup już namierzałem/ Bo stał tam całkiem niezłych lasek harem/ Gdy nagle w tłumie Ciebie ujrzałem/ Stałaś oparta w rozkroku za filarem/ I nagle cały w spodniach nabrzmiałem..(…)

Musicie przyznać, że jak na poważny biznes i światłowodową ofertę, twórczość artystyczna biznesmenów, którym zaufał zarząd Małopolski jest całkiem odważna, by nie powiedzieć awangardowa.

Jeśli uświadomimy sobie fakt, że ciągle jeszcze urzędujący marszałek województwa jest bratem znanego księdza Kazimierza Sowy, to sprawa nabiera jeszcze bardziej ciekawego kontekstu.

Jeśli zarząd województwa przyjmie zastaw od firmy Telestar, to będzie mógł oddelegować swojego człowieka do rady nadzorczej firmy – proponuję zatem kandydaturę samego księdza Sowy (zasiada już w radzie nadzorczej firmy Krakchemia, a więc ma doświadczenie) , któż bowiem lepiej poradzi sobie z ewangelizowaniem „namierzaczy dup”.

Witold Gadowski

Źródło; Autorzy Onet

Onet wiadomości .> społeczeństwo   2 listopad 2014