Jako pełnoprawny obywatel naszego kraju, nie pozbawiony praw obywatelskich apeluję do Pani o złożenie natychmiastowej rezygnacji z piastowanej przez siebie funkcji ze względu na łamanie konstytucji oraz obowiązującego w naszym kraju prawa. Jest Pani zaprzeczeniem obywatela w pełni świadomego ciążących na nim praw i obowiązków. Świadomie wprowadza Pani opinię publiczną w błąd jakoby głównym Pani celem jest przestrzeganie przez rządzących obowiązującego w Polsce prawa.

To obowiązujące prawo nakłada na Panią obowiązek przestrzegania zasad trójpodziału władzy. Stawia się Pani ponad Sejm, Senat, Urząd Prezydenta oraz Trybunał Konstytucyjny. Pani działania od 2015 roku doprowadzają polskie prawo do granic absurdu wprowadzając orzeczniczy chaos.

Nie ma Pani żadnych prerogatyw oraz podstaw prawnych by kwestionować wybór sędziów którzy są powoływani w trybie obowiązującego w Polsce prawa. Nie ma Pani żadnych prerogatyw oraz podstaw prawnych by kwestionować uchwalone przez Polski Parlament Ustawy. To Sejm RP uchwala ustawy a Trybunał Konstytucyjny orzeka o ich zgodności z Konstytucją RP. Pani zadaniem wynikającym z konstytucyjnych zapisów jest dbałość o to by Sady działały sprawnie a wydawane w nich orzeczenia były zgodne z obowiązującym prawem równym dla każdego obywatela. Póki co czyni Pani wszystko by zamienić sprawiedliwość równa dla wszystkich w sprawiedliwość wyłącznie dla wybranych.

Pani działalność nie ma nic wspólnego z obroną praw zwykłego obywatela próbującego dochodzić swoich praw przed obiektywnym i sprawiedliwym Sądem.  Swoim działaniem doprowadza Pani do tego, że przestępcy w togach oraz skoligaceni w towarzyskich kastach, czują się bezpieczni przed poniesieniem odpowiedzialności służbowej i karnej za popełnione przestępstwa natomiast przeciętny Kowalski latami czasami musi czekać na sprawiedliwy wyrok.

Ten sam Kowalski dzięki działaniom kasty, której Pani przewodzi w najprostszych sprawach musi oczekiwać miesiącami na jej rozpatrzenia poprzez celowe opóźnianie czynności sadowych

Koligacje korporacyjne doprowadzają do tego, że sprawiedliwość to często umowa pomiędzy sędzią i adwokatem nie mająca nic wspólnego z praworządnością.

Czytając Pani CV dostępne w Wikipedii zauważyłem, że szlify sędziowskie zdobywała Pani w czasach rozkwitu post komuny w Naszym kraju Na temat Pani działalności w Solidarności w sieci panuje zadziwiająca pustka.

Na podstawie owego CV nabieram przekonania, że drzemią w Pani pokłady zła wyniesione ze środowiska prawniczego minionych słusznie czasów. Pokłady zła negujące wszelkie zdroworozsądkowe przemiany w Polski systemie Sprawiedliwości. Jak dobrze pamiętam w tamtych czasach nazywano to kapitalistycznym szowinizmem.

Pani rzekoma bezinteresowna służba Polakom przekłada się na Pani majątek https://natemat.pl/242373,malgorzata-gersdorf-majatek-maz-dzieci-i-prezes-sadu-najwyzszego.

Jak widać pod powyższym linkiem ta bezinteresowność to nie bezinteresowna służba. To widoczne kwoty i posiadłości o zdobyciu których przeciętnemu Polakowi trudno nawet pomarzyć. To jest własnie głoszona przez Pani współpracownicę środowiskowa  kastowość.

Szanowna Pani Prezes. Nie da się obronić zła, którego jest Pani nosicielem. Czas przekazać obowiązki osobie wolnej od korporacyjnych zależności a samej popracować na linią obrony przed Trybunałem Stanu oraz wymiarem sprawiedliwości albowiem nie mam żadnych wątpliwości, ze obie instytucje ocenią Panią w sposób sprawiedliwy i adekwatny do popełnionych przestępstw z których jedno z nich to zbrodnia przeciw narodowi Polskiemu

Zdrada stanu – przestępstwo, zbrodnia godząca w najistotniejsze interesy państwa, jak udział obywatela w działaniach przeciw własnemu krajowi.

Tekst ukazał się na Salon24.pl w dniu 10 grudnia 2019r