- Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 1 minuta i 44 sekundy.
Na krakowskim Kazimierzu przy ul.Józefa 17 odbył się wernisaż malarski, tego sympatycznego duetu konserwatorów dzieł sztuki. Mogliśmy podziwiać ich niezwykle ciekawe malarstwo własne.
Już sam tytuł wystawy ?W słońcu i w świetle świec? jest niezwykle intrygujący i zagadkowy, jednak w pełni oddaje tak różny temperament tych dwojga artystów. Prace Piotra to ?W słońcu ?? pejzaże, a prace Eli to ?Świetle świec?? portrety. W jego pejzażach widać fascynację przyrodą , zwłaszcza drzewami ,ale co ciekawe szczególnie wyeksponowane są przez artystę nieuładzone konary drzew z zaznaczoną fakturą gałęzi. Liście są jakby cofnięte do tyłu, a nawet i kwiaty na kwitnących jabłoniach.
Jak widać bez względu na porę roku Piotra Konczarka twórczo inspiruje piękno natury, jej doskonałość, a zarazem dociekanie jej tajemniczości. Jego obrazy, tak jak wiersz Leopolda Staffa, mówią do nas ?O, cóż jest piękniejszego niż wysokie drzewa?
Ela natomiast wprowadza nas w tajemnicę światła i mroku. Zafascynowana malarstwem Caravaggia i tak charakterystycznym dla niego ?piwnicznym oświetleniem? stara się nam w swoich portretach-szczególnie tych biesiadnych -uzmysłowić tajemniczość materii poprzez operowanie światłem świec. Ciemność w jej obrazach nabiera znaczenia symbolicznego, a partie objęte światłem tworzą jakby niewielkie wyspy jasności. To wszystko sprawia ,iż jej obrazy są jak nokturny na tle poetyckiej ciemności nocy. Oprócz obrazów ?nocnych? są także obrazy ?dzienne?. Szczególną uwagę zwraca portret kobiety z dzieckiem. Jest to płótno dużego formatu 3x 1,60 zawierające tylko dwie postacie kadrowane z bardzo bliskiego dystansu i w ten sposób wypełniające całą płaszczyznę, dotykając niemal ram.
Zaciekawił mnie też portret mężczyzny w kontuszu , którym okazał się być obecny właściciel Pałacu w Zielonkach pod Warszawą, potomek rodu Lasotów. A skąd ta znajomość ? ?otóż Ela w 2005 r brała udział w pracach konserwatorskich tego pałacu i przyjaźń ta przetrwała do dzisiaj. W pałacu odbywa się szereg imprez kulturalnych , a do najznamienitszych należą XIX ?wieczne bale sylwestrowe ,oczywiście w strojach epokowych, gdzie jedną z atrakcji jest taniec ze świecami. Na wystawie oprócz kameralnych portretów rodzajowych z pałacu jest również portret córki, obecnego właściciela pałacu, grającej na zabytkowym pianinie.
Oprawę muzyczną wernisażu zapewnił również duet ,tym razem artystów muzyków, z zespołu ?Pozytywka?. Ta nader ciekawa wystawa za sprawą właścicielki lokalu p.Wandy Kalbarczyk będzie trwała aż do czerwca, dlatego też zachęcam Państwa do wybrania się w któryś wiosenny wieczór, na krakowski Kazimierz, na spotkanie z tą niezwykłą sztuką.