Wczoraj się śmiałam, że tylko osobnicy o niskim IQ mogą sądzić, że przewalutowanie kredytów denominowanych we frankach niesie z sobą ryzyko straty dla banku, a dziś – proszę bardzo – wysyp notek pod hasłem „Nie zgadzam się na pomoc dla frankowiczów z moich pieniędzy!”. Szczerze powiedziawszy – nigdy tak dobitnie jak dziś nie zrozumiałam Lema, który powiedział: nie miałem pojęcia, ilu jest głupców na świecie, dopóki nie zajrzałem do internetu …

Specjalnie więc dla tych, co się boją, że banki stracą pieniądze i upadną albo że to „szary Kowalski” będzie dopłacać do przewalutowania szwajcarskich kredytów, wyjaśnienie w wersji najprostszej z możliwych (przy czym zastrzegam, że mam na myśli przewalutowanie typu węgierskiego, czyli po kursie z dnia zawarcia umowy – bo opcja przewalutowania po kursie „na dziś” zawarta jest w każdej umowie, z tym, że jest to możliwość skrajnie niekorzystna dla frankowiczów – a dlaczego, to niedługo wszyscy moi czytelnicy zrozumieją.

Proszę sobie wyobrazić pp. Kowalskich A.D. czerwiec 2005: idą do banku i uprzejmie proszą: „Kochany banku, pożycz nam 200000 zł, ale we frankach szwajcarskich!”. Na co bank odpowiada: „Ależ uprzejmie prosimy – tu jest umowa. Kredyt będzie w złotówkach, denominowany we franku szwajcarskim. A skoro tak, to kwotę 200000 zł przeliczymy po kursie z dnia dzisiejszego, czyli po 2 złote, i dysponują Państwo kredytem hipotecznym w wysokości 100000 franków”.

Po czym bank przelewa na rachunek dewelopera … no, ile? Franki? … Guzik prawda – bank przelewa deweloperowi 200000 zł!!!

Po czym państwo Kowalscy rozpoczynają spłatę swego kredytu we frankach … czyli, oczywiście, w złotówkach. Bo, oczywiście, Kowalscy wpłacają bankowi złotówki po aktualnym kursie franka.

Proszę łaskawie zauważyć, że frank jest tu jedynie bytem wirtualnym. Nikt go na własne oczy nie widział – ani bank, ani klient!

I teraz proszę wytężyć uwagę: początkowo, przy franku po 2 zł, rata kredytu jest niska – powiedzmy, 1000 zł miesięcznie … i tak jest przez kilka lat. Potem następuje kryzys i kurs franka już w 2009 r. jest dość wysoki, co sprawia, że Kowalscy płacą już 1200 zł miesięcznie. Potem kurs stopniowo, choć powoli, ciągle wzrasta, aż następuje uwolnienie kursu franka i Kowalscy płacą – zamiast 1000 zł – 2000 zł miesięcznie.

Węgrzy (a ostatnio i Ukraińcy w stosunku do dolara) zrobili to tak, że pozwolono nieszczęśnikom przewalutować kredyt na walutę państwową po kursie z dnia zawarcia umowy, jednocześnie uwzględniając fakt, że frankowicze płacili niższą marżę.

Rozumieją Państwo? Nikt na tym nie traci: ani bank, ani klienci, ani budżet państwa. Zyskują Kowalscy – bo będą płacić ratę nieco wyższą, niż na początku, ale i tak o wiele niższą, niż przed przewalutowaniem. BANK NIE TRACI ANI ZŁOTÓWKI – bank po prostu nie zarobi aż tyle, ile mógłby, gdyby kredytu nie przewalutowano. I to właśnie tych niespodziewanych, ogromnych zysków banki bronią jak niepodległości – a państwo im w tym pomaga.

To, co się nazywa „pomocą dla frankowiczów” nie jest żadną pomocą finansową. Po prostu państwo, wykorzystując swą wszechwładzę, może – NIKOMU NIE SZKODZĄC – znacząco pomóc osobom, które wzięły kredyt denominowany we franku.

A teraz, na koniec, jeszcze raz poproszę o chwilę skupienia. Kredyt hipoteczny to droga pożyczka – w zależności, na jak długo zaciągnięty, może wynieść nawet drugie tyle, ile pożyczono. W przypadku Kowalskich, którzy pożyczyli 100000 zł, po kilkudziesięciu latach oddaliby bankowi około 200000 zł. W sytuacji, gdyby frank przez wiele lat utrzymywał się na dzisiejszym poziomie (a przecież może nawet i wzrosnąć) Kowalscy musieliby oddać nawet … 400000 zł.

I to właśnie o te 200000 toczy się batalia między bankami a frankowiczami.

I przypominam: na tym NIKT nie traci – a wielu zyskuje.

Naprawdę bankom nie wystarcza tego, co zarabiają NORMALNIE na kredycie hipotecznym? ...

Tekst ukazał się na Salon24, 10 października 2015r

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
27 Października 2025

Atakując PiS i Jarosława Kaczyńskiego, Donald Tusk chce desperacko przykryć to, że był putinoidem, a jest przegrywem

Koronnym dowodem na to, że Donald Tusk wiele lat, świadomie lub mniej świadomie, gdy już daleko w tym zabrnął, wysługiwał się Putinowi lub robił rzeczy bardzo Putinowi pomocne, świadczy zapamiętanie i desperacja, z jakimi teraz udaje wroga Putina. A swoje „zasługi”, w drodze podręcznikowej wręcz projekcji, przerzuca na Prawo i Sprawiedliwość oraz Jarosława Kaczyńskiego. Na Krajowej Konwencji Platformy Obywatelskiej 25 października 2025 r.

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 5 minut i 22 sekundy.)


27 Października 2025

Atakując PiS i Jarosława Kaczyńskiego, Donald Tusk chce desperacko przykryć to, że był putinoidem, a jest przegrywem

(280) Stanisław Janecki

Koronnym dowodem na to, że Donald Tusk wiele lat, świadomie lub mniej świadomie, gdy już daleko w tym zabrnął, wysługiwał się Putinowi lub robił...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 5 minut i 22 sekundy.)


24 Października 2025

Polska miedź

(445) dr inż. Feliks Stalony - Dobrzański

Pojawiła się wieść – rewelacja. Na terenie Polski tuż przy granicy z Niemcami odkryto potężne złoża miedzi. To rejon, w którym znajduje się wielka...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 55 sekund.)


22 Października 2025

Nerwowa sytuacja w rządzie Tuska. Domański zastanawia się nad nowelizacją budżetu na 2025 r. "Będą ciąć wydatki po cichu"

(365) Zespół wPolityce.pl

Na wczorajszej konferencji prasowej rzecznik rządu Adam Szłapaka po zwyczajowych już informacjach o „kolejnych sukcesach” rządu Donalda Tuska, nie...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 48 sekund.)


17 Października 2025

Grób rodziców Chopina też przykryty plandeką?! Nawet z tym nie zdążyli na Konkurs Chopinowski! Opóźnione prace i kolejna afera

(589) Marzena Nykiel

Są dwa miejsca w Warszawie, które w rocznicę śmierci Fryderyka Chopina ludzie wierzący chcą odwiedzić przede wszystkim. To bazylika św. Krzyża,...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 39 sekund.)


Cookies user preferences
We use cookies to ensure you to get the best experience on our website. If you decline the use of cookies, this website may not function as expected.
Accept all
Decline all
Analytics
Tools used to analyze the data to measure the effectiveness of a website and to understand how it works.
Google Analytics
Accept
Decline
Unknown
Unknown
Accept
Decline
Save