PO od początku swojego istnienia usiłowała stworzyć wizerunek organizacji ludzi wykształconych, kulturalnych, estetycznie wysublimowanych - tych lepszych. Wysiłek wkładany w tworzenie partyjnych pozorów był – co nie powinno dziwić – wprost proporcjonalny do drążącego partię moralnego zepsucia, intryganctwa i zwykłej podłości.

Doświadczyłem tego rozdwojenia boleśnie – przez kilka lat walcząc o to, bym mógł jako poseł reprezentować w Sejmie wyborców, a nie tzw. interes partyjny układu władzy.

Najwyraźniej poziom lęku i frustracji członków Platformy sięgnął jednak poziomu, którego specjaliści od wizerunku nie są już w stanie okiełznać. Najnowsza produkcja PO – plakat przestrzegający przed politykami z prawicy – całkowicie rujnuje misternie pielęgnowany dotychczas obraz.

Skąd w platformianej propagandówce tak dużo prostactwa i agresji? Psychologowie już przynajmniej od stu lat opisują mechanizm projekcji, polegający na przypisywaniu innym własnych poglądów, zachowań i cech, najczęściej tych negatywnych i starannie ukrywanych. Mam wrażenie, że sztabowcy PO w obliczu braku rzeczowych argumentów zastosowali technikę ataku personalnego, dając przy tym wyraz swoim uprzedzeniom i żywionej wyższością - pogardzie do myślących inaczej. Przymiotami Donalda Tuska zdołali obdarować cały wymyślony gabinet opozycji. Jednak mściwości premiera doświadczyli przecież sami „ojcowie założyciele” Platformy – Andrzej Olechowski i Maciej Płażyński. Nie zapominajmy o Janie Rokicie, Zycie Gilowskiej, Pawle Piskorskim, Grzegorzu Schetynie i Jarosławie Gowinie. Kłamstw doświadczyliśmy wszyscy – bo czy jest polityk, który złamał więcej obietnic niż Donald Tusk? Czy poza Donaldem Tuskiem jest w Polsce polityk, który swoim uporem w niszczeniu polskiej przedsiębiorczości zasłużył sobie na opinię „gorszego od mafii”?...

Tak z estetycznego punktu widzenia może i trochę szkoda, że na naszych oczach rozpada się wizerunek eleganckiej partii władzy, ale z drugiej strony, jeśli miałbym wybierać między prawdą, a propagandą zdecydowanie wybieram to pierwsze, razem z milionami Polaków, którzy dotkliwie odczuwają fałsz ludzi władzy oraz wulgarne lekceważenie jakichkolwiek standardów kultury politycznej.

Tekst ukazał sę na Salon24 21 sierpnia 2014r

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
11 Maja 2025

Co wynika z tekstu Polemika p. Anieli

felekNie da się pozostawić bez reakcji tekstu p. Anieli Langiewicz sprzed paru dni, który zresztą nie wiedzieć dlaczego zawiera w tytule słowo polemika. Porządkując pole rozmowy może od tego należałby zacząć. Polemika przecież to reakcja na jakiś pogląd a tekst pani Langiewicz jest serią zdań, opinii,

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut.)


11 Maja 2025

Co wynika z tekstu Polemika p. Anieli

(397) dr Feliks Stalony - Dobrzański

Nie da się pozostawić bez reakcji tekstu p. Anieli Langiewicz sprzed paru dni, który zresztą nie wiedzieć dlaczego zawiera w tytule słowo polemika....
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut.)


10 Maja 2025

"Człowiek, który się nie boi. Jest wojownikiem". Takiego Karola Nawrockiego nie znaliście! "Czuję się przez całe życie odpowiedzialny za Polskę"

(821) Redakcja wPolityce.pl

„Patriotyzm to jest właściwie tylko i wyłącznie i aż miłość do ojczyzny” - mówi Karol Nawrocki, kandydat obywatelski na prezydenta RP z poparciem...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut i 50 sekund.)


09 Maja 2025

Polemika wyborcza

(374) Aniela Langiewicz

Moi mili z reguły piszę wiersze i są publikowane od czasu do czasu. Ale tyle się dzieje w naszej polityce jeśli chodzi o wybory prezydenckie, że...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 24 sekundy.)


08 Maja 2025

Ośmiogwiazdkowa kawalerka. Bez kłamstwa ośmiogwiazdkowa koalicja nie istnieje

(565) Jerzy Szmit

„Operacja kawalerka” skierowana przeciwko Karolowi Nawrockiemu to przykład ośmiowiązkowego amoku, w jakim żyje ten odłam społeczeństwa. Wiedzą, że...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 26 sekund.)