Słucham właśnie konferencji prasowej Sądu Najwyższego, która w nomenklaturze sędziowskiej nazywa się publikacją orzeczenia. Pośrodku siedzi prof. Małgorzata Gersdorf, co jest w pewnym sensie normalne, albowiem jeśli w składzie orzekającym zasiada prezes bądź wiceprezes, z urzędu jest przewodniczącym tegoż składu. Tym razem sprawa jest nietypowa, wręcz precedensowa, albowiem skład zebrał się na wniosek I Prezesa Sądu Najwyższego, czyli prof. Gersdorf, by odpowiedzieć na pytania skierowane do poszerzonego składu, czyli trzech połączonych izb, przez prof. Gersdorf, która I Prezesem SN została w 2014 roku z nadania prezydenta Bronisława Komorowskiego i - moim zdaniem - profil polityczny oraz cechy charakteru ma podobne do byłego prezydenta i do obecnej kandydatki na prezydenta, czyli Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Nie mnie oceniać, czy to dobrze, czy źle.

Niestety, Sąd Najwyższy w dzisiejszym orzeczeniu poszedł o dwa mosty za daleko, albowiem w jednym kącie postawił Krajową Radę Sądownictwa, w drugim Sejm, a w trzecim prezydenta RP, de facto i de iure kwestionując święte prawo głowy państwa do decydowania o tym, kto ma prawo orzekać w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej, a kto takiego prawa nie ma. Można domniemywać jedynie, iż każdy decyzja polityczna PiS w kwestii reformowania sądownictwa zostanie potraktowana identycznie. No, może poza ewentualną podwyżką uposażeń dla sędziów, którzy w III RP, czyli w PRL-bis, w swojej ocenie powinni zarabiać in gremio więcej, aniżeli prezydent RP.

Czego należy teraz spodziewać się po spoliczkowaniu PiS, prezydenta RP i - co akurat nie jest najważniejsze - KRS? Wojny - najkrócej rzecz ujmując. Sąd Najwyższy miał w zanadrzu różne możliwe rozwiązania, ale pod przewodnictwem prof. Małgorzaty Gersdorf wybrał moim zdaniem najgorsze, czyli poszedł na rympał. W tej sytuacji PiS ma gotowy materiał wyborczy dla Andrzeja Dudy. Jeśli rozegra to właściwie, zwiększy szanse Dudy o co najmniej 5% i w znacznym stopniu zmobilizuje elektorat nieprzychylny sędziom. Czyżby o to chodziło? Szczerze wątpię, ale mogę się mylić.

Opublikowano: na Salon24.pl 23 stycznia 2020

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
30 Maja 2025

Targowica rozproszona

felekTargowiczanie końca XVIII w należeli do warstwy, wedle wtedy istniejącego systemu politycznego, uprawnionej do wpływu na życie publiczne. Dziś byśmy może powiedzieli – formalnie należeli do elity. W ich pojęciu – Konstytucja 3-ciego Maja była zagrożeniem nie tylko ich praw ale i całkiem nieraz

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 55 sekund.)


30 Maja 2025

Targowica rozproszona

(185) Feliks Stalony - Dobrzański

Targowiczanie końca XVIII w należeli do warstwy, wedle wtedy istniejącego systemu politycznego, uprawnionej do wpływu na życie publiczne. Dziś byśmy...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 55 sekund.)


28 Maja 2025

Prosty wybór…

(588) Prof. Grzegorz Górski

To co się dzieje od 2 – 3 dni w Polsce w związku z wyborami, z pewnością przejdzie do historii. I nawet nie dlatego, że wynik tych wyborów w sposób...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 3 minuty.)


11 Maja 2025

Co wynika z tekstu Polemika p. Anieli

(488) dr Feliks Stalony - Dobrzański

Nie da się pozostawić bez reakcji tekstu p. Anieli Langiewicz sprzed paru dni, który zresztą nie wiedzieć dlaczego zawiera w tytule słowo polemika....
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut.)


10 Maja 2025

"Człowiek, który się nie boi. Jest wojownikiem". Takiego Karola Nawrockiego nie znaliście! "Czuję się przez całe życie odpowiedzialny za Polskę"

(963) Redakcja wPolityce.pl

„Patriotyzm to jest właściwie tylko i wyłącznie i aż miłość do ojczyzny” - mówi Karol Nawrocki, kandydat obywatelski na prezydenta RP z poparciem...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut i 50 sekund.)