- Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 1 minuta i 57 sekund.
„Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk polecił ministerstwu energetyki udzielenie pomocy Polsce w związku z kryzysem energetycznym. Szef rządu powiedział, że Ukraina powinna uczynić wszystko, by zwiększyć dostawy prądu dla zachodniego sąsiada.”
Mam mieszane uczucia, ale bardziej jest mi wstyd. To jest skandal do czego doprowadzono przez lata energetykę. Lobby księgowo – polityczne doprowadziło do aż takiej zapaści.
To trudno pojąć, że w większości fachowcy absolwenci Wydziałów Energetycznych, Mechanicznych, Inżynierii Procesowych, Elektrycznych, Energetycznych oraz Automatyki i Elektroniki Politechnik dali się tak urobić decydentom absolwentom Historii, Archeologii Śródziemnomorskiej, Filologii Romańskiej i Bóg wie jakiej i kursów zarządzania takich które za komuny przechodzili sekretarze partyjni mający zarządzać gospodarką. To naprawdę jest żenujące jak inżynierowie energetycy w trosce o swój byt zgadzali się i nadal się zgadzają na fantasmagorie dyletantów krajowych i Brukselskich. Człowiek mający do wyboru byt legitymuje działania i zarządzenia debila, nieuka lub innego niedouczonego prezesa, członka zarządu czy polityka. Nie mają pojęcia, a rządzą to jest prawdziwa przyczyna obecnego kryzysu który trwa i jeszcze spędzi nie raz nam sen z powiek. Można by zapytać dlaczego kryzysu nie ma w Niemczech, Francji, we Włoszech a nawet w Czechach i Słowacji. To musi sobie każdy sam na to pytanie odpowiedzieć. Ja ze swej strony mogę powiedzieć, że elektrownie same w sobie mają się mimo rządzenia lobby księgowo-politycznego jeszcze nieźle. To jednak ostatnie podrygi, jeszcze rok, dwa i naprawdę wszystko pierdyknie mimo szumnie reklamowanych nowych inwestycji. To tylko blichtr dla ludu. Ci co rządzą nadal grasują, czują się bez mała Bogami mającymi za nic prawa Kirchhoffa, prawa termodynamiki i mechaniki płynów. Za to osobiście jako energetykowi jest mi wstyd. Jednocześnie czuję się upokorzony, że kraj który od samego początku swojego istnienia jest w kryzysie czyli Ukraina zaoferowała dostawy energii. Mają atomówki, ktoś powie. No tak mają, a my budujemy tę naszą pierwszą już chyba 40 rok. Jak na razie ku pożytkowi kieszeni polityków „kierujących” tym przedsięwzięciem. Strach pomyśleć do czego mogą doprowadzić ich wizje nie poparte żadną wiedzą nie tylko z termodynamiki, ale głównie nukleoniki. Ukraińskie elektrownie jądrowe pracują. Przez lata dochodziły do mnie informacje na temat modernizacji prowadzonych przez np. ALSTOM na generatorach i ich systemach chłodzenia. Prawdziwa finezja inżynierska by z poradzieckiego złomu zrobić porządne urządzenia. Jedyna różnica między nimi a nami jest taka, że to robili inżynierowie a nie księgowi, a tym bardziej humaniści wszelkiej maści. Nie mam nic do humanistów o ile zajmują się tym w czym są biegli i nie wtrącają się do techniki. Teraz jednak czuję się upokorzony i jest mi wstyd za moich władców. Co żeście panowie narobili?
Tekst ukazał się na Salon24 w dniu 13 sierpnia 2015r

