Konferencja ministra-koordynatora służb Mariusza Kamińskiego oraz szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka rozpoczęła debatę o ustawie antyterrorystycznej. Choć projektu jeszcze nie ujawniono, politycy już komentują doniesienia. Na razie skupiają się na telefonach pre-paidowych czy uprawnieniach dotyczących zatrzymywania podejrzanych o terroryzm. Trudno jednak uznać debatę za rzetelną. Dopóki nie znamy konkretnego projektu lepiej z ocenami poczekać. Warto jednak przypomnieć, z jak wielkimi zaległościami mamy do czynienia.

Eksperci nie mają żadnych wątpliwości – wyzwanie stojące przed rządem jest ogromne, zaś zaniedbania dotyczące prawa antyterrorystycznego wieloletnie. Specjaliści wskazywali na brak przepisów, brak systemu i wiele znaków zapytania. Na każdym etapie jest coś do zrobienia.

Bogdan Święczkowski, cytowany przez portal Dziennikpolski24.pl, wskazuje, że „przez ostatnie osiem lat w państwie polskim doszło do wielkich zaniedbań w zakresie działań antyterrorystycznych”.

Nie stworzono na poziomie centralnym żadnej instytucji, która by zadaniowała, koordynowała i nadzorowała zadania działania służb państwowych, w tym służb specjalnych, a także służb policyjnych. Inicjatywa powołania Centrum Antyterrorystycznego ABW, które powstało w czasach, kiedy byłem szefem ABW, była tylko półśrodkiem do stworzenia na poziomie centralnym instytucji władczej, umożliwiającej bezpośrednie rozpoznawanie zagrożeń i ich neutralizowanie

-– mówił Święczkowski.

I tłumaczył, czego w Polsce brakuje.

Chodzi o rozwiązania prawne umożliwiające karalność przygotowania „cywilnych” aktów terrorystycznych, oczywiście karalne jest przygotowywanie aktów terrorystycznych, ale na jednostki sił zbrojnych. Nie ma niestety przepisu sensu stricto dotyczącego możliwości wykorzystywania sił zbrojnych w czasie pokoju na terenie Rzeczpospolitej, kiedy już dojdzie do aktu terroru. W obecnie obowiązującej ustawie o prokuraturze, nie ma mowy o tym, kto ma zajmować się ściganiem przestępstw o charakterze terrorystycznym, na jakim poziomie powinny być ścigane, ani kto ponosi odpowiedzialność za ich ściganie

-– wskazuje Święczkowski.

CZYTAJ WIECEJ: Bez ustawy antyterrorystycznej oraz ustawy dot. kontroli operacyjnej Polska będzie łatwym celem wszelkich ataków… NIE MA CHWILI DO STRACENIA!

Obecny szef Agencji Wywiadu wskazywał na kolejny problem, zaznaczając, że „kwestia kontroli operacyjnej w Polsce wymaga budowy od nowa całego systemu”.

Potrzebna jest uprzednia pogłębiona refleksja nad stosowanymi w świecie optymalnymi rozwiązaniami, a następnie budowa systemu, zgodnie ze standardami państw demokratycznych. Potrzebujemy nowego systemu, ponieważ obecne rozwiązania są archaiczne i nie gwarantują ani należytej ochrony praw obywatelskich, ani skuteczności działań służb

mówił w wywiadzie we wPolityce.pl płk Grzegorz Małecki.

Były szef Agencji Wywiadu gen. Zbigniew Nowek tłumaczy z kolei, że brak jest jasnych przepisów, mówiących, kto za co jest odpowiedzialny.

Na każdym amerykańskim filmie widać sceny: policja prowadzi jaką sprawę, przyjeżdża FBI i mówi „przejmujemy śledztwo”. A u nas obecnie nie ma żadnych przepisów w tej sprawie. Co jeśli dokonany zostanie zamach pod jednostką wojskową? Kto się będzie zajmował tym przypadkiem? Żandarmeria Wojskowa? ABW? SKW? Policja? Brakuje przepisów w tej sprawie. Na miejscu pojawi się kilka służb, która ma być wiodąca?

— mówił gen. Nowek.

CZYTAJ TAKŻE: TYLKONAS. Gen. Nowek o imigrantach, islamie, zamachach i wojnie w UE. „Europa nie może dawać się terroryzować… pani Merke”

Mamy potężne zaniedbania w sektorze bezpieczeństwa. Nie zbudowano systemu terrorystycznego, nie ma ustawy antyterrorystycznej

— dodaje gen. Roman Polko.

I wskazuje, czego obecnie w przepisach brakuje.

W Polsce mamy też szereg zaniedbań, w tym np. dotyczących użycia broni. Nie ma uregulowanej kwestii strzału ratunkowego, użycia sił specjalnych, które na ulice nie mogą wyjść. Mamy problemy ze służbami. Mamy wręcz działania dywersyjne, co wyszło na jaw przy okazji incydentu na A4. Mamy podstawowe problemy, więc trudno mówić o przywróceniu normalności, trudno budować system, który neutralizowałby zagrożenia

— tłumaczy gen. Polko.

CZYTAJ TAKŻE: Gen. Polko po zamachach w Belgii: Polska w bardzo krótkim czasie może się stać celem pierwszoplanowym. Trzeba to mieć na uwadze - zwłaszcza w kontekście ŚDM! NASZ WYWIAD

Prof. Ryszard Machnikowski, który od lat walczy o prawo antyterrorystyczne, nie ma wątpliwości, że do zrobienia jest bardzo wiele.

Polskie prawo jest w tym zakresie przestarzałe i nieadekwatne, gdy idzie o możliwość skutecznego penalizowania działalności terrorystycznej, która ma współcześnie niezwykle złożony charakter

— mówi o dotychczasowych rozwiązaniach.

I dodaje, że „stan obecny jest fatalny”.

Niezbędna jest także szybka nowelizacja prawa regulującego użycie przez policję broni (gdyż ona reguluje ten problem także w odniesieniu do innych podmiotów, takich jak np. Straż Graniczna lub wojsko, z wyjątkiem, oczywiście, wprowadzenia stanu wojennego), poprzez wprowadzenie procedur oddania tzw. „strzału ratunkowego” oraz „strzału na rozkaz”, oraz wprowadzenie procedur użycia strzelców wyborowych w ramach „operacji antyterrorystycznych”. Myślę też, że warto byłoby przeprowadzić serię realistycznych ćwiczeń „antyterrorystycznych” w oparciu o zaskakujące, ale realistyczne scenariusze, w miejsce pokazów sprawności jednostek. Niezbędne jest także wprowadzenie jednolitego systemu łączności specjalnej. Temat jest bardzo obszerny, wymaga szybkich prac koncepcyjnych i dyskusji licznych fachowców, których dorobiliśmy się w ciągu ostatnich kilkunastu lat

— zaznacza.

I precyzuje:

Polskie prawo antyterrorystyczne powinno skupić się na trzech podstawowych elementach; pierwszy związany jest z penalizacją szeroko pojętej aktywności terrorystycznej – a ta zawiera bardzo wiele aspektów np. przynależność do organizacji czy sieci terrorystycznych, rozpowszechnianie treści o charakterze terrorystycznym, prowadzenie werbunku, uczestniczenie w szkoleniach, przygotowywanie spisków terrorystycznych, czy wreszcie dokonanie udanego, lub nie, zamachu terrorystycznego, żeby wymienić tylko te najbardziej oczywiste. Każdy z uznanych obszarów działalności terrorystycznej powinien być uznany za nielegalny i penalizowany

— mówi ekspert.

I kontynuuje:

Ustawowo należy sprecyzować uprawnienia wszystkich służb i instytucji państwowych w zakresie zwalczania i zapobiegania działalności terrorystycznej. Tu najistotniejszą kwestią jest znalezienie „złotego środka” między niezbędnymi działaniami, które muszą podejmować służby i instytucje państwowe dla skutecznej ochrony społeczeństwa i zapewnienia mu bezpieczeństwa, a podstawowymi wolnościami i swobodami obywatelskimi, które mogą być zagrożone przez nadanie służbom zbyt daleko idących uprawnień. Dlatego tak istotna jest postulowana przeze mnie publiczna dyskusja, która oczywiście nie może trwać w nieskończoność, ale powinna się odbyć. I wreszcie, last but not least, trzeba ostatecznie uporządkować kwestie organizacyjne związane z funkcjonowaniem rzeczywistego systemu „antyterrorystycznego”, w tym kompetencji bardzo licznych instytucji państwowych zaangażowanych w zwalczanie terroryzmu, czyli służb specjalnych, policji, straży granicznej, wojska i innych, ich zasad współpracy, ale też nadrzędności i podporządkowania na poziomie strategicznym, taktycznym i operacyjnym. Warto byłoby wprowadzić pojęcie „operacja antyterrorystyczna” oraz precyzyjne wskazać kto w jakich warunkach nią dowodzi i kto za co odpowiada, także w zakresie tego aspektu jakim jest fizyczne zwalczanie terrorystów i aktów terroryzmu oraz bezpośrednie reagowanie na zaistniały incydent terrorystyczny. W przypadku tak złożonych działań terrorystycznych jak te, które widzieliśmy kilka lat temu w Bombaju, czy też ostatnio w Paryżu niezbędna będzie właściwa koordynacja działań bardzo licznych jednostek „antyterrorystycznych” podległych różnym służbom, oraz jednostek wsparcia

— wyjaśnia ekspert pytany, na czym polska ustawa powinna się skupić.

CZYTAJ WIĘCEJ: Prof. Machnikowski: Zagrożenie terrorystyczne w Polsce stale wzrasta. Nie jesteśmy na to przygotowani. Potrzebny realny system antyterrorystyczny. NASZ WYWIAD

Jak widać eksperci nie mają żadnych wątpliwości - Polska nie ma przepisów, przygotowujących nas do walki z terroryzmem.

Należy mieć nadzieję, że problemów i ich skali świadomi są ministrowie koordynujący pracę nad ustawą antyterrorystyczną. Wstępne zapowiedzi i plany ministrów wskazują, że niektóre problemy zostały zauważone i będą rozwiązywane. Trzeba jednak liczyć, że ministrowie będą w stanie przygotować ustawę, by wypełniła ona luki i zbudowała odpowiedni i skuteczny system zabezpieczający Polaków przez zamachami.

Warto wskazać jednak, że sama kwestia ustawy antyterrorystycznej - jej opracowanie i stosowanie - nie wystarczy. Na ważne problemy dotyczące zagrożenia terrorystycznego wskazywały dwie ciekawe i niepokojące kontrole NIK.

W ostatnich zamachach w Brukseli terroryści wykorzystali materiały wybuchowe. Tymczasem w Polsce brakuje bezpiecznego systemu kontroli obrotu materiałami wybuchowymi.

Ryzyko przedostania się materiałów wybuchowych w niepowołane ręce, np. grup przestępczych, jest całkiem realne, bo funkcjonariusze policji i służb nie mogą skutecznie śledzić materiałów wybuchowych, gdyż urzędnicy nie wdrożyli na czas unijnych przepisów, uruchamiających elektroniczny system monitorowania. Urzędnicy zaniedbali również obowiązek szczegółowego wytyczania tras dla transportów i w efekcie samochody z niebezpiecznymi ładunkami mogą przejeżdżać np. przez centra miast. Kontrole w firmach wytwarzających materiały wybuchowe i handlujących nimi są niezwykle rzadkie

czytamy w komunikacie pokontrolnym NIK z 2 licpa 2015 roku.

Izba zaznaczała, że podobne problemy dotyczą obrotu bronią.

W toku kontroli stwierdzono, że dane zarejestrowane w policyjnym rejestrze BROŃ obarczone są istotnymi błędami (np. obejmujące informacje adresowe, co może powodować pomyłki przy lokalizacji broni). W rejestrze nie jest także dokumentowany w sposób wiarygodny fakt zezłomowania broni. Ponadto nie zapewnia on ciągłości w zakresie rejestracji historii broni należącej do osoby, która zmarła. Dane w ewidencji są niespójne, pochodzą z różnych okresów, dotyczą różnych podziałów administracyjnych kraju oraz różnych stanów prawnych. Błędnie lub niedokładnie zapisane dane nie zostały zaktualizowane do dnia zakończenia kontroli. NIK zwraca również uwagę, że przeprowadzenie jakichkolwiek wyszukiwań, czy analiz w rejestrze BROŃ, np. przed interwencją Policji, jest utrudnione bądź wręcz niemożliwe

— czytamy w serwisie wprost.pl, który opisywał wyniki kontroli.

Jak widać w Polsce problemy dotyczą również budowy systemu kontroli i monitorowania obrotu materiałami wybuchowymi oraz bronią. Te luki mogą wykorzystywać nie tylko grupy przestępcze, ale i terroryści.

Budowa zdolności zwalczania terroryzmu przez polskie państwo musi również zakładać zmianę patologicznej sytuacji w tych dwóch obszarach. Bez uszczelnienia luk i systemów dot. broni i mat. wybuchowych Polacy nie będą mogli się czuć bezpiecznie.

Jak widać pracy jest bardzo dużo. Należy mieć nadzieje, że rządzący i opozycja będą w stanie w tej sprawie pracować rzetelnie i bez niepotrzebnych emocji. To zbyt ważna sprawa, by toczyć partyjne bitwy.

Tekst opublikowano na portalu wPolityce 25 marca 2016r

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
11 Maja 2025

Co wynika z tekstu Polemika p. Anieli

felekNie da się pozostawić bez reakcji tekstu p. Anieli Langiewicz sprzed paru dni, który zresztą nie wiedzieć dlaczego zawiera w tytule słowo polemika. Porządkując pole rozmowy może od tego należałby zacząć. Polemika przecież to reakcja na jakiś pogląd a tekst pani Langiewicz jest serią zdań, opinii,

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut.)


11 Maja 2025

Co wynika z tekstu Polemika p. Anieli

(391) dr Feliks Stalony - Dobrzański

Nie da się pozostawić bez reakcji tekstu p. Anieli Langiewicz sprzed paru dni, który zresztą nie wiedzieć dlaczego zawiera w tytule słowo polemika....
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut.)


10 Maja 2025

"Człowiek, który się nie boi. Jest wojownikiem". Takiego Karola Nawrockiego nie znaliście! "Czuję się przez całe życie odpowiedzialny za Polskę"

(799) Redakcja wPolityce.pl

„Patriotyzm to jest właściwie tylko i wyłącznie i aż miłość do ojczyzny” - mówi Karol Nawrocki, kandydat obywatelski na prezydenta RP z poparciem...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut i 50 sekund.)


09 Maja 2025

Polemika wyborcza

(353) Aniela Langiewicz

Moi mili z reguły piszę wiersze i są publikowane od czasu do czasu. Ale tyle się dzieje w naszej polityce jeśli chodzi o wybory prezydenckie, że...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 24 sekundy.)


08 Maja 2025

Ośmiogwiazdkowa kawalerka. Bez kłamstwa ośmiogwiazdkowa koalicja nie istnieje

(549) Jerzy Szmit

„Operacja kawalerka” skierowana przeciwko Karolowi Nawrockiemu to przykład ośmiowiązkowego amoku, w jakim żyje ten odłam społeczeństwa. Wiedzą, że...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 26 sekund.)