- Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 1 minuta.
To nie żart. 9 czerwca Marcin Kandefer z zarządu Krakowskiego Holdingu Komunalnego złożył pozew przeciwko Łukaszowi Gibale. W wydanym z tej okazji przez urzędnika oświadczeniu czytamy m.in.: „Pan Łukasz Gibała, od kilku tygodni prowadzi akcję mającą na celu zareklamowanie swojej inicjatywy, korzystając ze wszelkich dostępnych metod. Zarówno w mediach tradycyjnych jak i elektronicznych, w bezpłatnych wydawnictwach drukowanych jak i ustami swoich współpracowników w sposób ciągły i nieprzerwany narusza moje dobra osobiste. Pan Gibała przekroczył granice dopuszczalnej krytyki, sprowadzając swoje wypowiedzi jedynie do szkalujących konstatacji.”
Warto naprawdę się w to wczytać. Szczególnie w zdanie ostatnie. Wychodzi na to, że istotny zarzut, jaki urzędnik Majchrowskiego stawia Gibale, to … stwierdzanie faktów (konstatacja – stwierdzenie jakiegoś faktu; Słownik języka polskiego, PWN).
Dowiadujemy się przy tym, że już samo stwierdzenie faktu może szkalować („szkalujące konstatacje” – czyż nie przepiękne?). Tak strasznie szkalować, że aż „przekraczać” i „naruszać”!
Żeby jeszcze Gibała te stwierdzone przez siebie fakty komentował, jakieś opinie o tych faktach wygłaszał, coś tam naściemniał, coś od siebie do tych faktów dodawał. Ale gdzie tam! Zarzut brzmi jasno i wyraźnie: Gibała po prostu coś skonstatował. Na faktach się koncentruje, same fakty i tylko fakty stwierdza, jedynie do owych stwierdzeń faktów „sprowadzając swoje wypowiedzi”, jak z naciskiem podkreśla pozywający.
***
Oświadczenie wydane przez urzędnika Krakowskiego Holdingu Komunalnego przy okazji złożenia pozwu przeciw Łukaszowi Gibale sprawia wrażenie napisanego (choć w sposób nie do końca zamierzony) z rozbrajającą szczerością. W każdym razie jest w nim coś symptomatycznego, świadczącego o tym, że zjawisko zwane majchrowszczyzną osiągnęło pewien charakterystyczny etap. Na tym etapie wystarczy po prostu… konstatować! Stwierdzać fakty! Już samo ich wskazywanie jest dla tych osób – jak same z wdziękiem przyznają – „szkalującą konstatacją”!