W Radzie Miasta ? była dziś ważna debata. Debata ważna, choć wydawałoby się przyziemna, ale dotykająca kieszeni każdego ? o zmianie sposobu naliczania opłat za odbiór śmieci ? a właściwie ? nad problemem podwyżki cen w tym zakresie. To w istocie obchodzi mieszkańca.

Wobec przedłożonego projektu i serii poprawek taka debata się należy. W końcu Rada ? jak sama nazwa wskazuje ? ma radzić, a w każdym razie takie ma zadanie zlecone przez wyborców. Radzenie, naradzanie się, rozważanie skutków różnych wariantów i wskazywanie optimum. Gdy jednak jest jedna słuszna racja ? co to za radzenie?. Dziś Rada ze swego składu staje się arytmetycznym automatem. Jak Sejm ? jest w stanie przegłosować że czarne jest białe i nie czarujmy się ? wyborcy tak zadecydowali i nie mają prawa psioczyć. Nie ja jeden a ze mną też sporo osób takie prawo mamy ? bo nie tylko inaczej wybierałem ale i akurat w tym temacie stawiałem konkretne propozycje nawet nie rozważane. Na kpinę zakrawa reakcja jednego z radnych PO, na słowa radnego B. Kosiora, który powiedział, że tą uchwałą Klub PO i Przyjazny Kraków biorą na siebie konkretną odpowiedzialność. Odpowiedział on Przewodniczącemu Klubu PiS opowieścią o ciężkiej roli tego, kto musi w końcu za coś wziąć odpowiedzialność, a nie tylko narzekać. Biedactwa noszące odpowiedzialność!

I lud może nawet to kupić.

Tylko czego ta władza tak się obawia? Galeria była bowiem zapełniona zorganizowaną grupą młodych ludzi przyprowadzonych chyba w ramach lekcji wychowania obywatelskiego albo coś takiego ? a Straż szczelnie obstawiła wszelkie wejścia na salę obrad. To w zasadzie gwarantowało. że nikt postronny nie był w stanie spokojnie nawet śledzić treści obrad, nie mówiąc o slajdach wyświetlanych na ekranie. To się nazywa pełna jawność i demokracja!! W papierach ? w tym zakresie też wszystko gra, jak w konsultacjach. Przecież te się odbyły ? nieprawdaż? Nawet należałoby kupić ową narrację o ciężkiej roli niosących brzemię, gdyby nie było, i to od lat, stawianych innych propozycji, gdyby się nie mówiło o fatalnej realizacji PGO, gdyby nie było uwag wnoszonych przez różne osoby i organizacje, które to uwagi i propozycje nie były nawet poważnie dyskutowane. Odpowiedź ?to ogólniki? albo ?przecież tak się tego nie robi?, to nie dyskusja i nie rozpatrzenie merytoryczne sprawy tylko demonstracja pewności swej jedyne słusznej racji. Postulat zmiany koncepcji realizacji PGO w mieście, był stawiany od dawien dawna i można to wykazywać. Tyle, że zawiadują tą dziedziną życia ludzie, którzy wiedzą ? że tak jak coś robią, to robią najlepiej. Robią tak od lat, a są przecież profesjonalistami i działają w temacie od zawsze. Czy taki argument z autorytetu jest argumentem wystarczającym? Wątpię. Każda inna droga jest pokazywana jako niemożliwa do realizacji. Ba ? i przy tzw. Okrągłym Stole , na który obecnie silnie kontestujący ? wtedy się obrazili i używali w dyskusji siły ulicy? dziś pełnymi garściami sięgają po te myśli, które były prezentowane zwłaszcza w zakresie konieczności innego kształtowania metod realizacji PGO. Nawet organizacja niezależna funkcjonująca społecznie, nie pracująca za pieniądze i pensje ? PKE - przedłożyła do tej konkretnej uchwały list otwarty mówiący o tych problemach.

I co można było usłyszeć? ? że nie było innych propozycji. Czy ktoś ten list przeczytał? List skierowany do Prezydenta i Przewodniczącego Rady a więc i do radnych.

Jedni o rybie drudzy o grzybie.

Powiedzmy więc wyraźnie ? zmianie ulec musi zasada podejścia, a nie stawka. Ta może nawet niekoniecznie w projektowanej skali, bo ta nie ma przecież wyraźnie wskazanej podstawy i kierunku przeznaczenia.

No tak, nie mają wyjścia, muszą w końcu brać odpowiedzialność.

Otóż wyraźnie chcę powiedzieć. Tak, projektodawcy i to w sytuacji faktycznego dyktatu wprowadzenia swojej koncepcji, faktycznie biorą odpowiedzialność nie tylko za przyjęcie czy raczej narzucenie zasady, ale i za skutki tego posunięcia. Nie tylko w zakresie obciążenia finansowego dla mieszkańców i wykonania, które w każdym wariancie pociąga za sobą konieczność stosowania różnych form dozoru, prawie policyjnego, donosu (co wręcz i bezpośrednio w dyskusji było sygnalizowane) a także odpowiedzialności za eliminację innych proponowanych a przemilczanych koncepcji i reguł. Tu należy domagać się, i to właśnie robię, jasnego przedłożenia powodów, dla których te inne zasady zostały odrzucone. Przypomnę ? w wielokroć i nawet w poprzednich kadencjach samorządu, a także bardzo wyraźnie w trakcie tzw. Okrągłego Stołu ? była wskazywana konieczność oparcia się na systemie, który by przypisywał odpad do indywidualnej odpowiedzialności jego wytwórcy. Jest to wprost odwołanie się do reguły ?zanieczyszczający płaci? a ta wynika wprost z intencji prawa i polskiego i europejskiego. Skoro od koncesjonowanych ekspertów i to powołujących się gęsto na to prawo i od wykonawców systemu, można usłyszeć, iż wprowadzenie takiego rozwiązania praktycznie nie jest możliwe, że to ogólniki ? to odpowiem krótko. Takie systemy działają, to nie jest odkrywanie Ameryki. Są też ludzie, dziś siedzący na marginesie ławki dla tylko mających rację i nic więcej, który taki system są w stanie zaoferować. Konieczne jest tu jednak też ze strony władców podejście do tematu, który został w ogóle pominięty przy Okrągłym Stole ? zasad poszanowania własności intelektualnej i zasad korzystania z wiedzy. Wiedzy jako użytecznej informacji a nie podkładki pod z góry założoną decyzję. Proszę się zastanowić, skoro przez tyle lat ludzie, którzy za to biorą pieniądze i z tego żyją ? potrafią tylko zaproponować kombinacje ze stawkami, wzrost obciążeń i otwarcie pola dla różnych wariantów gry w policjantów i złodziei, to podawanie na tacy rozwiązań, które ci najwyraźniej lekceważą (lub ich nie znają) jest pozbawione sensu i szans na rzeczową realizację.

Zwróćmy też uwagę na to co oto Rada robi.

Oto pojawia się propozycja uchwały zmieniona w stosunku do tej ostatnio przedkładanej jako projekt tak, że jest to faktycznie zupełnie nowa uchwała ? i ta, ma być natychmiast uchwalona ? bo czas, bo Wojewoda, bo Unia, bo w ogóle - hekatomba.

To zapytajmy kto i w co tu gra, kto do takiej sytuacji doprowadził? Stawia teraz wszystkich pod murem by tę propozycję przyjmować szybciutko na kolanie, bez wahań ? bo Wojewoda i Unia głowę urwie. Nawiasem mówiąc w liście otwartym PKE zostało to pokazane jako metoda stosowana przez władzę uważającą to za sposób na skuteczne rządzenie.

A Wojewoda i Unia faktycznie urwie co trzeba gdy nie będzie uchwały ? to fakt.

Jak ten sposób dochodzenia do rozwiązań i uchwały ma się do wyważania racji, do demokracji, do RADZENIA?

Nijak !

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
01 Grudnia 2025

Park kulturowy Półwsie Zwierzynieckie

felekPark i to Kulturowy – jak pięknie brzmi – czy można się nie cieszyć?
Na pierwszy rzut oka ów projekt ma być reakcją na poczynania inwestora budowy hotelu – w skrócie powiedzmy – na miejscu budynku Miastoprojektu i chyba ma wychodzić naprzeciw protestom mieszkańców wobec tego co nieuchronnie

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 6 minut i 37 sekund.)


01 Grudnia 2025

Park kulturowy Półwsie Zwierzynieckie

(392) dr inż. Feliks Stalony - Dobrzański

Park i to Kulturowy – jak pięknie brzmi – czy można się nie cieszyć?Na pierwszy rzut oka ów projekt ma być reakcją na poczynania inwestora budowy...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 6 minut i 37 sekund.)


25 Listopada 2025

NASZ WYWIAD. Ppłk Radziwon: Tusk sprowokował konfrontację służb z opozycją. Za to odpowiada się przed sądem wojskowym

(1038) Michał Kursun

„Zamiast konfrontacji aparatu państwa z działaniami obcych służb, mamy sprowokowaną przez premiera Tuska konfrontację służb z opozycją. Powiem tak,...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 15 minut.)


17 Listopada 2025

Znikający napis na ogrodzeniu hotelu Miastoprojektu w Krakowie

(1267) Feliks Stalony - Dobrzański

Na ogrodzeniu terenu budowy hotelu, w skrócie powiedzmy na miejscu Miastoprojektu, pojawił się napis – baner. Co prawda wisiał krótko. lecz został...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 50 sekund.)


15 Listopada 2025

Prezydent na meczu z Holandią. TVP nie pokazała go ani razu. Semka: To pokazuje śmieszną małostkowość tej ekipy

(1350) Redakcja w.polityce.pl

„Realizatorzy TVP w likwidacji bardzo likwidowali normalność przekazu. Niepokazywanie głowy państwa, która przyjeżdża na mecz, pokazuje śmieszną...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 1 minuta i 27 sekund.)


Cookies user preferences
We use cookies to ensure you to get the best experience on our website. If you decline the use of cookies, this website may not function as expected.
Accept all
Decline all
Analytics
Tools used to analyze the data to measure the effectiveness of a website and to understand how it works.
Google Analytics
Accept
Decline
Unknown
Unknown
Accept
Decline
Save