Opowiem Wam na tle pomysłów z opłatami za wjazd do miasta ? nie ? nie bajkę, a relację - o stanie pewnej rzeczy w czasach stalinizmu. Wtedy ? nawet nie wiedziałem jako pacholę, że one tak się nazywają. Też mi się przypomniało ? ale proszę wybaczyć, analogia jest narzucająca.

Wyrzuceni w czasie wojny z Krakowa żyliśmy pod Krakowem, w ów czas w miejscowości bez prądu elektrycznego, Michałowice. Dechami zabita wiocha ? a dziś w zasadzie ekskluzywna dzielnica Krakowa. Okolica przepiękna. Komunikacja owszem ? bywała - PKS - em z pl. Św. Ducha (tam był Dworzec) a uzupełniał ją Pan wożący ludzi pojazdem własnej konstrukcji z odkrytą platformą, na której siadali ludzie spuszczając nogi po bokach.

Trasa od strażnicy ? pełniącej wtedy w niedzielę funkcję Kaplicy, najpierw na Kleparz a potem ? do rogatki. Znaczące miejsce.

Po drodze mniej więcej w miejscu gdzie dziś jest zakład samochodowy Pana Pateckiego (sąsiad ? wówczas dla nas kilkulatków ? nawet nie kolega do zabawy) stała straszna buda ? przerażająca rogatka.

Każdy samochód jak tylko się trafił ? był zatrzymywany i dokładnie legitymowany. My ? jeśli już jechaliśmy, to rowerem (wyjątkowo dostępny pojazd) pod opieką starszego rodzeństwa i tą rogatkę mijaliśmy szerokim łukiem ? polami.

Strach było jechać do Krakowa.

Po co prawię te pradawne opowieści?

Czyżby ten strach miał powrócić?

Oto padł pomysł pobierania opłat za wjazd do Miasta. Innymi słowy Miasto ? Strefa Płatnego Nieparkowania z ryczałtowana opłatą stałą.

To chyba jasne ? że tsunami życiowych sytuacji położy ten pomysł na łopatki i go obśmieje ? co najwyżej ludzi wkurzy. Urzędnik sobie powie ? spokojnie kiedyś się i tak ten motłoch i do tego przyzwyczai. W końcu ? ćwiczył to wielokrotnie kolejnymi pomysłami które jakoś weszły w życie jak kamyk do buta. Uwierają, ale ludzie sobie powiedzieli ? idzie się przyzwyczaić.

Pomijam przeróżne argumentacje ? od zasadniczych po praktyczne ? do takich czy przestrzeń miejska jest własnością Władz, po prościutkie ? czy mieszkaniec mieszkający w Krakowie lub nawet nie koniecznie w nim zameldowany, a posiadający samochód zarejestrowany w miejscowości poza Krakowem ? już nie będzie mieszkańcem? Mieszkam w Krakowie od końca wojny ? dziś mam tu mieszkanie, ale samochód mam zarejestrowany ze względu na właściwość firmy działającej w terenie ? w mieście k/ Krakowa.

To będę płacił myto tyle razy ile razy będę opuszczał miasto i do niego wracał?

Ku ku ? na ? mu ? niu!

Tego rodzaju pytania wywrócą i obśmieją te pomysły myta czyniąc je niemożliwymi do zrealizowania bez narażenia rozsądku i powagi Urzędu, który będzie gonił za ogonem własnych pomysłów. O tym by długo.

Zadam jednak jedno pytanie i zawsze będę oczekiwał konkretnej odpowiedzi.

Jest ono takie; czy wprowadzający pomysł w życie zrobił rzetelną kalkulację opłacalności realizacji tego ?pomysłu?

Z jednej strony mamy mieć dochód.

Pomijam jak i jakim kosztem jego ściągania pozyskany.

Z drugiej mamy straty Miasta.

Straty wizerunkowe będą nie do odrobienia. Finansowe z odrzuconych zysków spore.

Panie! Jakie straty? ? o czym Pan mówisz ogólnikami - zapewne usłyszę. To standard kogoś kto nie rozumie tego co się mówi ? lub technika uniku od odpowiedzi, którą doświadczamy na co dzień w kontaktach z pychą władzy omnipotentnej.

To proszę rozważyć. Od lat Krakowowi robi się ?gębę? miasta pysznego, pełnego ludzi gołych a inteligentnych, egoistycznego, żyjącego przeszłością, bez perspektyw biznesowych. A co mamy? Kilkadziesiąt uczelni ? centrum wiedzy informatycznej, klimat przekładający się na życie i atrakcje pobytu. Czy wystarczające ? to inna sprawa. Efekt mierzalny czarnego pi- aru? Z ostatnich tylko ? znaczniejsze Miasta w Polsce zgodnie orzekły, że Krakowowi nie należą się pieniądze na ochronę zabytków. Bo pamięcią historyczną nie można się najeść? Dobre!

Prof. F. Ziejka mówi, że mogą sobie te pieniądze wziąć ? byleby zostawić na ten cel janosikowe łupione z Krakowa, które jest tego samego rządu.

Argumenty o historii, dziedzictwie kulturowym, pamięci państwowości ? dziś mają być nieważne wręcz przeszkadzające w rozwoju. To pewne?   A kto to mówił. Zabierz narodowi pamięć jego historii, a w drugim pokoleniu przestanie być narodem, czego boleśnie doświadczamy. Warto to zauważyć i ... wycenić, jeśli trzeba, choć wieszczowie i powstańcy zza grobów będą zgorszeni samą taką propozycją.

Argumenty oparte na prawdzie i dziedzictwie kulturowym i państwowym są dziś uważane za śmieszne i nieżyciowe. Pytam i to pytanie najpoważniej stawiam; Czy rządzący Krakowem wiedzą ile miasto, jako miasto, organizm, zyskuje z turystów ? i co straci gdy ich zniechęci dodatkowo podbijając owo dorabianie gęby i odcinając inne dochody. Innymi słowy czy ktoś wie jaki będzie bilans biznesowy, ale ten całkowity, dla Krakowa z takiego pomysłu? Czy stawiając tą propozycją ktoś takie cyfry położył na stół?

Jako mieszkaniec żądam takiej kalkulacji i choćby z tego powodu, wręcz likwidacji i budowy na nowo działki ponoć działającej w magistracie pod hasłem ?promocja Krakowa?. Promocja? Może Antypromocja i gonitwa za złudzeniami zysków z pazerności.

To na pewno!        

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
11 Maja 2025

Co wynika z tekstu Polemika p. Anieli

felekNie da się pozostawić bez reakcji tekstu p. Anieli Langiewicz sprzed paru dni, który zresztą nie wiedzieć dlaczego zawiera w tytule słowo polemika. Porządkując pole rozmowy może od tego należałby zacząć. Polemika przecież to reakcja na jakiś pogląd a tekst pani Langiewicz jest serią zdań, opinii,

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut.)


11 Maja 2025

Co wynika z tekstu Polemika p. Anieli

(391) dr Feliks Stalony - Dobrzański

Nie da się pozostawić bez reakcji tekstu p. Anieli Langiewicz sprzed paru dni, który zresztą nie wiedzieć dlaczego zawiera w tytule słowo polemika....
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut.)


10 Maja 2025

"Człowiek, który się nie boi. Jest wojownikiem". Takiego Karola Nawrockiego nie znaliście! "Czuję się przez całe życie odpowiedzialny za Polskę"

(790) Redakcja wPolityce.pl

„Patriotyzm to jest właściwie tylko i wyłącznie i aż miłość do ojczyzny” - mówi Karol Nawrocki, kandydat obywatelski na prezydenta RP z poparciem...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut i 50 sekund.)


09 Maja 2025

Polemika wyborcza

(347) Aniela Langiewicz

Moi mili z reguły piszę wiersze i są publikowane od czasu do czasu. Ale tyle się dzieje w naszej polityce jeśli chodzi o wybory prezydenckie, że...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 24 sekundy.)


08 Maja 2025

Ośmiogwiazdkowa kawalerka. Bez kłamstwa ośmiogwiazdkowa koalicja nie istnieje

(549) Jerzy Szmit

„Operacja kawalerka” skierowana przeciwko Karolowi Nawrockiemu to przykład ośmiowiązkowego amoku, w jakim żyje ten odłam społeczeństwa. Wiedzą, że...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 26 sekund.)