Dziś wybucha sprawa kibica Wisły, tego, który onegdaj rzucił nożem. Kradł maczety mając też w dyspozycji samochód jednego ze sponsorów Wisły ? skąd nagłe acz proste odkrycie istnienia powiązania z biznesem w jakiś tam celach.

Równolegle ? oto właściciel Wisły ? enigmatycznie nazywany Bogusławem C. z dodaniem, iż jest on równocześnie właścicielem Tele - Foniki (oczywiście nikt nie ma pojęcia o kogo chodzi) ma kłopoty, bo miał naciąć Skarb Państwa i coś tam jeszcze.
I trzecie ? oto piłkarze Wisły wynieśli się, a właściwie ich przeniesiono - ze swego macierzystego stadionu do Myślenic, gdzie mają właśnie przygotowane nowe miejsce ? trzeba by było nazwać - wykonywania zawodu.
Te informacje pozwalają się  skojarzyć ? słusznie nie słusznie, ale pomyśleć wolno.
Nawet warto.
Co do pierwszego. Żadne to odkrycie. Wypomnę tym razem ale tylko jako model zwyczajów w tym względzie, sprawę z  końca lat  90 tych ? zamiaru inwestycyjnego budowy, która miała być realizowana przez mówiąc wprost developera firmę  IVACO. Za czyje pieniądze i w jakiej funkcji, nie miejsce tu - i potrzeba - opowiadać. Wystarczy powiedzieć, iż pod hasłem ?ratujemy wiekowy i symboliczny dla Krakowa Klub sportowy? miał powstać wielkopowierzchniowy (2 ha) obiekt handlowo ? usługowy z zapisami umowy, które sam Klub mogły w trzy lata po powstaniu tegoż obiektu postawić w wielce kłopotliwej sytuacji. Ale to wyszło dopiero po ujawnieniu zapisów umowy, która choć dotyczyła przecież pieniędzy miasta (jako udziałowca MKS) miała być tajna.
Zamiar spotkał się z oprotestowaniem.
Jeden Pan Radny był w tym czasie Prezesem Klubu ? drugi był już nie dwu a wielofunkcyjny w tej sprawie.
Nie w pełni równocześnie, ale bycie radnym, szefem Miejskiej Komisji Urbanistyki i Architektury (czyli ciała opiniującego inwestycje miejskie), szefowanie Stowarzyszeniu Architektów w Krakowie, projektowanie części sportowej tej inwestycji, przedstawicielstwo Inwestora były skupione w jednych rękach.
Kto pamięta, to wie, jaką rolę w obronie zamiaru pełnili tzw. kibice zdyscyplinowanie zorganizowani w grupie, łącznie z pochodem od budynku Urzędu Wojewódzkiego (gdy akurat Wojewoda miał podejmować decyzję w sprawie) poprzez Sławkowską (dobrze przy okazji zdemolowaną ? odpowiedzialnych brak) ? pod budynek Magistratu, w którym (całkiem przypadkiem) radni mieli nad sprawą debatować. W pełnym splendorze i powadze z balkoniku radny i prezes w jednej osobie uspakajał rozsierdzonych kibiców.
Wobec ewidentnych uchybień, ale zauważmy ? bez podnoszenia roli tej otoczki biznesowego nacisku ? NSA sprawę uciął.
Jakoś dziwnie ? drugi zamiar inwestycyjny w tym miejscu ? dziś już zrealizowany ? ani nie spotkał się z protestami ani też nie potrzebował odwoływać się do pomocy obrońców ? kibiców.
Samo to ? uważam - powinno być przedmiotem refleksji władz miasta ? a nie było ? to pewne, gdyż było widoczne choćby w retoryce najpoważniejszych przedstawicieli Miasta w tzw. konsultacjach społecznych. Nawet w innych kwestiach.
Zatrzymują się jeszcze na roli kiboli jako zbrojnego ramienia biznesu, powiem, że zajmując się sprawą  owej inwestycji IVACO  - doświadczyłem i gróźb bym przestał przeszkadzać. Śledztwo umorzone trudno ? nie wskazałem konkretnego sprawcy telefonu a na inne nie miałem świadków. Dodam, że  nawet groźby były dość konkretne. Jako mieszkający w sąsiedztwie kancelarii prawnej prowadzącej sprawę ze strony inwestora i terenu samej inwestycji ? okazji do spotkań z przybocznymi było sporo. Niezwykle sympatycznie wspominam spotkanie z mięśniakiem ? jednym z tych przybocznych, który gdy byłem na spacerze z psem ? zaczepił mnie składając jasną deklarację co zrobi się z takimi jak ja i moimi synami (czyli widzieli, że ich mam i co oni robią) jak się nie uspokoję. Odpowiedź ? jak ma mi pan wp?lić ? to już, jakoś dziwnie rzecz uspokoiła, a potem stała się ona bezprzedmiotowa wobec decyzji NSA.
Pisałem parokrotnie i wprost ? właśnie też i w oparciu o moje osobiste doświadczenia, że koniecznie trzeba rozróżniać kibiców od kiboli  i że ci drudzy mają dwie funkcje a z wiedzy o tym należy korzystać. Kibole mianowicie mają rolę pomocniczą w szemranym biznesie i są rodzajem grupy przedszkolnej, potencjalnych zasobów, kandydatów na żołnierzy którzy wykruszają się w sposób naturalny w samym działaniu grup przestępczych. Ustawki oraz mecze jako oficjalny poligon w realnych starciach z policją ? to okazja do pokazania odporności na ból, zdecydowania, bezwzględności w determinacji zwalczania przeciwnika, umiejętności w walce i w końcu zdolności do unikania samego złapania. A dla młodziana, który nie ma chęci do nauki i pracy, wartości moralne dlań to abstrakcja, za to podoba mu się fura i komóra nie mówiąc o kasie i panienkach ? zostanie realnym żołnierzem ? to awans.
Innymi słowy ? historia tego gościa od maczet, to tylko pokazanie oczywistości powiązań i wpadka eliminująca personę z pola faktycznego zainteresowania potencjalnych pracodawców. Oczywiście może i interesujące byłby poznanie rodzaju powiązań młodziana z właścicielem samochodu ? ale wcale nie muszą być one jakieś niewątpliwe i dostarczające jakiś dowodów na przestępcze powiązania.
Przejdźmy do następnych znów ? przypadkowych rzeczy. Nagle odkryto, że są nieprawidłowości, wręcz przestępstwo. Przedsiębiorca działający od lat i od lat sprawdzany przez fiskusa ? okazuje się - oszukał. Powtarzam ? nie znam sprawy i nie mam zamiaru w ciemno stawać w obronie Pana B.C ale czy ta przypadkowość odkrycia afery,  nie może być zestawiona z momentem gdy parę dni wcześniej utajniony dziś Pan B.C. przenosząc piłkarzy do Myślenic - po prostu najwyraźniej odmówił uczestnictwa w dalszym sponsorowaniu, utrzymywania horroru ? dzieła wcześniej wspominanego też radnego ? czyli stadionu, nawet nie można do końca powiedzieć wybudowanego, za ciężkie pieniądze ? miasta. Utrzymywanie ? tego czegoś nikomu się nie uśmiecha ? to zaczęła się jak można zasadnie chyba podejrzewać gra poszukiwawcza ? ochotnika pod przymusem.   
Tu nie można wykluczyć i tej wersji, iż i ów kibol został wystawiony jako sygnał ? źle się dzieje w klubie ? ohyda.
To nikt nie wiedział i nie policzył wcześniej, ile ta w dużej mierze propagandowa inwestycja będzie kosztowała miasto? O niekończących się problemach nie wspomnę, ale te mają swoje praźródło w partactwie przygotowania inwestycji ? co do tego nie ma chyba wątpliwości i wina leży w dużej mierze po stronie decydenta. Ten ma patrzeć w liczby a nie koniecznie tylko w słupki.
Mamy za to kompletne zaskoczenie i odkrycie nieprawidłowości we firmie.
Czyż uczynione przeze mnie zestawienie jest zupełnie bez logicznego sensu? Może ? co daj Boże.
Mogę na koniec powiedzieć, to co też wcześniej już wypisywałem, iż rola kiboli wsadzanych do jednego wora ? w razie potrzeby ? z kibicami, ludźmi niejednokrotnie o godnej podziwu wierności w nadziei i w pasji a także umiejętności nazywania rzeczy po imieniu, co z punku widzenia władzy jest nie do zniesienia ? jest znana nie od wczoraj i była wielokroć wskazywana.

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
11 Maja 2025

Co wynika z tekstu Polemika p. Anieli

felekNie da się pozostawić bez reakcji tekstu p. Anieli Langiewicz sprzed paru dni, który zresztą nie wiedzieć dlaczego zawiera w tytule słowo polemika. Porządkując pole rozmowy może od tego należałby zacząć. Polemika przecież to reakcja na jakiś pogląd a tekst pani Langiewicz jest serią zdań, opinii,

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut.)


11 Maja 2025

Co wynika z tekstu Polemika p. Anieli

(391) dr Feliks Stalony - Dobrzański

Nie da się pozostawić bez reakcji tekstu p. Anieli Langiewicz sprzed paru dni, który zresztą nie wiedzieć dlaczego zawiera w tytule słowo polemika....
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut.)


10 Maja 2025

"Człowiek, który się nie boi. Jest wojownikiem". Takiego Karola Nawrockiego nie znaliście! "Czuję się przez całe życie odpowiedzialny za Polskę"

(803) Redakcja wPolityce.pl

„Patriotyzm to jest właściwie tylko i wyłącznie i aż miłość do ojczyzny” - mówi Karol Nawrocki, kandydat obywatelski na prezydenta RP z poparciem...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut i 50 sekund.)


09 Maja 2025

Polemika wyborcza

(353) Aniela Langiewicz

Moi mili z reguły piszę wiersze i są publikowane od czasu do czasu. Ale tyle się dzieje w naszej polityce jeśli chodzi o wybory prezydenckie, że...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 24 sekundy.)


08 Maja 2025

Ośmiogwiazdkowa kawalerka. Bez kłamstwa ośmiogwiazdkowa koalicja nie istnieje

(549) Jerzy Szmit

„Operacja kawalerka” skierowana przeciwko Karolowi Nawrockiemu to przykład ośmiowiązkowego amoku, w jakim żyje ten odłam społeczeństwa. Wiedzą, że...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 26 sekund.)