Ciężko zrozumieć - nie ma co owijać w bawełnę - burdel, który obecnie ma miejsce w związku z liczeniem głosów. A może raczej z systemem informatycznym PKW. A może jednak z liczeniem głosów, skoro głosy podliczono w komisjach wyborczych w niedzielę, po czym okazuje się, że mimo naprawy "usterek", członkowie komisji wyborczych zostali postawieni na nogi i...ponownie liczą głosy.

Nikt nie wie nawet, łącznie z przedstawicielami PKW, na czym konkretnie polega problem, poza tym, że serwer PKW nie wytrzymał i w związku z czym nie spływają tam wyniki z obwodów, toteż nie da się ich przedstawić. Kto zatem na świecie ma nas traktować poważnie?

Nasze państwo wysyła często obserwatorów przy OBWE do innych krajów, apeluje do reżimowych polityków zza wschodniej granicy, by uszanowali święto demokracji. Tymczasem w wyborach samorządowych wyszło tak kuriozalnie, jak nigdy. Czekamy na cząstkowe wyniki - a nie tylko frekwencję wyborczą z niedzieli z godziny 17.30 - już dwie doby, a nic nie zapowiada, byśmy zapoznali się z pełnymi danymi w ciągu kilku godzin. PKW często zarzucano, powierzchownie, że zbyt wolno liczy głosy, podczasy gdy zliczane i wywieszane są w obwodach.

Teraz jednak nie dość, że nawaliła PKW, to jeszcze sędziowie skompromitowali wizerunek tej instytucji i dali powód wszystkim do nieustannych żartów. A śmiać się nie ma z czego, nawet typowe w takich sytuacjach śpiewki w stylu "Polacy nic się nie stało" oraz "Państwo zdało egzamin" przestają być zabawne. W dodatku, dziwnym trafem, w wielu okręgach lawinowo rośnie poparcie dla PSL, co nasuwa kolejne pytanie: co się właściwie dzieje i jak to możliwe?

Może najlepiej odpuścić sobie ponowne liczenie głosów, walkę z systemem informatycznym i ściganiem dopuszczających się przestępstw wyborczych, by przypieczętować samorządowe status quo - skoro tak trudno u nas zliczyć głosy, przesłać je do centrali i opublikować na stronie internetowej?

Dodajmy jeszcze, że dzieje się tak akurat wówczas, gdy PO przegrywa wybory, co dodatkowo podsyca różne teorie "spiskowe". I zaryzykuję postawieniem tezy, że partia rządząca, która przecież nie zmówiła się, by wpłynąć na wybory, bardziej na całym zamieszaniu straci niż na topniejącym poparciu i prawdopodobnie pierwszej od 7 lat porażce wyborczej.

Bo jakoś dziwnie bajzel z systemem informatycznym PKW wpisuje się w papierowy stan państwa. Począwszy od spadającego samolotu z najważniejszymi polskimi oficjelami, po banalne nagrywanie uczestników życia politycznego w knajpach. Dzieje się coś, co w normalnie funkcjonującym kraju jest niewyobrażalne.

Tekst ukazał się na S24, 18 listopada 2014r

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
05 Października 2025

Hotel Miastoprojekt w okolicach krakowskich Błoń cz.2

Przeciw a nawet za czyli o postawie Rady Dzielnicy VII wobec projektów inwestora . Hotelu Miastoprojekt. Oto powstaje super hotel w super lokalizacji.
Za istniejącym od lat 50 tych budynkiem Miastoprojektu - budowa już trwa, a niebawem, w drugim etapie – za pozostawioną jego fasadą ma się odbyć gruntowna zmiana jego wnętrza po prostu nowa budowa przysłonięta starym frontonem. To taki rodzaj nowej formy dbania o obiekt wpisany

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 9 minut.)


05 Października 2025

Hotel Miastoprojekt w okolicach krakowskich Błoń cz.2

(805) dr inż. Feliks Stalony - Dobrzański

Przeciw a nawet za czyli o postawie Rady Dzielnicy VII wobec projektów inwestora . Hotelu Miastoprojekt. Oto powstaje super hotel w super...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 9 minut.)


30 Września 2025

Mocne słowa szefa Pentagonu do generałów: Nie będzie miesięcy tożsamości w armii, facetów w sukienkach. Koniec z tym g***em.!

(529) Edward Brożek

• Szef Pentagonu Pete Hegseth w mocnych słowach zwrócił się do setek generałów w bazie w Quantico pod Waszyngtonem, zapowiadając rewolucję w armii....
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty.)


29 Września 2025

Jedno słowo z Campusu Trzaskowskiego

(259) Feliks Stalony - Dobrzański

Codziennie mamy do czynienia z różnymi wypowiedziami i zdarzeniami. Jedne zauważamy z innymi mamy ochotę polemizować jedne nam się podobają inne...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 42 sekundy.)


28 Września 2025

W zieleni

(216) Joanna Zakrzewska

  Kiedy świat wali się w każdej swojej cząstceA serce tak boli...... Ja pragnę zieleni tej prostejChłonę ją z każdą chwilą Gdy oddałam sie...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 20 sekund.)


Cookies user preferences
We use cookies to ensure you to get the best experience on our website. If you decline the use of cookies, this website may not function as expected.
Accept all
Decline all
Analytics
Tools used to analyze the data to measure the effectiveness of a website and to understand how it works.
Google Analytics
Accept
Decline
Unknown
Unknown
Accept
Decline
Save