- Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 1 minuta i 45 sekund.
Po letnich małopolskich wędrówkach, Festiwal Emanacje wrócił do Krakowa. I to z niezwykle mocnym akcentem, a mianowicie Festiwalem oper Krzysztofa Pendereckiego, odbywającym się w ramach Emanacji.
W Operze Krakowskiej zobaczymy trzy opery tego wielkiego kompozytora-?Diabły z Loudun?, ?Ubu Rex? i ?Raj utracony? dlatego też wczoraj odbyła się konferencja prasowa na ten temat. W konferencji poza dostojnym Jubilatem -80 rocznica urodzin- uczestniczyli : dyrektor opery Bogusław Nowak ,dyrektor filharmonii Bogdan Tosza ,dyrektor Europejskiego Centrum Muzyki w Lusławicach Adam Balas i inn.
W swoim wystąpieniu Krzysztof Penderecki mówił m.in. o tym iż żałuje ,że tak mało oper napisał, ale jeszcze ma w planach i zamierzeniach napisanie dwóch lub trzech. Najbliższa z nich to ?Fedra? którą zacznie pisać pod koniec przyszłego roku, a napisanie opery zajmuje około 2 lat. Dyrektor Nowak mówił iż czują się zaszczyceni ,że w Operze Krakowskiej będą wystawione aż trzy opery Krzysztofa Pendereckiego, tym bardziej ,że dwie z nich to gościnne występy Opery Wrocławskiej i Opery Bałtyckiej. Ja właśnie wybieram się na operę ?Ubu Rex? wystawianą przez Operę Bałtycką.
Natomiast dyrektor Krakowskiej Filharmonii mówił o sobotnim koncercie gdzie zostanie wykonane Polskie Requiem Krzysztofa Pendereckiego w obecności samego kompozytora ,a filharmonia ,która jest również współorganizatorem Festiwalu Emanacje przygotowała szczególny prezent dla Jubilata znając Jego zamiłowania dendrologiczne. A mianowicie będzie to piękne drzewo zasadzone na Plantach przed koncertem.
W trakcie zadawanych pytań przez dziennikarzy podziękowałam prof. Pendereckiemu za to iż Jego osiemdziesięciolecie stało się iskrą zapalającą tak wspaniały pomysł jak Festiwal Emanacje oraz wyraziłam swój zachwyt nad imponującym swoim rozmachem Europejskim Centrum Muzyki w Lusławicach Jego imieniem, nie omieszkając oczywiście wspomnieć o pięknej alei lipowej, którą tam widziałam. Natomiast dyrektorowi Walasowi zadałam pytanie jakim kryterium kierowali się przy doborze miast do trasy Emanacji w Małopolscy, mając na uwadze to iż Bochnia ze swoją kopalnią soli i piękną Bazyliką , nie znalazła się na tej trasie. Dyrektor Walas uśmiechając się powiedział ,że będzie to miał na względzie w następnych edycjach festiwalowych. A w kuluarach , w miłej rozmowie przypomniałam prof. Pendereckiemu lata sześćdziesiąte, w których to chodziłam do Państwowej Podstawowej Szkoły Muzycznej w Krakowie na ul. Basztowej 8 i osoby z tym związane jak m.in.ś.p. p.dyrektor K.Sheybal ,która uczyła mnie gry na fortepianie. Zresztą dzięki temu Festiwalowi nieraz już wracałam do wspomnień z dawnych lat, a nawet niespodziewanych spotkań po latach.