- Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty.
Mimo, że nie głosowałem na PiS to jednak powstanie rządu Beaty szydło przyjąłem z dużym zadowoleniem i jeszcze większą nadzieją. Na dzień dzisiejszy jestem funkcjonowaniem tego rządu jak i prezydenta mocno zawiedziony. Przede wszystkim widzę amatorszczyznę połączoną z naiwnością. Trybunał Konstytucyjny się obroni, ale cała sprawę można było załatwić w białych rękawiczkach a nie przy pomocy narzędzi rolniczych takich jak cepy i widły.
Wystarczyło tylko nieco przebiegłości i mądrzej zsynchronizować datę pierwszego posiedzenia sejmu z datą zakończenia kadencji tych trzech sędziów wybranych w poprzedniej kadencji.
Ustawa medialna słusznie wyrugowała propagandzistów z ekranów telewizyjnych, tylko nie załatwiono sprawę opłat za korzystanie z radia i telewizji. Miała być niska stawka, ale każdy miał płacić (za wyjątkiem osób po 75 roku życia) ale znowu wszystko pozostało po staremu. Czyli płacą abonament (albo mają do czynienia z komornikami) ci najbiedniejsi, którzy uczciwie zarejestrowali na poczcie swój sprzęt RTV.
Ustawa o opodatkowaniu supermarketów nadal jest w lesie i aż strach bierze co to rządowe towarzystwo wymyśli. Rozmawiam często z kupcami, którym z początkowego po wyborczego entuzjazmu mało pozostało. Raczej jest i strach i złość.
Koalicja zlikwidowała służbę cywilną, zapowiadając powoływanie ludzi na stanowiska drogą konkursów. Jakoś nigdzie nie widziałem choć pojedynczego ogłoszenia o konkursie a karuzela kadrowa kręci się już w najlepsze. Niestety chyba kręci się w złą stronę bo ilość normalnych kompromitacji jest b. duża. Bardzo mnie ciekawi, czy zostanie na stanowisku dyr. Chrapusta w Urzędzie Wojewódzkim. Dotychczas był niezatapialny. A przecież władze Województwa Małopolskiego zostały powołane nielegalnie. Wojewoda Pilch powinien to zawetować a tego nie zrobił.
Mam pretensję do ministra Infrastruktury Andrzeja Adamczyka za milczenie w sprawie niebotycznych opłat na autostradzie A4 Kraków – Katowice. Jak był w opozycji to krytycznie mówił o tym prawie codziennie. Teraz cisza, czyli Wąsacz ze Stalexportu nadal górą.
Zainteresowany jestem zmianami w funkcjonowaniu wymiaru sprawiedliwości. Mam nadzieję, że nowy minister i prokurator generalny zapobiegnie takim sytuacjom jaką jest w sprawie L.Batki, w Wieliczce. Jest przeciwko niemu prokuratorski akt oskarżenia do Sądu Karnego w Wieliczce, ale już chyba od dwóch lat proces nie może się rozpocząć. Oskarżony jest chory i na kolejne terminy rozprawy się nie stawia. Zwolnieniom lekarskim należałoby wierzyć ale jak tu wytłumaczyć fakt, że ten chory Batko spokojnie startuje na stanowisko burmistrza w Gmnie Świątniki Górne, startuje z listy PSL do Rady Powiatu Krakowskiego i uzyskuje mandat. Chodzi na sesje a sprytnie unika sądu we własnej sprawie.
Podoba mi się program 500+ i perspektywy premiera Morawieckiego. Nie jestem z kolei przekonany czy wiceminister w jego resorcie Jadwiga Emilewicz musi zajmować miejsce w sejmiku małopolskim. Dwa grzybki w barszcz to może o jeden za dużo.
Reasumując to rządy Prawa i Sprawiedliwości po tych stu dniach oceniam najwyżej na 3 plus. Nie jest to dobra nota, ale na tle poprzedników z PO – PSL i tak jest zdecydowanie lepie. Ta władz jest bardziej pracowita i bardziej wiarygodna. Ale mogłoby być znacznie lepiej…
Natomiast jestem bardzo zniesmaczony cała medialną nagonką na Lecha Wałęsę. Robimy i jemu krzywdę i Polsce.