Dla porządku i obowiązku poinformowania opinii publicznej o zdarzeniach które jakoś dziwnym trafem są po prostu przemilczane czyli wpuszczane w medialny niebyt, chciałbym Państwa zapoznać z jednym z takich właśnie ? w moim odczuciu jednak ważnych ? zdarzeń.

Oczywiście można powiedzieć, że jest to moje subiektywne odczucie ? ale będę się upierał przy swojej ocenie. Zgodzić się bowiem można, że dla wagi spotkania czy zdarzenia nie jest tak ważna liczność audytorium, a treść przenoszona takim spotkaniem.

Dwa ugrupowania ? Akademicki Klub Obywatelski i Klub Gazety Polskiej im.Lecha Kaczyńskiego gościły dr Piotra Naimskiego. Spotkanie dotyczyło problematyki bezpieczeństwa energetycznego Polski. Samej Osoby Pana Piotra Naimskiego nie trzeba przybliżać.

Można powiedzieć ? dla zwykłego zjadacza chleba ? poruszana problematyka, choć go dotycząca ? pozostaje abstrakcją, na którą i tak nie ma wpływu. Takie spotkanie byłoby ważne na szczeblu rządowym ? może wśród kadry zarządzającej elektrowniami, ale nie dla szaraczków. Taki osąd bywa też sugerowany w podobnych przypadkach przez media głównego nurtu. Na szczęście Internet i nie tylko ? nie leżą w tym nurcie.

Spotkanie z ponad godzinnym referatem i co ważne tyle samo trwającą dyskusją, właśnie tą ożywioną wymianą zdań dowiodło swej wagi.

Oczywiście ? z racji tego kto był organizatorem ? wynikała i aktywność (Klub Gazety Polskiej) i kompetencja wypowiedzi (AKO) tych, w sumie blisko współpracujących i wręcz przenikających się bytów. Oczywiście twierdzenie, iż tego rodzaju spotkania ? to coś na kształt ? spotkali się, pogadali i się rozeszli i zapomnieli,  jest możliwe, a w tym przypadku kompletnie nieprawdziwe.

Najważniejszą funkcją omawianego zdarzenia, wobec wagi problemu,  w szczególności, jest przekazywanie do grup aktywnych społecznie ważnych a przemilczanych przez inne środki przekazu informacji. Wszak mass-media jak się to ładnie nazywa zajmują się jako fundamentalnymi problemami kolejnych za przeproszeniem bohaterów tasiemców serialowych, wspaniałymi kabaretami zajmującymi się dowcipasami na poziomie poniżej pępka i skupiających się na lżeniu wszelkich wartości i obrzucaniu błotem autorytetów, rozwiązując problemy straszliwej dyskryminacji transwestytów (czy to jest poprawne określenie skoro jest ono rodzaju ? pardon ? męskiego) czy innych poza dwoma naturalnymi układami. Jeden jak wiemy, naturalny, to miłość dwóch płci do siebie a drugi to miłość Partii do narodu i na odwrót. O szczegółach ostatniej relacji, która pochodzi z dowcipu Radia Erywań ? nie mówmy.

W tej sytuacji niby niszowa grupa obywateli myśląca jednak szerzej i wykazująca chęć wymiany opinii ? staje się głównym nurtem przenoszenia rzeczowej informacji o kluczowych sprawach dla każdego. Co warto podkreślić.  

Nie ma wątpliwości, że stabilność istnienia prądu w gniazdku i w linii przesyłowej jest problemem bytowym każdego obywatela. Całej gospodarki jednak nade wszystko. W tych warunkach staje się ważne, by każdy człowiek wiedział w jakiej jest, i w jakiej się może znaleźć, sytuacji. Powiedzmy więc przynajmniej jakie rzeczowe informacje zostały przybliżone z tych, które są zasadniczo znane ludziom zajmującym się sprawami energetyki.

Najpierw proste fakty związane z pewnym początkowym luksusem nadmiaru energii w latach 90 tych. Luksusie złudnym, bo tylko uspakajającym a spowodowanym wyłączeniem się z poboru wielu energożernych zakładów, a także spowodowanym zmianami technologicznymi w pozostałych. To był jednak tylko krótki okres, który przyzwyczaił do oczywistości posiadania nadmiarów mocy i pociągnął zaniedbania w inwestycjach, których realizacja to technicznie perspektywa paru lat tych wszak nie realizuje się od ręki. Dziś ? do czego dochodziliśmy przez ostatnie lata ? mamy sytuację, w której już zaczyna brakować zapewniającego stabilność dostaw, bezpiecznego, stosunku mocy pozostającej w dyspozycji do tej pobieranej.

O sprawie mówiła osoba nie tylko zorientowana w sprawach technicznych ale i orientująca się, z racji swych dawnych i obecnych funkcji, w problematyce bezpieczeństwa Państwa. Warto więc te informacje przyjąć, rozważyć  i poprzez nie widzieć istotne znaczenie podejmowanych lub nie podejmowanych decyzji ludzi rządzących.

Problemy koniecznych inwestycji, w zestawieniu z czasem jaki w tej dziedzinie jest potrzebny do ich wykonania oraz  kosztami, pokazują jak my, obywatele, jako odbiorcy, wraz z całą gospodarką możemy stać się dziś zakładnikami zupełnie naturalnej i zrozumiałej gry interesów sięgających poza nasz kraj. W tym nasi rządzący powinni się umieć poruszać i to nie metodą ?jakoś to będzie?  To, zauważmy, też stanowi ważną informację dla każdego w nadchodzących momentach wyboru tych, którym będziemy powierzać decyzje podejmowane dla nas. Bo taka teoretycznie jest rola wybranych parlamentarzystów, rządu a nawet i w niektórych sprawach ? radnych. To ostatnie zdanie o znaczeniu aktu wyborczego,  nawet nie zostało wyrażone wystąpieniem, a to jest mój  - jak się wydaje oczywisty wniosek. Ważne jest także realistyczne zobaczenie we właściwych proporcjach, tak reklamowanej i nośnej propagandowo problematyki -  energetyki opierającej się na źródłach odnawialnych, a także zauważenie roli naszych własnych nośników energii jako elementu gry nawet w obrębie UE.

Dziś Czesi kupili plajtującą, nierentowną, kopalnię Silesia ? i czerpią zyski.

Cud?

Raczej wskazówka, że to nasz system jest chory.  

Padło też kilka zdań związanych z perspektywami energetyki jądrowej co wraz z poprzednimi informacjami, uzmysłowiło rolę jaką odgrywa ukształtowanie racjonalnego myślenia o tych sprawach, tak by nie być podatnym na propagandowe straszenia techniką. Tam gdzie jest to zasadne ? byle racjonalnie ? tam racjonalnie trzeba umieć wybierać.

Uwagi wnoszone przez słuchaczy uczyniły spotkanie wymianą poglądów która jak sądzę jest przydatna dla wszystkich.

A to się rzadko zdarza w spotkaniach wydawałoby się pozornie - towarzyskich.

Klucz leży w tym, że rozmawiali ludzie nie tylko fachowo zorientowani, ale też i nieobojętni wobec spraw, które dotyczą wszystkich.

Takich spraw jest wiele i wcale nie można powiedzieć  - ja na to nie mam wpływu. Jak się dobrze zastanowić to nieobojętność i powszechniejsza świadomość są ważne.

Choćby dla racjonalizacji zachowań społecznych i konsumenckich.

Co jest ogólniejszym wnioskiem z tego spotkania, który daję pod rozwagę.

 

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
06 Kwietnia 2025

Człowiek określany fachowcem od zagranicy, jako symbol współpracy z USA, wybrał... Prince Polo

Im częściej Rafał Trzaskowski zabiera głos na spotkaniach z wyborcami, albo na konferencjach prasowych, tym szybciej na jaw wychodzą jego kłamstwa związane z kolejnymi obietnicami wyborczymi, a także niesamowita wręcz infantylność, jeżeli chodzi o najważniejsze polskie interesy. Najpierw na szumnie zapowiadanej konferencji prasowej w Warszawie, otwartej tym razem dla dziennikarzy także z mediów o charakterze konserwatywnym, został przez

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 45 sekund.)


06 Kwietnia 2025

Człowiek określany fachowcem od zagranicy, jako symbol współpracy z USA, wybrał... Prince Polo

(190) Zbigniew Kuźmiuk

Im częściej Rafał Trzaskowski zabiera głos na spotkaniach z wyborcami, albo na konferencjach prasowych, tym szybciej na jaw wychodzą jego kłamstwa...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 45 sekund.)


01 Kwietnia 2025

APEL AKCJI KATOLICKIEJ W POLSCE

(482) Andrzej Kamiński

Wybory prezydenckie w duchu odpowiedzialności za Ojczyznę. Akcja Katolicka w Polsce, jako organizacja zrzeszająca katolików świeckich, zwraca się z...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 1 minuta i 39 sekund.)


26 Marca 2025

Analiza protokołu z przesłuchania śp. Barbary Skrzypek

(1011) Redakcja wPolityce.pl

Zaprezentowana przez PiS analiza przedstawia szereg nieprawidłowości związanych z przesłuchaniem śp. Barbary Skrzypek. Tę analizę prezentujemy w...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 12 minut i 23 sekundy.)


25 Marca 2025

Sondażownia United Surveys nie lubi Bartoszewicza i Brauna..

(808) Edward Brożek

Wymieniona w tytule sondażownia popełniła kolejny elementarny błąd podając pseudo sondaż a faktycznie wydumany z kapelusza pobożny koncert życzeń....
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 55 sekund.)