Każda grupa pracownicza ma swoje interesy i każda będzie ich broniła. Stąd pozornie atrakcyjne jest stanowisko liberałów ?niech się tłuką ? rynek sam wszystko załatwi?  Na dodatek w dobie walki o kawałek chleba ? ludzie sfery budżetowej widziani jako ci, którzy mają bytową stabilizację, są postrzegania jako darmozjady. Urzędnicy?

Naukowcy? Warstwa próżniacza ? co oni produkują? My tu ciężko pracujemy na każdą złotówkę ? a oni? Zajmują się - jedni utrudnianiem życia ? drudzy rozwiązywaniem swoich intelektualnych przygód z losem.
Co prawda, to już było, gdy mieliśmy pracujący lud wsi i miast oraz pracującą inteligencję ? co już jasno mówiło ? kto jest próżniakiem. Widać neokomuna ? zasady nie zmieniła ? tylko skorygowała jakość propagandową. Obecne rządy o rozrost do olbrzymich (a wyborczo przydatnych), rozmiarów warstwy swojaków na bezpiecznych stanowiskach. Tu też zarówno praca naukowa humanistów jak i techników są traktowane jak tracenie pieniędzy budżetowych potrzebnych na służbę zdrowia czy obronność. Mamy przesłanki dla których te zgrubne oceny o roli administracji i nauki wydają się być całkiem, (choć tylko pozornie), racjonalnymi. Wedle oficjalnej propagandy ? komu jest potrzebne grzebanie w przeszłości,  a przemysłu i tak już nie ma ? to po co  komu takie rzeczy jak rzeczywista innowacyjność. Sama innowacyjność sama dla siebie czy nowa wiedza, bez bazy jej rzeczywistej ochrony i przetwarzania na technologie ? to tylko dobre hasło na Centra dla swojaków oraz kolejne Konferencje.
I tak następuje społeczne przyzwolenie na dezorganizację Państwa i na jego cywilizacyjną degradację. Jakby na sprawy nie patrzeć, wcale ilość urzędników nie jest w stanie przejść w ich jakość ? przy niespójnym, używanym dlatego instrumentalnie bo wieloznacznym, prawie. Podobnie wypompowanie kocących się licencjatów czy studiów ?wyższych? i takich też tytułów ? wcale, przy ręcznym sterowaniu rozdawnictwem i tak marnych pieniędzy nie da się przełożyć na boom gospodarczy. Pompuje tylko słuszną frustrację młodych ludzi;  jestem magistrem a muszę pracować w supermarkecie. To ci, którzy w dobrych uczelniach otrzymują nie quasi wiedzę, a wiedzę ? lub sami są ciekawi świata i nie udają, iż system ich nie dotyczy ? a mogą sobie na to pozwolić - robią znakomite rzeczy zadziwiające innych, tu na miejscu i za granicą. Z mózgami i inwencją nie jest źle. Tylko są marnowane a to już jest  pytaniem politycznym i nawiązującym do kolejnych mutacji Ustawy  o Szkolnictwie Wyższym.
Wystarczy też w omawiaj tu sprawie podać jedno porównanie i nałożyć na nie ręczny,  politycznie uzależniony, system dystrybucji pieniędzy kierowanych na naukę. Porównanie jest powalające. W państwach UE ? w finansowaniu szkolnictwa Wyższego obowiązuje Strategia Europa 2020 ?  a w niej, przeznaczenie na ten cel 2 % PKB. W Polsce finansowanie jest na poziomie 0,7 % PKB ? a nie mówimy przecież o wartości PKB w każdym kraju.
Głębsze omówienia roli nauki, jej niezależności i strategicznego finansowania ? to pole do szerokiego traktatu nawet publicystycznego ?jedno jest jednak pewne ? przez wieki a dziś w szczególności, wiedza jest kluczem sukcesu gospodarczego. Wiedzieli o tym nasi dziadkowie a nawet  pradziadkowie już, którzy na gruzach powojennych I Wojny ? z Polaków z trzech różnych systemów politycznych i gospodarczych, zlepiali i to z sukcesem, jedno wyśnione Państwo ? i pierwsze co robili ? to zakładali uczelnie. Mówiąc więc tylko obrazowo - co jest w stanie zrobić człowiek, który nie dba o swój mózg?  A nauka ? jakby nie patrzeć - mówiąc o niej przez analogię ? to mózg społeczeństwa.
Naukowcy mają swoje zadania i społeczeństwo ma prawo oczekiwać ich rzetelnego wypełnienia,. Do wykonania jednak czegokolwiek potrzebne są zarówno sformułowanie celu jak i precyzyjnie oraz merytorycznie uzasadniona dystrybucja środków. Gdy te są małe, a na dodatek decyzje urzędnicze, a więc i politycy, stosownie do swoich wyobrażeń i potrzeb sterują ich rozdziałem ? to pytanie o Polskiego Nobla brzmi szyderstwem.
Proponuję z tej perspektywy zobaczyć protest Krajowej Sekcji Nauki NSZZ Solidarność wobec kolejnej nowelizacji ustawy o szkolnictwie wyższym, a w niej też (choć nie tylko) zapisów pozbawiających pracowników szkół wyższych prawa do zawierania ponadzakładowego układu zbiorowego pracy.
To nie jest walka o przywileje jednej grupy a łącznie z innymi zapisami, element walki o przetrwanie. Najlepiej niezależnego myślenia bo zależne ? to nie nauka a propaganda. Za pieniądze przeznaczone na naukę. 
No tak ? jak nawet wędzenia wędlin nie dopilnowano ? to o jakiej trosce o Państwo mówimy.
Na koniec by tematu nie rozwlekać zasygnalizuję dwie rzeczy, jak się wydaje warte zauważenia i przemyślenia.
Pierwsze to suchy fakt.
Informacje zwracające uwagę społeczeństwa na powyżej opisaną problematykę nie zostały przyjęte do emisji na monitorach MPK naszego miasta.
Czyżby cenzura? Tu akurat nawet można wskazać kto ma zapędy cenzorskie. Wynika to z ustroju samorządu i zarządzania miastem. Siła wykonawczą ? a od niej jest zależne i MPK ? jest osobiście Prezydent prof. Jacek Majchrowski. Kto jak kto, ale profesor ? wie jaką ma wagę dla życia gospodarczego nauka w jej wielu odmianach.
A może spija on w tej chwili, tym moim pisaniem, skutki prewencyjnej nadgorliwości urzędnika? Wcale tego nie wykluczam a i tak był to alarmujący sygnał o rodzaju zdrutowania strachem? Polityczną poprawnością? Automatyzmem ?
Po ostatecznej decyzji się przekonamy co do zaistnienia cenzury.
A drugie to bardzo ważne pytanie, które zostało postawione tu, w Małopolsce przez NSZZ ?Solidarność?.
Dwie Panie Posłanki z koalicji PO ?PSL jako przedstawicielki Małopolski są w odpowiedniej Komisji Sejmowej, która jak się to ładnie mówi ? proceduje ? czyli merytorycznie (oby) rozpatruje projekt uchwały przygotowując jej tekst pod obrady plenarne. To Urszula Augustyn i Katarzyna Matusik-Lipiec. Rozumiejąc wagę argumentów pokazanych na początku, które dotyczą najpoważniej kondycji Państwa i naszego ? nie tylko naukowców ? losu przejmujący się tym obywatel, powinien jednak dotrzeć do prostej informacji ? jak te Panie ? jako posłanki zachowają się w tej sprawie.
Albo troska ? albo posłuszeństwo rąk powiązanych polityczną poprawnością.
Warto to wiedzieć. Koniecznie przed wyborami i to bez względu na to kogo się kocha politycznie. Bo to nie jest sprawa grupy zawodowej, nie jest sprawa politycznej gry towarzyskiej ? tu chodzi o los podstawy rozwoju państwa. O naukę i tak już zmarginalizowaną i pokręconą w jej zasadniczej funkcji. A o to warto zadbać nawet we własnym interesie ? tyle że dalekosiężnym.


PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
01 Grudnia 2025

Park kulturowy Półwsie Zwierzynieckie

felekPark i to Kulturowy – jak pięknie brzmi – czy można się nie cieszyć?
Na pierwszy rzut oka ów projekt ma być reakcją na poczynania inwestora budowy hotelu – w skrócie powiedzmy – na miejscu budynku Miastoprojektu i chyba ma wychodzić naprzeciw protestom mieszkańców wobec tego co nieuchronnie

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 6 minut i 37 sekund.)


01 Grudnia 2025

Park kulturowy Półwsie Zwierzynieckie

(393) dr inż. Feliks Stalony - Dobrzański

Park i to Kulturowy – jak pięknie brzmi – czy można się nie cieszyć?Na pierwszy rzut oka ów projekt ma być reakcją na poczynania inwestora budowy...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 6 minut i 37 sekund.)


25 Listopada 2025

NASZ WYWIAD. Ppłk Radziwon: Tusk sprowokował konfrontację służb z opozycją. Za to odpowiada się przed sądem wojskowym

(1040) Michał Kursun

„Zamiast konfrontacji aparatu państwa z działaniami obcych służb, mamy sprowokowaną przez premiera Tuska konfrontację służb z opozycją. Powiem tak,...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 15 minut.)


17 Listopada 2025

Znikający napis na ogrodzeniu hotelu Miastoprojektu w Krakowie

(1267) Feliks Stalony - Dobrzański

Na ogrodzeniu terenu budowy hotelu, w skrócie powiedzmy na miejscu Miastoprojektu, pojawił się napis – baner. Co prawda wisiał krótko. lecz został...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 50 sekund.)


15 Listopada 2025

Prezydent na meczu z Holandią. TVP nie pokazała go ani razu. Semka: To pokazuje śmieszną małostkowość tej ekipy

(1350) Redakcja w.polityce.pl

„Realizatorzy TVP w likwidacji bardzo likwidowali normalność przekazu. Niepokazywanie głowy państwa, która przyjeżdża na mecz, pokazuje śmieszną...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 1 minuta i 27 sekund.)


Cookies user preferences
We use cookies to ensure you to get the best experience on our website. If you decline the use of cookies, this website may not function as expected.
Accept all
Decline all
Analytics
Tools used to analyze the data to measure the effectiveness of a website and to understand how it works.
Google Analytics
Accept
Decline
Unknown
Unknown
Accept
Decline
Save